Uwagi Flexa podczas robienia barków
w przeszłości robiłem błędy, stosując duże ciężary i niedokładnie wykonując ćwiczenia. Jako nastolatek próbowałem zrobić wrażenie na ludziach tym, że mogę podnosić duże ciężary, np. robiłem wyciskania na barki z ciężarem 125 kg. Teraz moim celem jest stosowanie optymalnego ciężaru, potrzebnego do stymulacji mięsni z zachowaniem poprawnej formy ćwiczeń
wyciskania z dużym ciężarem są ważne dla rozwoju masy barków, ale żeby wyrównać braki w rozwoju barków trzeba wykonywać ćwiczenia izolowane typu unoszenia ramion bokiem
mój trening na barki przez cały rok jest niemal taki sam, jedynie raz na 2-3 miesiące odrzucam lub wymieniam jedno ćwiczenia - robię ćwiczenia do oporu i trzymam się tego, na co reaguje moje ciało
zaczynam trening na barki od tego, co mam najsłabsze, a więc od 2 ćwiczeń na tylnie aktony barków. Zmęczenie tylniej części barków na początku treningu sprawia, że pracuje ona mocniej przy dalszych ćwiczeniach, gdzie zazwyczaj odgrywa mniejszą rolę.
wykonywanie najpierw ćwiczeń izolowanych sprawia, że można później stosować mniejsze ciężary w ćwiczeniach złożonych, takich jak wyciskanie, przy zachowaniu takiego samego efektu dla mięsni, jak stosowanie dużych ciężarów, ponieważ mięsnie zostały wcześniej zmęczone. Pozwala się w ten sposób na odpoczynek stawom i ścięgnom.
robienie serii po 60 powtórzeń przy unoszeniu ramion bokiem w górę stojąc daje podobny efekt jak superserie - fantastyczne napięcie i przekrwienie mięśni. Wykonanie serii z tak dużą ilością powtórzeń wymaga jednak dużej dyscypliny, by przekroczyć granicę bólu. jest to po prostu wykańczające.
Uwagi Arnolda podczas robienia bicepsa
Podczas treningu bicepsów wyobrażam sobie, że moje ramiona puchną i wypełniają całą przestrzeń. Gdy wyobrazisz sobie bicepsy jak góry, gdzie nie ma żadnych ograniczeń wzrostu, masz szansę przejść poza normalne psychiczne bariery, które podświadomie stawiają granicę w rozwoju bicepsów
naucz się wykonywać supinację, która polega na obracaniu dłoni na zewnątrz przy wykonywaniu uginań ze sztangielkami. W szczytowym punkcie ruchu twoje bicepsy powinny być całkowicie napięte, a dłonie możliwie maksymalnie skręcone na zewnątrz. Tylko dzięki supinacji możesz rozwinąć ogromne bicepsy
oszukane uginania rąk ze sztangą są najlepsze na zwiększenie ich masy. Ćwiczenie rozpoczynam w pozycji, w której trzymam sztangę na szerokość barków i opieram ją o uda. lekkim zamachem tułowia wprawiam sztangę w ruch i w ten sposób, jeśli jestem skoncentrowany, mogę przejść przez każdy martwy punkt ruchu. W szczytowym punkcie ruchu osiągam pełne napięcie bicepsów. Następnie powoli rozpoczynam opuszczanie sztangi do pozycji wyjściowej. Pale dłoni są skierowane do góry, więc korzystam z supinacji, która powoduje uwypuklenie zewnętrznych głów bicepsów podczas ich pełnego napięcia oraz powoduje zwiększenie grubości w środkowych partiach bicepsów.
