tak poza tym to jak matura? U mnie polski do dupy angielski spoko ale najwazniejsze jeszcze przede mna:D
tak poza tym to jak matura? U mnie polski do dupy angielski spoko ale najwazniejsze jeszcze przede mna:D
Samodoskonalenie to mentalna masturbacja.... A samozniszczenie to wyzwolenie!
ech... az sie lza w oku kreci... kiedy to bylo ;)
oj wlasnie kiedy to bylo.hulk my to juz weterani :)
delikatnie to ujelas :)
no angielski minal :) poziom roz. 4 godziny uuuffff :P
No pain, no gain!
Ja pilnuję dyskoteki, nie zostawiam bez opieki ...
ja tez zdawalam z angielskiego :)
powiem tak:
czesc I
gramatyka - latwa
tematy prac - trudne
czesc II
sluchanie - latwe
czytanie - trudne
No pain, no gain!
Ja pilnuję dyskoteki, nie zostawiam bez opieki ...
no ale ryniu jak sadzisz jak ci poszlo?
mysle ze z 70 bedzie
Choc probne pisalem na 80... Ale tutaj to tak mnie zaskoczylo nie milo
No pain, no gain!
Ja pilnuję dyskoteki, nie zostawiam bez opieki ...
ja pisałem podstawe no i tak jak próbna tak ta była łatwa...
na próbnej było 88% a teraz mam z zamknietych 33/35 pkt wiec licze ze tez koło 90 sie zakręci...gorzej z polakiem choć go chce tylko zdać:D:P magiczna 30:P
a najgorsze to bedzie w czwartek...ustna z polaka a moja prezentacja w rozsypce!!
NIE MAM MNIE DO WRZEŚNIA.... SoRY!!!