-
auto pod gaz ?
Witajcie .
Przymierzam się do kupna autka (obecnie pożyczonym śmigam, ale i tak stoi w rodzinie więc mi się nie pali)
Autko powinno być w cenie do 10 tys zł + instalacja gazowa , którą chciałbym założyć sam więc pewnie jakieś 2-3 tys.
Autko powinno być z pod którejś niemieckiej marki (najchętniej bmw, ale w tej cenie ciężko o inne niż e36 , które już miałem 2 krotnie )
Auto powinno posiadać minimum 130 koni najchętniej około 150 . Więc jakieś sensowne 2.0 .
Co proponujecie które auta (silniki) znoszą fajnie gaz , a jakich należy się wystrzegać ? Autka typu seria 7 odpadają za duże silniki i za duży gabaryt .
pozdrawiam
-
sprzedam Ci paska w tych pieniadzach;)
-
tez pomyslalam o jakims vw.
ja jeżdże z gazem sekwencyjnym, ale gdy przełączy się na benzynę to czuć sporą różnicę
-
Swoją 170 konną e36 mogę oddać w dobrych pieniądzach .
-
Ja tam wogule tego nie ogarniam startować do bmw i gaz zakładać ja tam w życiu gazu do alta nie wsadziłem i nie wsadzę no ale ja to morze nie nowoczesny jestem nie chce nikogo obrazić ale dla mnie to absurd widzę to po znajomych
-
[QUOTE=MAXIMUS 2;457164]Ja tam wogule tego nie ogarniam startować do bmw i gaz zakładać ja tam w życiu gazu do alta nie wsadziłem i nie wsadzę no ale ja to morze nie nowoczesny jestem nie chce nikogo obrazić ale dla mnie to absurd widzę to po znajomych[/QUOTE]
A BMW - to co nie samochód ?
większość bemek wbrew powszechnej opinii znosi bardzo dobrze gaz . Oczywiście mowa o cywilnych egzemplarzach, a nie "m-kach"
Wolałbym benz+gaz niż klekoczącego diesla .
Jeździłem e39 528 + instalacja gaz , przejechaliśmy 500km na 48 litrowej butli w trasie , niemieckiej trasie ...
Za e36 dziękuje, co do paska również ;D
-
[QUOTE=Fehu;457298]A BMW - to co nie samochód ?
większość bemek wbrew powszechnej opinii znosi bardzo dobrze gaz . Oczywiście mowa o cywilnych egzemplarzach, a nie "m-kach"
Wolałbym benz+gaz niż klekoczącego diesla .
Jeździłem e39 528 + instalacja gaz , przejechaliśmy 500km na 48 litrowej butli w trasie , niemieckiej trasie ...
Za e36 dziękuje, co do paska również ;D[/QUOTE]
Nie no spoko Fehu wiadomo BMW to samochód nie taczka :) ja eis odniosłem do zakładania instalacji gazowych samochód na benzyne to na benzyne :)
Ja co bym założył jedynie to pod tlenek azotu jak co :)
-
ladowanie gazu to kastracja auta:) chce wiekszy silnik ale wsadze gaz bo za duzo pali. to kup se kwa rower:) stac mnie bylo to jezdzilem czolgiem i nienazekalem ze wlewam 120$ na tydzien. zbieram na cos to jezdze mazda3 i tez nie marudze. jakby bmw mialo jezdzic na gazie to by BMW robilo auta z silnikiem gazowym.
to tak ogolnie, nie ze wytykam palcami Ciebie Fehu.
-
a mazda ile ci pali benzyny? i jaki silnik?
-
Jeżeli ktoś potrzebuje taniego środka transportu jakim jest autko z niedużym silniczkiem to gaz - ja jestem za. Studiuję, dużo nie zapłacę za tankowanie, nie muszę szaleć po drogach, ( bo nie ma czym, chyba że przełączę się na benzynę to jest o wiele milej) a trasy jakie muszę robić robię i bardzo tanio mnie to wynosi. Swoje autkokupiłam ( a raczej tatuś) za 13tys.
Oczywiście gdybym była właścicielką drogiegio porządnego auta z fajnym silnikiem, odpowiednią mocą, nie żałowałabym sobie ani auta, ani na benzynę - w końcu stać mnie na to by było.
Mam kilku znajomych co jeżdzą BMW sportowymi wypicowanymi, po 200koni i jeżdżą z gazem... - dla mnie to dziwnie wygląda. Po to jest tyle pod maską, żeby to wykorzystywać :)
Szukasz auta za 10tys , mi na myśli wpadła A3, Lagunka lub jakiś koreańczyk czy japoniec. Lub sprzedam Ci swoje :D bo czuję już potrzebę na inne !