Uwagi Flexa podczas robienia brzucha
Kluczem do sukcesu jest ciężka praca, a samozadowolenie jest wrogiem postępu
codzienny trening przez 16 tygodni będzie zbyt wyczerpujący dla większości z Was, dlatego proponuję trenować przez 9 tygodni przed zawodami i robić 4 treningi w tygodni
na każdym treningu rób 4 ćwiczenia po 4 serii
zacznij od 10-20 powtórzeń, a potem zwiększaj ich ilość, w miarę wzrostu Twojej formy
na początku największą uwagę przykładaj do techniki wykonania ćwiczenia, a nie do ilości powtórzeń w serii, aż prawidłowo opanujesz wykonywanie ćwiczenia
niezbędnym uzupełnieniem treningu brzucha jest trening wydolnościowy, jeśli chcesz wypracować wyraziste, dobrze wyrzeźbione mięśnie brzucha. Zacznij od 45 minut i wydłużaj trening wydolnościowy do 60-90 minut.
bardzo ważną sprawą przy rozwoju brzucha jest dieta, a więc unikaj smażonych potraw, nasyconych kwasów tłuszczowych, kalorii pochodzących z tłuszczu i cukru oraz potraw z wysoką zawartością sodu. Jedz małe posiłki co 3 godziny, by przyspieszyć przemianę materii i zapwewnić organizmowi stały dopływ białka
Uwagi Ronniego: podczas robienia pleców
Twój grzbiet jest ogromny i złożony, dlatego musisz nim posługiwać się niczym dźwigiem i wyciągiem, aby podnosić takie ciężary, jakie tylko człowiek potrafi, angażując w to wysiłek wszystkich mięsni grzbietu tak, jakby był on jednym mięśniem
trening grzbietu z dużymi ciężarami wpłynie na zwiększenie masy, szerokości i grubości pleców, ale te trzy cechy nie wystarczą do zdobycia tytułu Mister Olimpia, bo nikt nie zwróci większej uwagi na twój grzbiet, jeśli, nie będzie na nim tych wszystkich wgłębień, wybrzuszeń, pręg i bruzd wyszczególniających mięśnie najszersze grzbietu, czworoboczne, obłe większe, obłe mniejsze, podgrzebieniowe i inne
jedynie rozmiar w połączeniu ze szczegółami umięśnienia świadczą o prawdziwym profesjonalizmie, co oznacza, iż należy koncentrować się na tym, by żaden z mięśni grzbietu nie mógł się wymigać ze swojego obowiązku
zdaję sobie sprawę z tego, że jestem znany ze względu na moje urągające zdrowemu rozsądkowi treningi oraz ogromne obciążenia, które dźwigam, ale czas, żebyście poznali całą historię. Otóż nie jest to jedyny sposób, w jaki trenuję. Oczywiście, że każda grupa mięśniowa ma swój ekstremalnie ciężki dzień, ale następnym razem ćwiczę te wszystkie pojedyncze mięśnie, które zostały pominięte podczas treningu masowego, aż staną się tak mocne jak fortepianowe druty. Aby uzyskać taki efekt stosuje 4 ćwiczenia ukierunkowane na prace odpowiednich mięśni, bez trwonienia siły głównych mięśni grzbietu wypracowanych podczas treningu siłowego. Jednak to nie jest "lekki" dzień jako przeciwieństwo "ciężkiego" treningu na masę", a wręcz odwrotnie, jest znacznie bardziej wyczerpujący. Nie możecie polegać tylko na brutalnej sile i prymitywnych instynktach. Musicie napinać mięsnie podczas ich kurczenia i następnie trzymać ten ucisk tak długo, aż każdy z tych mięśni nie zacznie piec.
żeby na każdym treningu uzyskać maksymalny stan rozpalenia mięśni ciągle zmieniam trening. Zawsze wybieram do niego 4 ćwiczenia, ale nigdy nie wykonuję ich dwa razy z rzędu w tym samym porządku. Czasami zmieniam też ćwiczenia
w pierwszym ćwiczeniu robię 4 serię, a w następnych - po 3 seriach, zawsze staram się wykonać 12 powtórzeń
w treningu "na masę" często robię takie ćwiczenia jak: martwy ciąg, wiosłowanie w opadzie, podciąganie sztangi w podporze
to prawda, że superciężkie podciąganie sztangi w opadzie (wiosłowanie) i martwy ciąg są absolutną podstawą każdego programu treningowego grzbietu, ale żadne z tych dwóch ćwiczeń nie da wam tych wielkich, sękatych węzłów mięśni na zewnątrz najszerszych grzbietu, pod mięśniami naramiennymi, powodujących, że grzbiet staje się szeroki jak to tylko jest możliwe. tych partii umięśnienia nie da się rozwinąć ruchem przyciągania od przodu do tyłu, a jedynie przez przyciąganie góra-dół. Dlatego właśnie robię podciąganie na drążku w szerokim uchwycie, bo to najlepsze ćwiczenie na szerokość pleców.
