ogormy problem - mam zamiar nauczyc sie techniki wyciskania na klate porzadnie, bo teraz nadgarstki odchylaja mi sie do tylu. problem w tym ze robie teraz cykl na kretce(dzis zaczalem) a zeby sie nauczyc tej techniki to musze strasznie zmniejszac obciazenie.
teraz pytanie - dlugo trwa to zeby dobrze tymi nadgarstkami trzymac sztange i zeby poprawic technike - bo jak dla mnie jak usztywnie nadgarstki to cala reka taka sztywa i inne ruchy wykonuje...
aha i moze nie zaczynac tego cyklu jednak i poczekac az technika bedzie zajebista?
nadgarstki oczywiscie wzmacniam uginaniem podchwytem i nawijaniem sznurku na kijek.
aha a jak by mi duzo skoczyla sila po tej kretce na klate (nie tylko po kretce ale po treningu) to moze dopiero wtedy zajac sie technika od nowa?