Mały duzy problem...

Witam wszystki serdecznie. Mam mały duzy problem. Jest nim moj wzrost. Co prawda nie jest tragiczny ale przeszkadza mi bardzo. Dokładnie 165cm. Wiem ze w kulturystce uzywa sie ronych odzywek i sterydów. Wiele srodków zawiera "hormon wzrostu" Naturalnie działa on przeciesz własnie na wzrost takanki mies. i kostnej. Wiec logicznie rzecz biorąc dostarczany w wiekszych ilosaich do oragiznu powienien przyspieszyc wzrost. To jest taka moja mała teoria. Powiedzcie czy jest jakis sposob aby powiem wprost "urósł" przy pomocy strodków chem. Dodam jeszcze ze mam 18 lat czyli jestem w fazie dojrzewania jeszcze.

wizyta u lekarza nie pomoze bo i tak nie bedziesz miał refundowanego cyklu z hormonu wzrostu bo za wysoki jestes...

z 2 koła chyba kosztuje cykl z hgh
ale jak źle będziesz dawkował to można sie nabawi ć przerostu i deformacji kości/stawów

[url]http://www.faceci.com.pl/hgh_support.html[/url] na takie coś nie licz

wiec zapomnij

taka twoja uroda

zobacz moje fotki. Niski wzrost ma tez swoje zalety

Ja szczerze mówiąc czasami wolałbym być niższy :P Chociaż te 7 cm zebym mial 180 cm a nie 187, co prawda juz nie rosne w zwyż i gigantem nie bede no ale nie wiem czy zawsze tak jest ale w większości przypadków chyba tak zauważyłem że ci niźsi są często bardziej zwinni :roll: Poza tym ja taki duzy wyrosłem a chudziótki jestem i jak są na mnie koszulki to większosc z nich troche na mnie wisi, no moze juz tam troszke se poprawiłem klatke i barki ale ponizej barków to juz taka odstająca ta koszula jest i to troche głupio wygląda. Poza tym nie jesteś az tak tragicznie niski ^^ Niektorzy facia mają po 150 cm i jakaś zyją :razz:

ostatnio jak lukalem na suple to widzialem gdzies cosik na wzrost z usa.....i to nie byl steryd.....jak znajde tego linxa to zapodam

[size=2][ [i][b]Dodano[/b]: 15-11-2006, 20:07[/i] ][/size]
[url]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=140389249[/url]
znalazlem tego linxa;]