Uwagi Lee Haneya podczas robienia klaty
Robię wyciskanie na ławce na wszystkich moich treningach na klatkę. Przeważnie wykonuję to ćwiczenie na początku treningu. Jednak moim zdaniem nie można polegać wyłącznie na jednym ćwiczeniu. Moją teorię potwierdza to, że od kiedy zacząłem stosować w moim treningu klatki również inne ruchy, moje mięśnie piersiowe zaczęły gwałtownie zwiększać swoje rozmiary.
W pierwszych 2 seriach każdego ćwiczenia stosuję zasadę piramidingu, polegającą na zwiększaniu ciężaru przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby powtórzeń
Wyciskanie na ławce skośnej wykonuje na ławeczce ustawionej pod kątem 30 stopni, a nie 45 stopni, jak większość kulturystów. Uważam, że kątyt45 stopni przenosi zbyt dużą część obciążenia z klatki na przednie aktony barków, a to ma być ćwiczenie na klatkę, a nie na barki
od czasu do czasu łączę przenoszenie na ławce w superserię z pompkami na poręczach
wielu kulturystom brakuje gęstości umięśnienia w dolnych środkowych partiach klatki. By poprawić ten rejon mięśnia polecam ćwiczenie na maszynie do rozpiętek na siedząco z poduszkami oporowymi (Peck-Deck) i wyciskanie w leżeniu wąskim chwytem (rozstaw rąk 15 cm)
Bardzo ważna jest dokładna forma ruchu, co oznacza, iż nie należy wybijać sztangi z klatki i wyginać plecy w tzw. mostek. oszukując powodujesz spadek poziomu naprężenia mięśni. Lepiej w końcówce serii stosować wymuszone powtórzenia zachowując przy tym dokładną formę ruchu.
istnieje bezpośrednia prosta zależność między ilością ciężaru, który możesz użyć dla minimum pięciu dokładnych ruchów, a masą mięśni, która ten ciężar ma dźwigać. Wynika z twego, że im więcej wyciskasz na ławeczce, tym większa jest twoja klata, przednie aktony barków i tricepsy.
Uwagi Erniego podczas tricepsa
każdy kto wątpi w prawdziwość moich tricepsów może przyjechać do mnie i prześwietlić moje tricepsy promieniami Rentgena - z pewnością nic w nich nie znajdzie oprócz prawdziwych mięśni. Gdybym chciał wstrzyknąć sobie Synthol lub wstawić implanty, zrobiłbym to sobie z łydkami i dwugłowymi uda, bo te właśnie mięsnie mam najsłabsze, a nie tricepsy
moje tricepsy zawsze wyglądały niesamowicie, nawet wtedy, gdy jeszcze nie uprawiałem kulturystyki. Po prostu już z natury mam ogromne tricepsy. Kiedy rozpocząłem treningi z ciężarami moje tricepsy zaczęły się błyskawicznie rozrastać i tak jest do dzisiaj, więc nadal trenuję je z dużą intensywnością i używając dużych ciężarów
podstawą wzrostu tricepsów jest potraktowanie ich zw czasie treningu z bardzo dużą intensywnością
duża ilość serii nie działa w przypadku tricepsów, łatwo je w ten sposób przetrenować, więc nie rob20 serii na tricepsy podczas jednej sesji treningowej
żeby pobudzić oporne tricepsy do wzrostu, zastosuj krótką, ostrą, wstrząsową terapię. Przez 12 tygodni stosuj na zmianę mój trening I i trening II (1-3 tydzień: trening I, 4-6 tydzień trening II, 7-9 tydzień: tygodnie trening I i 10-12 tydzień trening II). Jest to specjalistyczny trening, który wstrząśnie twoimi tricepsami i spowoduje ich wzrost.
