Witam, mam pytanie, jak waszym zdaniem lepiej robić rozpiętki- płasko, czy na skosie? Z góry dzięki za odpowiedź.
Witam, mam pytanie, jak waszym zdaniem lepiej robić rozpiętki- płasko, czy na skosie? Z góry dzięki za odpowiedź.
iksde
To zależy jakie chcesz mieć po tym rezultaty.
i tak i tak rób, zmieniaj w kolejnych cyklach treningowych.
"Sport wyrabia hart ducha i przede wszystkim uczy pokory - pokory wobec życia, wobec przeciwników (...), wreszcie wobec samego siebie.
Człowiek, który kiedykolwiek uprawiał sport, nigdy już nie będzie taki sam. Są rzeczy, które zostają na całe życie."
ja wole na płasko, ale skoro masz tez dostęp do ławeczki skośnej to rób i na niej. Na klate też jest fajny wyciąg, polecam.
Cytat: "(...) wymaga silnej motywacji, dyscypliny i wytrwałości nie tylko jeśli chodzi o wykonywanie ćwiczeń, ale również przestrzeganie diety oraz zaleceń dotyczących regeneracji oraz snu. (...)" Innymi słowy: kulturystyka to coś więcej niż sport
nie ma czegos takiego ze wyciag jest fajny na klate. Fajne cwiczenie, jest wtedy kiedy pasuje do naszego planu treningowego. A wyciag pasuje tylko do planu na rzezbe.
"Sport wyrabia hart ducha i przede wszystkim uczy pokory - pokory wobec życia, wobec przeciwników (...), wreszcie wobec samego siebie.
Człowiek, który kiedykolwiek uprawiał sport, nigdy już nie będzie taki sam. Są rzeczy, które zostają na całe życie."
płasko jest na cały miesien klatki a skos na górna partie miesnia.
Porady na gg 13397204 lub priv
Cytat: "(...) wymaga silnej motywacji, dyscypliny i wytrwałości nie tylko jeśli chodzi o wykonywanie ćwiczeń, ale również przestrzeganie diety oraz zaleceń dotyczących regeneracji oraz snu. (...)" Innymi słowy: kulturystyka to coś więcej niż sport
doswiadczenie nie ma tu nic do gadania. Po prostu cwiczenia na wyciagach nie nadaja sie do treningu na mase/sile
"Sport wyrabia hart ducha i przede wszystkim uczy pokory - pokory wobec życia, wobec przeciwników (...), wreszcie wobec samego siebie.
Człowiek, który kiedykolwiek uprawiał sport, nigdy już nie będzie taki sam. Są rzeczy, które zostają na całe życie."
ja robie rozpietki na skosie z tym ze z kazda seria zwiekszam skos....
Szkoła to Matrix.....this is meadnes!!!!!
faktycznie, pierdolić doświadczenie, może ty masz je większe (niewiem, bo sie nie pochwaliłeś) i może masz kilka razy większą wiedze ode mnie bo np.jesteś instruktorem, ale w takim razie podaj uzasadnienie twojej tezy, bo od wczoraj nie daje mi to spokoju. Ja cwicze od półtora roku więc nawet nie kombinuje póki co z planem na rzeźbe, ciągle ćwicze na mase mięśniową, i na różnych cyklach raz ćwicze rozpiętki na klate a raz biore wyciąg i wierz mi że wyciąg też robi swoje.
Wiem że różne ćwiczenia jeżeli zmienia się intensywność treningu, zmniejsza lub zwiększa liczbę powtórzeń i serii to raz są dobre na rzeźbe raz na mase, zależy co chcesz, ale nie słyszałem żeby jedno konkretne ćwiczenie BEZ WZGLĘDU na ciężar liczbe powtórzeń i serii było tylko na rzeźbe.
Może sie myle to w takim razie mi to wyjaśnij, licze też że inne chlopaki na forum sie wypowiedzą
Cytat: "(...) wymaga silnej motywacji, dyscypliny i wytrwałości nie tylko jeśli chodzi o wykonywanie ćwiczeń, ale również przestrzeganie diety oraz zaleceń dotyczących regeneracji oraz snu. (...)" Innymi słowy: kulturystyka to coś więcej niż sport