CZY WSZYSTKO SIĘ KRĘCI WOKĂ?Ł KOKSU?

Ich wygląd to ich mania, mania dobrego wyglądu, choć czasem można powiedzieć że są "przerośnięci", ale co się nie zrobi(czyt.weźmie) żeby zająć pierwsze miejsce na pokazach, lub tylko po to by dobrze wyglądać :P ;)

[quote=bujaka777]NA KA&#379DYM FORUM MUSI SIĘ ZNALE&#379Ć TEMAT O KOKSIE,ALE TUTAJ JEST TEGO W STOSUNKU DO ILOŚCI INNYCH POSTĂ?W ZA DU&#379O!!!ROZUMIEM OPISAĆ ŚRODEK I JEGO DZIAŁANIE(TE UBOCZNE TEZ),A TU ZARAZ DAWKOWANIE I RADOCHA BO MO&#379NA O KOKSIE POGADAĆ!!!
[b][color=darkred]MAM KOLESIA KTĂ?RY WA&#379YŁ 145kg SAMYCH MIĘŚNI I OD KOKSU TERAZ MO&#379E WA&#379Y 70kg A NA DODATEK MA PROBLEMY Z KA&#379DYM ORGANEM WEWNĘTRZNYM.PIJE TYLKO ZIĂ?ŁKA I JE PAPKI DLA NIEMOWLĄT.NAJGORSZE JEST TO,&#379E NIKT Z JEGO KOLESI Z SIŁOWNI NAWET GO TERAZ NIE ODWIEDZI BO JUZ NIE JEST DU&#379Y I SILNY.[/color][/b]

[size=6]POMYŚLCIE!!![/size][/quote]

Na to jest dział doping aby gadać o koksie, a nikt nikogo nie zmusza , poprostu życie jest brutalne :mrgreen:

z koksem jest jak np.z papierosami czy alkoholem..jak chcesz palić albo pić to nie powstrzymają Cię ulotki i informację ze to SZKODZI :grin: ten kto chce brać koks to ma w d**** top co mówią inni,to że szkodzi ani nie powstrzyma go to ze jest tródno dostępny bo jest nielegalny...to jest moje zdanie ale chyba większość się z tym zgodzi :mrgreen:

koks w polsce jest trudnodostepny i nielegalny?hehe

zależy kto ma jakie znajomości :twisted:

[b]David[/b], to u ciebei w mieście sie w gazetach nie ogłaszaja :?: :razz:

trudno dostepny to on napewno nie jest a nielegalny jest :p

[b]tomek.[/b], nie wiem czy ogłaszają bo się nie interesuje :razz: do tej pory nie brałem i nie mam zamiaru :mrgreen: noo ale nielegalny jest tak jak mówiłem wcześniej ja i teraz mówi[b]fishe[/b] :wink:

Ano taka moda nastała...
Tłumaczą: nie piję, nie palę to przykoksować mogę :mrgreen:
Poźniej gdzies ta świadomość się zatraca, dokladnie tak samo jak przy paleniu fajek i piciu że staję się to nałogiem...
Chociaż nieugolniam. :mrgreen:

Sa ludzie i sa parapety....