Witam wszystkim ;) jestem nowy na tym forum oraz mam pytanko.
Mam obecnie 16 lat , 188 wzrostu oraz RÓWNO 90 kilogramów wagi.
W wieku 14 lat ważyłem 140+ kilo tłuszczu... W ciągu 1,5 roku schudlem 50+ kilogramów i tu zaczyna sie problem. Mam cały czas skóre i można powiedzieć "cycki" ta skóra wisi na mnie to nie jest tłuszcz tylko rozciągnieta skóra i nie moge sie tego pozbyc. Brałem białko , kreatyne i mozna powiedziec ze poszlo mi to tylko na bicepsa i troszke na barki a w koksowanie bawie sie juz z 14 miesięcy i caly czas mam te skóre na brzuchu itp. Chcialbym brac ruski Metanabol i mam pytanie do tych co to brali oraz do tych co mieli podobna sytuacje do mnie. Da mi to cos? Chcialbym mozna powiedziec sie wyrobic w krótkim czasie a pozniej caly czas chodzic na silowanie aby to utrzymac . Moglby mi ktos powiedziec czy meta w mojej sytuacji mi duzo pomoze oraz jakas porzadna diete? Bo nie chec znowu przytyc tluszczem tylko miesniami.
Pozdrawiam ;)