Czy aktualnie jest jakas szansa na refundacje przez nfz zabiegu usunięcia gino? Czy jest to wogole realne w tym pieknym kraju ? boslyszalem rozne opinie.
Czy aktualnie jest jakas szansa na refundacje przez nfz zabiegu usunięcia gino? Czy jest to wogole realne w tym pieknym kraju ? boslyszalem rozne opinie.
Przebieg zabiegu
Ginekomastie gruczołową operujemy z cięcia wokół połowy otoczki brodawki piersiowej, wycinając nadmiar gruczołu. W przypadku znacznego powiększenia gruczołu, nadmiar skóry zostaje wycięty.
W ginekomastii tłuszczowej dobre efekty daje liposukcja, która nie zostawia śladów.
W ginekomastii mieszanej najlepszy efekt daje liposukcja, połączona z wycięciem nadmiaru gruczołu.
Przebieg pooperacyjny
W przypadku wycinania gruczołu - do 48 godzin pozostawia się dreny.
Szwy zdejmuje się po 10 dniach. Do czasu zdjęcia szwów, wokół klatki piersiowej pozostawia się opatrunek uciskowy. Blizny pooperacyjne są praktycznie niewidoczne. Bezpośrednio po zabiegu mogą pojawić się: obrzęk, zasinienia i bolesność, utrzymujące się przez kilka tygodni. Ostateczny efekt widoczny jest po kliku miesiącach (czas obkurczania skóry).
Możliwości powikłań
Do rzadkich powikłań należy zaliczyć wystąpienie krwiaka lub przerost blizny.
Znieczulenie
Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym.
Warunki przeprowadzenia zabiegu
Warunkiem koniecznym do przeprowadzenia zabiegu jest dobry ogólny stan zdrowia oraz prawidłowe wyniki podstawowych badań laboratoryjnych. Przeciwskazania do zabiegu to: nieuregulowana cukrzyca, ropne stany zapalne skóry operowanych okolic, skazy krwotoczne.
Wymagane badania
- badanie czasu krwawienia i krzepnięcia krwi
- morfologia
- badanie USG
- opinia endokrynologa
Czas pozostawania w klinice/Absencja
Czas przebywania w klinice wynosi 1 dzień przy znieczuleniu ogólnym
Absencja wynosi zwykle około 7 dni
Koszt:
- ginekomastia gruczołowa: 3500 PLN - w tym cena zabiegu, znieczulenia miejscowego, opatrunków i wizyt kontrolnych
- ginekomastia tłuszczowa (liposukcja): 6500 PLN - w tym cena zabiegu, znieczulenia ogólnego, pobytu w klinice (1 doba), opatrunków i wizyt kontrolnych
I jeszcze jedno Liposukcja - odsysanie tkanki tluszczowej poprzez wprowadzenie przez nacięcie w skórze specjalnej kaniuli, która jest połączona z urządzeniem ssącym. Raz usunięta tkanka tłuszczowa nie odbudowywuje się , jednakże w przypadku konieczności usunięcia dużej jej ilości, zabieg wykonuje się kilkuetapowo.
Pozdro ziomek.. *
"To brak wiary w siebie sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania. Ja w siebie wierzę."
toxic, ta wszystko spoko tylko ze w ogole nie odpowiedziales na pytanie.
gdzies slyszalem ze mozna ubiegac sie o refudacje zabiegu na gino pod warunkiem ze endokrynolog wykluczy jej nabycie poprzez stosowanie saa.
nie wiem na ile aktualna jest ta informacja
czy komus sie to udalo? mozna zawsze isc prywatnie i dac w lape.
a co do samego zabiegu to przeciez tam zawsze jest odlozony troche tluszcz ktory sie odsysa.
slyszal kto s tu o masci z dht na gino andractim? daje to cos?
Jedyny tak naprawdę skuteczny sposób na usunięcie ginekomastii to zabieg.
Bylem u lekarki, nie pytala nawet z czego to, tylko stwierdzila ze z niektorych lekow to sie moze pojawic dostalem skierowanie na usg na ktore 2 miesiace musze czekac, jesli wykryje ze jest tkanka gruczolowa ( a ja wiem ze jest) to dostane skierowanie do chirurga. tyle ze ona sama jest niezbyt kumata w temacie i raczej nie wie czy to jest refundowane czy nie. Jesli nie pytala to sie nie bede do niczego pucowac , bo moze to utrudnic tylko droge do bezplatnego zabiegu jesli sa jakies szanse.
Niech sie ktos z Was wypowie kto mial to usuwane na zwyklym oddziale chirurgicznym, czy jest zadowolony, ile wszystko to trwa i czy jest opcja zrobic to na znieczuleniu miejscowym?
Co do usg nie czekaj idź prywatnie około 70zł...
Powrót 05/08/2009
Nie obecny do odwołania.
nie wiele mi to da przyznasz. tym bardziej ze usg musze i tak zrobic bo mam polipy na pęchcerzu zółciowym i co pół roku mam badanie kontrolne
jeszcze tego by brakowalo aby placic tym co sobie z koksami przecholowali na refundacje...
Uważasz ze Twoja wiadomość była potrzebna? Ma chłopina problem i trudno co się stało to się nie odstanie... i masz głupie podejście bo skoro brał koks to już mu się nie należy nic od państwa? a jeśli palacz zachoruje na płuca tez mu nie pomagać? albo alkoholik na wątrobę i takich przypadków można mnóstwo podać..
Ja współczuje kolesiowi bo wyobrażam sobie co musi czuć a ze z koksem trzeba uwazac to juz nie ten temat
Powrót 05/08/2009
Nie obecny do odwołania.