Jak uważacie i jakie są Wasze doświadczenia z wyciskaniem sztangi na barki???
Chodzi mi o porównanie dwóch ćwiczeń:
1.Wyciskanie siedząc sztangi zza karku!!! (opuszczamy sztagne do dolnej lini uszu)
Wiem ze to ćwiczenie jest najlepsze na ogólny rozwój mięśni naramiennych bo pracują wszystkie trzy aktony w tym tył barków.
2.Wyciskanie siedząc sztangi z przodu!!! (opuszczamy sztangę do dołu nosa)
To ćwiczenie nie angażuje już aż tak tyłu barków ale także jest to świetne ćwiczenie na rozwój mięśni naramiennych.
Ja osobiście wolę nr 2.Oczywiście o kilka kg więcej mogę podnieść w ćwiczeniu nr 2 niż nr 1.Róznica jest około 10-15kg.
Przez 12 tygodni robię nr 2 potem 8 tyg nr 1 i znów nr2.
Jakie jest Wasze zdanie???