Witajcie. Od 5 stycznia zaczynam nowy plan treningowy, jest on dla mnie w zupelności czymś nowym, czego wcześniej nie doświadczyłem. Kolejnym przyjemnym akcentem, który sprawia, że złapałem jeszcze większego bakcyla na fbw, to to, że nie wiem co mnie czekam, gdyż kolega HardworkOUT (o ktorym wspominam w tytule), będzie mi go układał z treningu na trening.
poniedzialkowy trening będzie wyglądał tak:
1. wycisk glowa w dol + po kazdej pojedynczej serii 8 powtorzen inverted rows
30x15
ir x8
40x8
ir x8
50x6
ir x8
60x5
ir x8
70x5
ir x8
80x5
ir x8
90x5
irx8
2. przysiady ze sztanga
40x10
60x8
80x8
90x6
100x5
105x4
110x4
115x4
3. dociskanie w przysiadach z wysokosci mostka.
100x3
110x3
120x3
4. porecze z naciskiem na triceps
3x10 bez obciazenia
Dodatkowe informacje co do mojej osoby to: (przed swietami ;p)
waga: 83kg
wzrost: 178cm
klatka: 109cm
lapka: 40cm
pas: 83cm
dodatkowa suplementacja: jak na razie brak. powod? okres regeneracyjny po ost cyklu. Myśle od lutego wziąć XPand`a oraz bcaa.
Życzcie mi powodzenia. No i HardworkOUT`owi cierpliwości do mojej osoby ;p