ok dzięki soga już dziś wyśle bo potem zapomnę:) a i chyba te produkty to po jednym będę dawał...
ok dzięki soga już dziś wyśle bo potem zapomnę:) a i chyba te produkty to po jednym będę dawał...
Nie pijcie surowych jajek!!!!!
Ból trzeba zgwałcić.
Fakt tez się boje tego spróbować salmonella i wogole z tych jajek może być przypał...
Powrót 05/08/2009
Nie obecny do odwołania.
Kiedyś był taki mit że 10 sekundowe parzenie we wrzatku surowego jaja pozwala zapomniec o salmonelli.Jednak ostatnio poczytałem pare artykułów że tak nie jest i dałem sobie spokój.
No ja słyszałem (czytałem) ze można jajka naświetlać lampa bakteriobójczą (zapewne nie tanie) zjadanie surowych jajek nie jest zdrowe + dużo ewentualność salmonelli + wiele innych wirusów czy bakterii np: ptasia grypa HeHe...Niby jajka sprzedawane legalnie maja jakaś pieczątkę wiec salmonneli nie powinno byc, ale mozna miec pecha
Powrót 05/08/2009
Nie obecny do odwołania.
witam.
nie straszcie... pije jajka cale zycie, tak jak moj ojciec, jego ojciec, dzieadek itd... nikt nigdy nie zachorowal na sallmonelle czy cokolwiek innego.
ktos powie, ze szczescie - cos za wiele tego szczescia jak na te ostatnie 2 stulecia ;)
nie twierdze, ze nie trzeba uwazac, ale tez nie popadajcie w paranoje
robbson przyjacielu, pamietasz moze gdzie czytales o tym parzeniu, ewentualnie kto byl autorem tego artykulu? chetnie rzuce okiem na te newsy ;)
a tak na marginesie, to nie bardzo rozumiem dlaczego ta choroba kojarzy sie tylko z jajkami. przeciez bakterie sallmonelli zyja w bialkach ogolnie, wiec rownie dobrze moga byc w miesie czy mleku (to takie info dla pasjonatow surowych watrobek i "mleka prosto od krowy")
pozdrawiam;
wieslaw
Wiesiu ja kiedyś zachorowałem. Jednak to jest spowodowane tym ,że się obcuje ze skorpupka od jaja i się nie umyje rąk, lub będzie miało kontakt z jedziem itp. Ja jak byłem na wakacjach to zachorowałem, powiem ,że bardzo hu*** choroba