Trening wytrzymałościowy do wojska, masa

Chciałbym z nowym rokiem ruszyć również z nowym programem, z pełną mobilizacją, motywacją i dyscypliną. Zamierzam iść na studia wojskowe, na które będzie test sprawnościowy(maksymalnie 100 punktów z każdego zadania i tak np. podciąganie: 26 razy- 100p, 7 razy -50p bieg 50m: 5s-100p, 7,4s-50p. 1000m: 2,15-100p, 3,5-50p).

Cel jaki chcę osiągnąć przez ten rok, to kondycja, wytrzymałość, szybkość, ogólnie sprawność fizyczna tak aby zaliczyć te konkurencje na co najmniej 60 oraz zrzucić oponę jaka mi jeszcze pozostała. Jednocześnie chciałbym zbudować trochę masy i oczywiście siła. Zastanawiam się czy poniższe rozwiązanie będzie skuteczne:

Przez 3 miesiące pracuję nad kondycją i wytrzymałością, czyli biegi poranne 2x, biegi wieczorne 2x, trening na worku 2x, trening( cwiczenia na podciąganie oraz pompki) 2x, basen 1x + odpowiednia dieta redukcyjna, jakieś suple wspomagające. Potem chciałbym się zabrać za masę czy da radę to pogodzić? Zastanawiam się również czy budowanie masy przed wojskiem ma sens, dlatego że na takim 6 miesięcznym szkoleniu jest ostry zapieprz i nie chciałbym, żeby wypracowane mięśnie spaliły się kosztem jeszcze lepszej kondycji i wytrzymałości, więc może to wogle nie ma sensu?

Waga 66
Wzrost 172
Wiek zaraz 18
Max. ilość pełnych podciągnięć nachwytem 5

I czy powyższy ogólny plan daje radę?

Może FBW 3 x w tygodniu
+ treningi biegowe (interwały,sprinty, długodystansowe)

odpowiednio zbilansowana dieta i jedziesz

zawsze przyda się masa mięśniowa, nawet jak ją spalisz to i tak zawsze coś powinno zostać

FBW może być dobrym kompromisem, ale od razu od tego zacząć i prze cały rok? No i jaka dieta w takim wypadku?

tak cały rok będzie najlepiej, a dieta nastawiona do celu, teraz chcesz zrzucić brzuch to spożywaj mniej kalorii, potem jak będziesz robił masę to zrobisz nadwyżkę kcl

No dobra. Jakbym zaczął łągodnie z tym treningiem tzn. od powiedzmy 50% obciążenia i stopniowo dochodził do 70%, to czy przy takim treningu( przy diecie o mniejszej kaloryczności itp.) mógłbym oprócz biegów dodać trening na worku 2-3x i 1x basen? A potem jak już przejdę na 80-90% to się zmniejszy worek do 1x. Czy może jechać cały czas( stopniowo zwiększając) na max. 60%, żeby się nie przetrenować i regeneracja byłą dobra?

A i ja wcale nie chcę trenować, żeby pozniej spalić połowę tej masy ;), więc pomyślałem w sumie( tak na zapas), że zawsze na takie szkolenie można zabrać białko, carbo i sobie uzupełniać, co?

Komando po
1: 2:15 na 1000 nie znam takie "skurwola" coby taki czas zrobił licz 15s 100m = 1000/150s= 2:30 strasznie musiałbyś się na zipać,
2: na podciąganiu na zaliczenie dozwolone jest tzw, bujanie i przy dobrej technice zaliczysz ze 40 ciosów
3: no i ćwicząc wytrzymałość nie osiągniesz dobrego wyniku w sprincie, oczywiście będzie pytanie dlaczego? ponieważ sprint oczekuje od mięśni zajebistego (skurczu)spięcia i zakresu ruchu a często biegając długie dystanse mięsnie przyzwyczajają do krótki jak najmniej pochłaniających energi ruchów :)

a po 4 jeśli weźmiesz się w garść i ruszysz dupe sprzed kompa to jest mozliwe że osiagniesz cel:)

powiem ci tak robiącv fbw czyli całe ciało na jedenj sesji cwiczeniami podstawowymi i skracajkąc przerwy między seriami np do niecałej minuty bedziesz miał dobry trening na wytrzymałość(poprawe),masa też pójdzie ale wolniej niz gdybyś dał dłużes przerwy i plus kaloryczny.
jesli chcesz poprawic wytrzymałość i do tego zrobić lepszy czas na sprincie radził bym mieszanie zwykłego aero np 50minut biegu z interwałami na rowerku lub bierzni,
przy takim tępie bedziesz powoli nabierał masy ale kjakościowej a już napewno nie bedziesz ciężałym klocckiem a to w wojsku sie liczy.
co do białk i carbo to jak najbardziej o ile nie bedziesz opierał całej swojej diety tylko na nich.

