Po prawie dwu letniej przerwie wróciłem na siłownie.Postanowiłem się tak pompować: łączyć klate z tricepsem,motyl z bicepsem a barki i nogi osobno.Daje to 4 treningi siłowe na tydzień.Wydaje mi sie że np triceps po klacie wystarczy dobić i to samo biceps po grzbiecie.Ogólnie gdzieś mam jakimi ciężarami to robie byle by 80-90 % maksymalnych możliwości.Czy miał ktoś z was fajne efekty po takim sposobie ćwiczenia?