byles gruby ?
byles gruby ?
to co piszecie podobne jest do diety atkinsa jednak on pisze ze mozna do 20g wegli dziennie natomiast miesa , jaj do oporu ,
ketoza to stan w ktorym organizm zaczyna wykorzystywac tluszcz jako glowna energie i musi sie przy tym sporo narobic bo tluszcze to nie wegle i potrzeba sporo pracy by je przerobic objawia sie to zakwaszeniem krwi i co za tym idzie brak apetytu , no i nie ma skokow cukru we krwi wiec i nie ma napadow jedzenia , w targecie (us ) te paski kupowalem za 10 usd chyba z 50 sztuk
wczoraj na silce widzialem chlopaka mial na brzuchu taki tluszcz a wlasciwie falde - widac ze sporo i szybko schudl , wiec moze w twoim przypadku to nie tyle tluszcz co falda rozciagnietej skory no a nato to skalpel i zlota raczka chirurga , sa kremy rozne i pasy ale meska skora juz nie powroci samoistnie do sprezystosci wrecz idealnej sprzed odchudzania , jest rozciagnieta i tyle .
U kobiet jest inaczej ich skora potrafi sie bardziej zregenerowac ( skorczyc) bo u nich to natura dziala (rodzenie dzieci )ze skora po ciazy lepiej powraca do sprezystosci .
Sam mam nadwage i zawsze jakos pare kilosow probuje na silce wypalic i wiem ze nigdy szczuply nie bede co jedynie postrzegany jako kawal chlopa a nie osoba otyla i uwarzam ze dobrym treningiem mozna poprawic brzuch i ta falda nie bedzie sie rzucac w oczy (bedzie minimalna pamiatka z odchudzania ) no chyba ze modelem chcesz byc to wtedy poradnia chirurgi plastycznej ci pomoze .
co rozumiesz przez pojęcie długi czas??? jak pisałem wcześniej ogólnie jestem chudy tzn. zawartość tkanki tłuszczowej mam w dolnej granicy normy jakieś 13% i zastanawiam się ile czasu zajmie mi stosując dietę ckd pozbycie się tej małej, irytującej, zakrywającej co nieco, starej resztówki tłuszczu.
podpinam się też do pytania 007!
pozdrawiam.
gruby byłem dawno temu. jakieś 7 lat temu schudłem z 90 na 60! teraz mam 70 dzięki siłce. a fałda o której pisze carbon jest teraz malutka naprawdę i jestem pewien że można ją zmniejszyć bo już mi się to udało w jakimś stopniu, a na początku byłem przekonany że się nie da..........przynajmniej taką mam nadzieję i k!@#a nie spocznę!!!
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
No to może teraz ja. Mimo, że nie jestem ekspertem to ze swoim brzuszkiem walczyłem 8 lat, a przełom nastąpił 7 tygodni temu.
Zawsze byłem osoba generalnie sprawną i "rozruszaną" a jednak brzuszek pozostawał. Były okresy, że pływałem 3x/ tydzien, biegałem codziennie przed pracą po 45 min, sporo jazdy na rowerze itd, a brzuch jak był tak był.
Potem weszła siłownia, i miałem nadzieję na poprawę stanu rzeczy, ale niestety, nadal bez zmian.
7 tygodni temu zarzuciłem redukcję z obietnicą utrzymania się w diecie i ćwiczeniach. Jadąc z bilansem kalorycznym -200 kcal, i utrzymanym węglowo/ białkowo/ tłuszczowym (upierdliwe, ale dało radę) ćwiczyłem 3x/ tydzień siłowo. Każdy trening siłowy kończyłem brzuszkami, po 3 serie na partie dolne/ środkowe/ górne (ilość powtórzeń w zależności od spompowania na siłce). W dni niesiłowe aeroby: stepper (45min), interwały biegane (20min), rower (1h)- stosowane na zmianę, aby nie przyzwyczajać organizmu.
Nie mogę powiedzieć, że mam już kratę na brzuchu ale postęp z tych 7 tygodni w stosunku do tego co wywalczyłem przez ostatnie 8 lat jest kosmiczny.
Miałem w tym czasie 2 tygodnie przerwy w ćwiczeniach (kontuzja na meczu halówki). No ale właśnie dochodzę do siebie i dalej ostro walczę.
Z mojego pkt. widzenia ludzi gubi olewanie planu redukcyjnego, czy to w diecie czy w ćwiczeniach. Zjedzenie czegoś "poza" planem diety, czy opuszczenie któregoś dnia aerobów ma znaczenie i to wielkie. No ale pewnie nie napisałem nic, czego większość tu nie wie :)
Edit:
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale bialns białkowy uzupełniam odżywką tylko wieczorem. Przez cały dzień udaje mi się go wciągnąć w jedzeniu (ryba, cyc kurczaka, twarożek). Dodatkowo, biorę witaminki- daily formula albo coś innego. Bez nich wyraźnie gorzej się czułem.
Ostatnio edytowane przez Demonek6 ; 06-04-09 o 08:22
fallenursus (06-04-09)
to i ja dorzuce swoje 3 grosze.
moj brzuch podbnie jak twoj miescil mi sie w garsci- blo to 2 tygodnie temu.
teraz jest go o polowe mniej.
a bedzie jeszcze lepiej.
jak to zrobilem???
1. dobry spalacz (poczytaj o nich jest ich okolo 4 najlepszych i najbardziej rekoendowanych)
2. dieta z ograniczeniem węgli
3. bieganie, rower basen
4. bardzo wazne jest rowniez A6W po tym efekty sa piorunujace i widoczne po 10 dniach.
polecam.