Hej! Najpierw opisze moj problem. Od wielu lat mam krzywą przegrodę nosową, wiec wiadomo że przewaznie nos mam zawalony chociaz nie mam kataru. Przez cały ten czas oddycham głownie buzią, ale ostatnio zacząlem miec problemy oddychając nawet ją. Nie mam astmy ale czasami jak nabieram powietrza do buzi to nie chce mi ono jakby przejsc przez gardlo tak jakby cos je blokowalo. Musze robić bardzo głebokie wdechy. Nie wiem czy czasami robienie pompek nie jest powodem tego wszystkiego bo od jakis 2 tyg. cwicze sobie pomki na ziemi. Poradzicie mi cos? pozdrawiam