w każdym ćwiczeniu rób jedną serie rozgrzewającą i 3 serie główne, w których ćwicz aż do wyczerpania mięśni. Dobierz tak ciężar, byś nie móc zrobić więcej niż 8 powtórzeń, jeśli zrobisz więcej - zwiększ ciężar na następnym treningu
wszystkie powtórzenia wykonuj wolno, spokojnie i w pełnym zakresie ruchu
Uwagi Toma Platza podczas robienia nóg
ilość wykonywanych przez mnie serii i powtórzeń jest wypadkową mojej wiedzy o treningu i instynktu, który podpowiada mi, co potrzebują moje mięsnie, ponieważ potrafię wyczuć ich reakcję
ruchy wykorzystujące opad tułowia, takie jak podciąganie sztangi w opadzie czy wyprosty tułowia z opadu pomagają też w rozwijaniu dwugłowych ud. Za każdym razem, gdy czujesz pracujące mięsnie tylnej partii ud staraj się to zjawisko wykorzystać do maksimum, a jeśli twój umysł jest wszechstronny, będziesz mógł to czynić bez straty efektu w mięśniach stanowiących główny cel w danych ćwiczeniach
musisz przełamać strach przed bólem, żeby ciężko trenować, a przecież musisz ciężko trenować. A kiedy mówię o ciężkim treningu, to mam na myśli naprawdę ciężki trening
faceci, którzy nie potrafią ciężko trenować to mamisynki cierpiące na psychiczny kac z z czasów dzieciństwa, gdy mamusia mówiła im: "uważaj, synuś, nie zrób sobie krzywdy". To wzmaga ich strach przed bólem i możliwością doznania kontuzji, a takim podejściem niczego nie osiągniesz w kulturystyce.
przysiady pomogły mi pokonać wiele psychicznych barier i były dla mnie siłą motoryczną do osiągania najlepszych rzeczy w moim życiu. Niektóre z moich najbardziej pamiętnych dokonań i fantastycznych przeżyć ma swoje źródło w ćwiczeniu nóg poza ich granicę możliwości.
Kuliste bicepsy wg Robieggo Robinsona
Jest to art.z pisma "Rekreacja fizyczna" z lat 80-tych.
"KULISTE BICEPSY"
Robby Robinson zyskał sobie przydomek "Czarnego księcia" kulturystyki. Łatwo wyjaśnić dlaczego:z uwagi na swój kolor skóry i nieprzeciętnie rozwiniętą sylwetkę, a także długi okres brylowania w światowej czołówce. Przez wiele lat zajmował czołowe miejsca w zawodowych konkursach, a zaczął karierę od tytułu amatorskiego mistrza świata i tytułu Mr.Universe. Przez pewien czas miał konflikty z IFBB, był zdyskwalifikowany i w tym czasie występował na zawodowych konkursach w RFN i z pokazami w nocnych lokalach. Ostatnio znów wrócil do grona czołówki, brał udział w konkursach Mr.Olympia.
"Czarny książe" może imponować niebywale rozwiniętą muskulaturą, szczególnie ramion i bardzo wąską talią. Jak twierdzą fachowcy, Robby ma proporcjonalnie najbardziej rozwinięte ramiona na świecie: kuliste bicepsy, idealne pocięcie i wyrzeźbione mięśnie. Przy wzroście 178cm i wadze 93-95kg obwód jego ramion w szczytowym okresie formy wynosił 54cm.
Jako młody chłopiec Robinson zapowiadał się na znakomitego sprintera, w wieku junirskim biegał 100m w czasie niewiele powyżej 10sekund. Później jednak poświęcił się całkowicie kulturystyce i stał się jedną z amerykańskich gwiazd w tej dyscyplinie sportu.
