Duzo zalezy od czlowieka, nie znamy upodoban Twoich rodzicow.
Moj ojciec podchodzi do 50, pracowal dla wojska, wyjezdzal na delegacje pracowac fizycznie, wyciska na laweczce ponad 100 i ma brzuszek :p . Jak zbieralem sobie zelastwo, byla prosta sprawa. TYLKO lawka i wolne ciezary, "Atlas jest dla Bab".
Jesli Twoj ojciec chce atlas, kup mu atlas, ale nie pilki! No chyba, ze dla mamy.
Hantle, skakanka?, ekspander(sprezyny), drazek? - to sie przyda.
Co do roznorodnosci cwiczen, najprostrze rozwiazania sa najlepsze i najskuteczniejsze. Podstawowe funkce, czyli: wyciskanie na plasko, zza plecow; sownica(dzwignia) na nogi. Pozostale cwicznie hantlami o odpowiedniej wadze.
Do atlasu mozna dolozyc ograniczono liczbe obciazenia. Ogolnie maksymalny ciezar jest proporcjonalny do ceny.