[QUOTE=Hornet;373248]Komando po
1: 2:15 na 1000 nie znam takie "skurwola" coby taki czas zrobił licz 15s 100m = 1000/150s= 2:30 strasznie musiałbyś się na zipać,[/QUOTE]

Taki czas jest na 100 punktów podałem orientacyjnie, taki wynik to marzenie :D, ja dążę do 60p czyli jakieś 3:30


[QUOTE=Hornet;373248]
2: na podciąganiu na zaliczenie dozwolone jest tzw, bujanie i przy dobrej technice zaliczysz ze 40 ciosów[/QUOTE]

Nie jest dozwolone, podciąganie odbywa się siłą, jest to konkurencja na siłę, a nie na spryt :)

[QUOTE=Hornet;373248]
3: no i ćwicząc wytrzymałość nie osiągniesz dobrego wyniku w sprincie, oczywiście będzie pytanie dlaczego? ponieważ sprint oczekuje od mięśni zajebistego (skurczu)spięcia i zakresu ruchu a często biegając długie dystanse mięsnie przyzwyczajają do krótki jak najmniej pochłaniających energi ruchów :)[/QUOTE]

Faktycznie lekkim i średnim truchtem mogę biec, biec...ale szybkim truchtem jest gorzej, ze sprintem nie wiem bo nie mierzyłem, ale chyba nie jest tragicznie( tak sądzę)

[QUOTE=Hornet;373248]
a po 4 jeśli weźmiesz się w garść i ruszysz dupe sprzed kompa to jest mozliwe że osiagniesz cel:)[/QUOTE]

Hehe, całe wakacje się ruszałem to teraz trochę się poopieprzam, zanim postanowię jaki w końcu trening i dietę zastosować :)

[QUOTE=micek185;373250]powiem ci tak robiącv fbw czyli całe ciało na jedenj sesji cwiczeniami podstawowymi i skracajkąc przerwy między seriami np do niecałej minuty bedziesz miał dobry trening na wytrzymałość(poprawe),masa też pójdzie ale wolniej niz gdybyś dał dłużes przerwy i plus kaloryczny.
jesli chcesz poprawic wytrzymałość i do tego zrobić lepszy czas na sprincie radził bym mieszanie zwykłego aero np 50minut biegu z interwałami na rowerku lub bierzni,
przy takim tępie bedziesz powoli nabierał masy ale kjakościowej a już napewno nie bedziesz ciężałym klocckiem a to w wojsku sie liczy.
co do białk i carbo to jak najbardziej o ile nie bedziesz opierał całej swojej diety tylko na nich.[/QUOTE]

Te aero i bieżnia tak średnio mi pasują bo nie lubię biegać w miejscu, a rowerek stacjonarny już wogle mi nie podchodzi, zdecydowanie wolę teren, no ale jak zima przyjdzie to trzeba będzie.

Zastanawiam się cały czas nad tym fbw, czy pozwoli mi osiągnąć zamierzony efekt.

chodziło mi o normalną bieznie na stadionie lub równą droge do interwalów trzeba miec specjalną bieznie:)tez preferuje tylko teren,spokojnie fbw da ci ten efekt z reszta sam spróbuj 4tyg nie zaszkodzi.

drogi komandosie uczestniczyłem już w 3 testach(2xstraż,1xstraz graniczna) sprawnościowych związanymi ze służbami mundurowymi i podciąganie to podciąganie z prostych rąk startujesz kończysz brodą nad drążkiem to tyle, co do sprintu wiadomo że z miesiąca na miesiąc nikt sprinterem nie zostanie ale jedyne co możesz poprawic tutaj to reakcja startowa i technikę biegu(przydały by się konsultacje LO) a co do 1km jesli mierzysz w 3;30 to odrazu mówię że nie masz szans, ja wykrenciłem 2:56 z 80mg efedryny i dostałem się z 20 wynikiem, przez 2 dni nie mogłem dojśc do siebie, no ale obecenie czekam na przydział do jednostki.

Tak że chłopaku to nie counter tu trzeba naprawde "zapierdalać"

[QUOTE][B] [IMG]http://www.e-gym.pl/images/icons/icon1.gif[/IMG] [/B]

No dobra. Jakbym zaczął łągodnie z tym treningiem tzn. od powiedzmy 50% obciążenia i stopniowo dochodził do 70%, to czy przy takim treningu( przy diecie o mniejszej kaloryczności itp.) mógłbym oprócz biegów dodać trening na worku 2-3x i 1x basen? A potem jak już przejdę na 80-90% to się zmniejszy worek do 1x. Czy może jechać cały czas( stopniowo zwiększając) na max. 60%, żeby się nie przetrenować i regeneracja byłą dobra?
[/QUOTE]
staraj się, żeby ciężar był ok. 80% Twoich możliwości

będziesz miał trening co 48 h więc zdążysz się zregenerować

[QUOTE=Hornet;373331]drogi komandosie uczestniczyłem już w 3 testach(2xstraż,1xstraz graniczna) sprawnościowych związanymi ze służbami mundurowymi i podciąganie to podciąganie z prostych rąk startujesz kończysz brodą nad drążkiem to tyle, co do sprintu wiadomo że z miesiąca na miesiąc nikt sprinterem nie zostanie ale jedyne co możesz poprawic tutaj to reakcja startowa i technikę biegu(przydały by się konsultacje LO) a co do 1km jesli mierzysz w 3;30 to odrazu mówię że nie masz szans, ja wykrenciłem 2:56 z 80mg efedryny i dostałem się z 20 wynikiem, przez 2 dni nie mogłem dojśc do siebie, no ale obecenie czekam na przydział do jednostki.

Tak że chłopaku to nie counter tu trzeba naprawde "zapierdalać"[/QUOTE]

Ok, rozumiem, ale na kilku forach wyczytałem że jest to nie dozwolone, a i w regulaminie było napisane, że podciąganie odbywa się za pomocą siły i coś odnośnie postawy. Domyślam się ze ty taką technikę zastosowałeś, może przybliżysz jak ona wygląda :)? A sprint da się poprawić jak wszystko, trening, trening a wyniki będą lepsze, wiadomo, że nie zaraz jakieś cuda, ale musi być lepiej. Co do dystansu to "impossible is nothing" hehe ;).

w technice tej chodzi o wymach nogami, którymi rozpędzasz górną część ciała, nie umiem tego inaczej opisać musiałbym zademonstrowac ale sądze że to jest po części naturalny ruch oszukany przy podciaganiu