Jak trenuje, że osiągnął tak wspaniały kształt ramion?Oto kilka wskazówek Robby Robinsona na temat treningu ramion, które dotyczą również innych grup mięśniowych.
CAŁKOWITY ROZWÃ?J:
Praktyczne każdy kulturysta chce mieć potężne ramiona, a szczególnie wyraziste, zaokrąglone bicepsy. Aby jednak to osiągnąć, trzeba ćwiczyć bardzo wszechstronnie, nie zaniedbywać innych grup mięśniowych i osiągnięcia pełnych proporcji w ich rozwoju. Dlatego ważne jest zarówno ćwiczenie góry(klatka,barki,ramiona i grzbiet), jak i dołu(nogi). Położenie szczególnego nacisku na mięśnie ramion powoduje dysproporcje w ogólnej budowie sylwetki i nie daje rezultatów w czasie zawodów.
MENTALNOŚĆ, OBRAZ UMYSŁOWY:
RobbinsoN nazywa to "rysunkiem umysłowym". Chodzi o dokładne wyobrażenie sobie kształtu swoich ramion, zakodowanie sobie ich obrazu w świadomości. Taki obraz pozwala na programowanie treningu, dążenie do celu i stopniowe kształtowanie mięsni ramion(bicepsów i tricepsów)
INSTYNKT TRENINGOWY:
Zawsze w treningu mięsni ramion Robby opierał sie na instynkcie, czuciu mięśniowym. Robił tylko te ćwiczenia, które mu najbardziej odpowiadały i na które najlepiej reagowały jego mięśnie. Ćwiczenia dobre i skuteczne dla jednego kulturysty nie wcale muszą dawać takich samych efektów innemu. Oczywiście, że w swoim treningu zawsze uwzgledniał podstawowe zasady Weidera.
RÃ?ŻNORODNOŚĆ ĆWICZEÃ?:
W swoim treningu"Czarny książe" stosował w różnych okresach bardzo wiele ćwiczeń, ale były to przee wszystkim uginania i prostowania ramion wykonywane w różnych pozycjach ciała i pod różnymi kątami. Co ciekawe, niemal wszystkie te ćwiczenia wykonuje on z podstawowoym sprzętem, a więc sztangą i sztangielkami, niektóre tylko na wyciągu bloczkowym. Unikał zawze nowoczesnych maszyn treningowych. Jego zdaniem każdy powinien ułożyć sobnie program na ramiona z takich ćwiczeń, które najbardziej przyczyniają się do pełnego i wszechstronnego rozwoju wszystkich mięsni. Najważniejsze, aby w ćwiczeniach tych przez cały czas utrzymywać stałe napięcie mięśniowe i wpełni kontrolować ciężar.
A OTO JEGO ĆWICZENIA NA BICEPSY:
-uginanie ramion ze sztangą w pozycji stojącej.Jest to podstawowe ćwiczenie, ale trzeba je wykonywać czysto technicznie i przy pełnej amplitudzie ruchów(zgięcie ramiona takie, aby gryf sztangi dotykał niemal szyi, dźwiganie do pełnego wyporstu ramion).Robbinson w tym ćwiczeniu stosuje dość szeroki uchwyt sztangi, łokcie silnie przyciska do boków, cały czas sztywno blokuje tułów w pozycji pionowej. Uginanie i prostowanie ramion w wolnym tempie przy stałym napięciu mięśniowym.
-uginanie ramienia ze sztangielką w podporze przodem. Opierając się jedną ręką o ławkę, drugie ramie ma wyprostowane w dół bez dotykania do ud. Z tej pozycji wykonuje pełne, szczytowe ugięcie ramienia dotykając wq górnym położeniu sztangielkę do klatki piersiowej. Ćwiczenie to, jeśli jest wykonywane dokładnie, pozwala na osiągnięcie tzw.kulistych bicepsów.
-uginane ramion ze sztangą na modlitewniku. Ramiona oparte na skośnej desce pozwalają na pełną izolację pracy mięsni dwugłowych, osiągnięcie szczytopwego napięcia tych mięsni w górnym położeniu.
-uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na skośnej ławce. W ćwiczeniu tymłokcie ściśle przylegają do boików, dłonie skierowane są na zewnątrz, szczyt napięcia mięśniowego następuje w górnym położeniu, kiedy po wykonaniu ruchuprzytrzymuje sie 1-2 sekundy sztangielki przed opuszczeniem ramion w dół.
WSZYSTKIE ĆWICZENIA na bicepsy Robbinson wykonuje zwykle w 5 seriach po 6-10 powtórzeń(okres startowy)
ZESTAW ĆWICZEÃ? NA MIĘŚNIE TRICEPSY:
-wyciskanie sztangi w leżeniu na poziomej ławce, rozstaw dłoni na gryfie ok.10cm. Gryf sztangi powinien dotykać klatki blisko szyi. Ćwiczenie to znakomicie kształtuje górną masę tricepsów.
-prostowanie przedramion w dół z drążkiem wyciągu bloczkowego, trzymanego podchwytem aż do pełnego wyprosty ramion-klasyczne ćwiczenie, szczególnie na rozwój głowy środkowej tricepsów.
-prostowanieprzedramion w dół z drążkiem wyciągu bloczkowego, ale trzymanego nachwytem-głowa zewnętrzna tric.
ĆWICZENIA NA MIĘSNIE PRZEDRAMION:
-zginanie nadgarstków za sztangą trzymaną nachwytem, łokcie oparte na udach w pzycji siedzącej,
-zginanie nadgarstków ze sztangielkami trzymanymi podchwytem, przedramiona oparte na płaskiej ławce, pozycja klęcząca.
Nad przedramionami Robby Robinson pracuje 2 razy w tygodniu, wykonuje zwykle 2 x 3-4 serie po 12-15 powt.
ZASADY WEIDERA:
"Trener mistrzów" stworzył ponad 20 różnych zasad treningowych. Robby Robinson stosuje systematycznie jedynie kilka, tych najbardziej przez siebie sprawdzonych, które przyczyniają się do rozwoju masy, gęstości i rzeźby mięśni ramion. Należą do nich następujące zasady:
-przeładowania mięśni,
-superserii,
-izolacji ćwiczonych grup mięśniowych,
-szczytowego napięcia mięśni,
-piramidy(progresji obciążenie wraz ze zmniejszaniem l.powtórzeń w seriach),
-holistyki(mieszania obciążeń, serii i liczby powtórzeń)
WARUNKI GENETYCZNE I PRACA:
Nie każdy może mieć tak potężne, kuliste bicepsy i wyraźnie zarysowane tricepsy, jak "Czrarny książe" i wielu innych, znanych na świecie kulturystów. Bardzo duże znaczenie mają w tym przypadku cechy wrodzone:budowa anatomiczna kości i mięsni oraz predyspozycje genetyczne(dziedziczne), które przyczyniają się do szybszego rozwoju masy mięsniowej. W sumie jednak decyduje wieloletni, systematyczny i dobrze zaprogramowany trening, przez który każdy ćwiczący moze na miarę swoich możliwości rozbudować i ukształtować mięsnie ramion. Do tego dochodzi wszechstronny trening na wszystkie grupy mięśniowe, a także właściwa dieta.
MOTYWACJA I ZADOWOLENIE:
Trening kulturystyczny tylko wtedy przynosi oczekiwane efekty, jeśli ma się motywację do podjęcia ciężkiej pracy i odczuwa się zadowolenie z ćwiczeń. Trening musi sprawiać przyjemność, przynosić radość, inaczej zamienia się w harówkę bez spodziewanych wyników, prowadzi do przemęcznia i przetrenowania.
Warto brać przykład z Robby Robinsona, ale bez ślepego kopiowania jego ćwiczeń i intensywności treningu. Te elementy zależą bowiem od indywidualnych potrzeb i warunków."
Już o bicepsie pisalem, ale coś sięprzyda jeszcze :cool: