wiecie moj kumpel jadł najpierw w kasułkach (tez z proszkiem) i mu nic nie przyszło. jakos jak sie chwycił za proszkowana dostał niezłego kopa...wiec widze ze jakas róznica jest!!
a co do kox'u nie widze z wiazku i "łapaniem sie za to" mimo iż mam niewielka wiedze na ten temat...jakbym ja posiadał to bym sie ludzi nie pytał o pomoc nie?