Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post :P więć może napiszę coś nie w porządku.
Więc, mam 16 lat, ważę 115 kg i mam 194 cm wzrostu. Na siłownię chodzę od 1 roku, po tym jak mnie pobili i tata kupił mi ławeczkę i graty :P W bicepsie mam 40 cm, w klacie 126, ale gnębi mnie jedna sprawa, mianowicie mam za dużżżo masy ( nadwagę ), czy jest jakiś sposób na to, żeby to wszystko jakoś zamienić ? domowym jedzeniem, bez HMB i innego świństwa. Co muszę jeść ? Czy coś dołączyć do siłowni. A co do ćwiczeń to tak:
- pon klata
- wt biceps
- śr odp
- czw klata
- pt biceps
- sob brzuch

Plus po każdym skończonym treningu robię 4 serie po 15 razy brzuszków.
Wyciskam 80 kg 5 razy, 6 serii + 18 kg na rękę wyciskanie sztangielek ( 6 serii).
Na biceps gryf łamany 30 kg 6 razy + 18 kg na rękę modlitewnik wszytko 4 serie.
Dodam jeszce, że serie na klatę zaczynałem od ledwo 30 kg.

Próbuję od 2 tygodni wziąść się ostro za brzuch ( zwalenie sadła ) ale nie mam jakoś pomysłu na ćwiczenia i serie, proszę o pomoc.

Czy w ostateczniści zdecydować się na jakieś suplementy itp. rzeczy ?
Czy HMB działa i po jakim czasie widać efekty ?


Pozdrawiam Mateusz :P

PS. Może moj trening wygląda prymitywnie, ale jak są odpowiednie warunki i odpowiednie ciężary to można osiągnąć sukces. Patrz to co napisałem wyżej.