-
Tuńczyk
Jecie? Unikacie? Ostatnio jest sporo informacji o tym, żeby nie przesadzać z jedzeniem tuńczyka, chodzi oczywiście o zawartą w nim rtęć, która "magazynuje" się w ludzkim organizmie przez lata i może dać o swoich negatywnych skutkach dopiero po czasie.
Osobiście kiedyś jadłem częściej, teraz już sporadycznie i traktuje tuńczyka bardziej jako opcje ratunkową kiedy nie mam przygotowanych innych posiłków.
-
Też słyszalem o rtęci w tuńczyku. Raczej jakos specjalnie sie tym nie przejmuje, jem może jedna puszke w tygodniu, więc powinno być wszystko OK:). Takie czasy, że praktycznie z każdym produktem jest coś nie tak, najważniejsze to nie przesadzać w pewnych kwestiach.
-
tuńczyk z puszki to rzadkość u mnie
-
Ja lubie wrzucić do sałatki, albo spaghetti, ale faktycznie - raczej rzadko korzystam.
Kiedyś chciałbym tylko spróbować staka z tuńczyka, wygląda konkretnie, ciekawe jak smakuje.
-
[QUOTE=S600;515115]Ja lubie wrzucić do sałatki, albo spaghetti, ale faktycznie - raczej rzadko korzystam.
Kiedyś chciałbym tylko spróbować staka z tuńczyka, wygląda konkretnie, ciekawe jak smakuje.[/QUOTE]
To uzbieraj te zabójcze 30zł i sobie kup :D Gdybyś napisał że chciałbyś spróbować mięsa z aligatora czy kangura to w PL byłoby troszkę ciężko ale stek z tuńczyka jest w każdym większym sklepie.
-
Nie pisałem, że nie moge dostać, tylko, że chce spróbować. Lekko, jakoś ukulam te 3 dychy:).
A z kangura podobno kiepścizna straszna...
-
Ja akurat dzisiaj miałem na jeden z posiłków w formie sałatki, powiem, że wjechał ze smakiem;). Wydaje mi się, że od 2-3 puszek na miesiac świecił nie bede. Nie ma co panikować.
-
tuńczyk super w sałatce, czasami na auchanie promocja 2 puchy w cenie 1, wtedy wcina.
-
najlepsze ryby to takie które żyją dziko i się samemu złowi lub z pewnego źródła załatwi :) te ryby z marketów wątpię czy mają te składniki odżywcze zawarte w tabelach ;p
-
Może i mają, ale poza tym co w tabelkach są też inne "bonusy" :).