-
j/w
[quote=radar]o ile wogole mozna powiedziec ze wbijanie koksów jest bezpieczne[/quote]
Jest bardzo bezpieczne jeśli chodzi o injekcje a nie o skutki działania.
Moja wypowiedz jest ogólna tyczy się do wszystkich zastrzyków domięśniowych.
-
w dup.e najlepiej a żeby sprawdzić czy czy nie trafiłeś w żyłę odciągasz tłok jak pokaże się krew to się wycofujesz.
jak brałem wino to kułem w najszersze bo dup.a nie wytrzymywała.
-
Wstrzykiwanie jest może bezpieczne jeśli ktoś umie to poprawnie wykonywać (tak jak szczepionki), ale zażywanie sterydów już nie jest takie bezpieczne. Otóż są to leki, lecz tylko i wyłącznie dla chorych ludzi (chociaż teraz to już nie wiadomo). A tak na marginesie to każdy na koksach może stać się wielki...żadna rewelacja. Moim zdaniem nie powinno się przekraczać granic fizjologicznych organizmu, bowiem prawdziwy sportowiec oprócz swego ciała, doskonali również duszę i umysł, jest prawy, uczciwy, sprawiedliwy, godny do naśladowania.
-
[quote=Blakee]jest prawy, uczciwy, sprawiedliwy, godny do naśladowania.[/quote]
takie są założenia prawdziwego sportowca
pozatym nie wszyscy sa prawdziwymi sportowcami czy koksuja dla jakichś wyższych idei
jest sporo osób które dobrze wyglądają a startów na zawodach nie mają w planach
aha
można dużo mówić jak sie jest na poczatku tej przygody z siłownia
że sie nigdy nie przejdzie na druga strone mocy itd.
pozatym
ciężko zrozumieć dlaczego ludzią biorą sterydy
wiesz jaka jest zaj.ebista pompa w łapie na soku? heh :cool:
-
[quote=hades]można dużo mówić jak sie jest na poczatku tej przygody z siłownia
że sie nigdy nie przejdzie na druga strone mocy itd. [/quote]
wszyscy moi kumple tak mowili ze oni nidy po to nie siegna itp:P ja tez tak mowiłem a teraz...coraz bardziej mnie to kusi:D:D
-
znajdź mi jakiegoś kulturystę albo ciężarowca który nie bierze. jeżeli nie chcesz przekraczać granic fizjologii to nie bierz. ale poćwicz jeszcze parę lat i myśl o koksie przejdzie ci przez głowę.
-
[b]Hades[/b], tutaj się z Tobą zgodzę, każdy człowiek jest inny i wielce trudno jest zrozumieć dlaczego ludzie robią coś tak, a nie inaczej.
A jeśli chodzi o mnie to ja traktuje swoje ciało, jako dar od Boga, jestem Mu bardzo za to wdzięczny i staram się dbać o nie tak dobrze, jak tylko potrafię.
-
rozumiem że alkoholu i narkotyków nie zażywasz?
ja chciałbym ciekawie przeżyć życie a ile mi w tym koks przeszkodzi to tylko problem mojego organizmu
myśle że zrównoważona dieta, nie przeholowywanie, dbanie o siebie i takie straszne to nie jest
to wszystko z perspektywy osoby co wzieła na początku troche inne zdanie miałem :lol:
-
Zawsze kusi do złego :mrgreen: