był czas, że chodziłem na basen i przez godzinę zaiwaniałem kraulem w te i z powrotem, był czas, że biegałem po 3 do 6 razy w tygodniu po 40 min. dalej z resztą dużo się pocę bo chodzę na taekwondo i ostatnio zacząłem HIIT'a robić (może on da rade). Sęk w tym, że mi została naprawdę drobinka tego cholerstwa, która oporna jest na wszystkie tego typu zabiegi. (stara tkanka)