Printable View
Witam.
Mam pytanie do osób będących i znających temat. Ile zazwyczaj kasują elektrycy samochodowi za naprawę lusterka elektrycznego? chodzi tylko o naprawienie uszkodzonych kabli przy lewym słupku od kierowcy, bo wiem że silniczek jest ok. Ciekawi mnie jeszcze w jaki sposób oni sobie naliczają te ceny, czy to za "roboczo-godzinę" czy jakos inaczej?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Bardzo mi sie przyda Wasza pomoc, bo nie chce byc naciągnięty przez jakiegos nieuczciwego elektryka :-)
ciezko powiedzieć, zależy jak skomplikowana jest robota. biorą od dzieła czyli od naprawienia usterki. nie od godziny.
ale jeśli to nic skomplikowanego to przecież samemu mozna zrobić. co to za auto?
jeśli wymienić trzeba kable to przeciez nic trudnego
Chłopie takie coś to jak znajdziesz ogarniętego ziomka to zrobisz :) Wypijecie na 2 flachę !
to jest Renault Clio 2002r.
no jedynie musiałbym skołować kogoś kto sie choć trochę zna na elektryce, bo ja w tym temacie jestem kompletnie "zielony".
kurcze jeszcze tego nie zrobiles? :D jak nie czujesz sie na siłach to dorwij kumpla jakiegos ogarniętego i sami spróbujcie. serio mówie, szkoda kasy na elektryka.
najpierw samemu lub z kumplem popróbuj. jesli sie okaze ze to cos powaznego i sami sobie nie poradzicie to wtedy do specjalisty. ja tak zawsze robie. z tym ze prawie wszystko sam potrafie zrobic :)
a jesli nie sam to z kumplem i tyle.
jesli chodzi o wymiane kabli to raczej skomplikowane nie jest, moze byc jedynie czasochłonne jesli całe kable chcesz wymienic na nowe i prowadzic je przez auto z aku czy tam skad masz, do lusterka