Rynju ja uważam tak, że ktoś nie chce mięsa jesc spoko ok rozumiem taki odbieg od normy, ale to ,że rodzice "wegusie" zabraniaja dziecią spozywania miesa (wl. białka zwiezręcego) jest dla mnie conajmniej chore, Ci rodzice tak naprawdę krzywdzą swoje dzieci ogólnie uważam ze dziecko które je tylko zielenine bedzie odbiegac fizycznie od normalnego dziecka ktore je wszystko co lubi..
Co do ostatniego postu zwisa mi to czy cos przeniknie czy nie bo przez moj przewód pokarmowy bo dla mnie to poprostu sciema ludzie od zawsze jedli mięso i co zle na tym wyszli? chyba nie bo to teraz my dominujemy na swiecie i zyjemy coraz dłużej