Jaka sztuka walki sprawdza sie najlepiej w ulicznych walkach?
Jaka sztuka walki sprawdza sie najlepiej w ulicznych walkach?
Ostatnio edytowane przez HuGsoN ; 27-06-08 o 19:30 Powód: Literówki
hmm ... tak zwana FREESTYLE:D ciosy zadajesz jak chcesz...a jak ciosy nie działają to łapiesz smietnik i po głowie goscia;)) hehe:D Nie ma chyba sztuki walki która by najlepiej sie sprawdzała... wszystko po trochu moze sie przydać na ulicy..kickboxing, zapasy...
duza pewnosc siebie nawet jak sie nie umiesz bic a wyglądasz wmaire przyzwoicie a nie tak jakbys z oswiecimia wyszedł...to koles na 90procent obsra gacie i ucieknie albo skonczy sie na pyskówce duzo jest takich kozakó co wchodza z bara a jak sie nie pierdolisz podbijesz do niego czy che wpierdol itd to ucieka..a najlepiej jak jzu przyjdzie co do czego podejdz do niego jakby nigdy nic i z zaskoczenia go jebnij z całej pizdy w nos i gwarantuje ze mu sie odechce
najlepiej sparwdza sie Krav-maga.NA treningach ucza walki z wieloma przeciwnikami i podobnie jak moglo by sie wydarzyc na ulicy.
boksss :) ale ogolnie krav maga i streetfighting ;p musisz umiec sie bic bo nic ci nie pomoze :D jak mowi lukemaster podchodzisz do typa i walisz mu prosto w kinol albo w szczene z nienacka ps. pamietaj zawsze wal pierwszy ;p
"To brak wiary w siebie sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania. Ja w siebie wierzę."
z bani są najlepsze ciosy:D ale ja osobiscie uwielbiam technike ,,Łokietkową" hehehe:D podchodzisz i cos gadasz ze niby gadka szmatka...a tu nagle łup! z łokcia po ryju. Kiedyś tak typkowi przychrzaniłem ze dosłownie zerwało go z nóg...potem był lekki przypał bo wylądował w szpitalu.;/ ale z kolegami był więc sprawa dla mnie wyszła pomyślnie.
a ja kopie :) krav maga jest stworzona do obrony na ulicy i dlatego najlepiej sie w tej roli sprawdza :) nie jestem taki że chodze i szukam przysłowiowego h*ja do du*y ale z doświadczenia wiem że poprostu trzeba bic a w jaki sposób to zalerzy od tego w czym czujesz sie pewnie. Ja wybrałem nogi co wybierzesz ty to zalerzy od ciebie :)
znam goscia co 8 lat trenowal krav mage i na ulicznych walkach dosyc wymiata a nie jest jakis napakowany :P , zgadzam sie z kolegami tzreba podejsc i z nienacka zajebac zeby nos zlamac albo zęby wybic , wtedy walka jest wygrana , wiadomo kto pierwszy jebnie ostro w leb wygrywa :D
walka uliczna ma na celu jak najmniejasz liczba ciosow pokonac przeciwnika:D czyli slabe miejsca takie jak klejnoty tchawica mostek,pluca.trenowalem kiedys Krav-mage 4 lata i jestem zadowolony ze wybralem taki sport gdyz przydaje sie on w niezrecznych wydarzeniach gdzie nie ma czasu na bawienie sie z przecwinikiem.
Do walki na ulicy najbardziej pasuje styl ju-jitsu dobry w obronie i ataku!!!
Jak pomogłem daj soga