-
3 załącznik(i)
A dzięki, zobaczymy jak to dalej będzie, ale cieszę się że nie stoje w miejscu :smile:
Oj przypadkowo załączyłam zdjęcie Wendy, tak w ogóle to na jej profil dziś wchodziłam z 6 razy..oglądam cały czas jej zdjęcia..normalnie się zakochałam jest po prostu idealna dla mnie, jeszcze nigdyyyyyy nigdyyyy nie widziałam tak pięknego..całokształtu w sylwetkowym fitnesie, jest reakietą..jest kosmiczna, nierealna i w ogóle. Się jaram.. ile będe zyć tyle będę dążyć do własnie takiej sylwetki OMFG
[ATTACH=CONFIG]8515[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8516[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8517[/ATTACH]
-
jak dobrze ze mam discovery :D a kiedy to poleci.... ?????
najlepiej jak najwczesniej.. ;> :D
-
ee to fajnie :) z chęcią obejrzę ten material :)
-
żaden projekt tak szybko się nie nagrywa, napewno jeszcze nie wczęśniej niż 2 miesiące, skoro dopiero tylko ruszyło, mega ciekawie zobaczyć jak to ze środka jest organizowane, i ile rzeczywiście osób pracuje nad wszystkim. Obowiązkowo dam znać co i jak i kiedy jesli nie bede okropnie wygadac i sie prezentowac na kamerze hahahaha :)
-
2 załącznik(i)
Spodobały mi się wczorajsze "aeroby", więc dziś zrobiłam prawie to samo, tylko z martwym ciągiem na prostych nogach: 500 metrów bieg na bieżni przy prędkości 10km/g + odrazu martwy ciąg na prostch nogach z 60 kg na 12 powtórzeń (ciężar dobrałam taki by mieć w zapasie do wykonania jeszcze z 3 powtórzenia) i tak przez 20 minut.
Normalnie adrenalina bije ze wszystkich dziur przy takim rodzaju wysiłku, niby męczy a jednoczęśnie się chcę odlecieć, przypomniały mi się treningi crossfitowe, uwielbiałam je :smile:
A więc w sumie prawie odleciałam .....:
[ATTACH=CONFIG]8519[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8518[/ATTACH]
Ćwiczenie izometryczne, które wzmacnia głebokie mięśnie plecków w odcinku lędźwiowym, regularnie robione pomaga uniknąć kontuzji w ciężkoatletycznych ćwiczeniach: martwy ciąg (każdy rodzaj), przysiad, podrzut itd , no i swoją drogą mocne plecy, mocny odcinek lędzwiowy a więc wzrost obciążeń z którymi pracujemy w tych ćwiczeniach.
Zaczynać warto beż obciążenia i się nauczyć w ogóle utrzymywać równowagę ( to tylko takie łatwe się wydaje) i wisieć aż nie zacznie palić w odcinku lędzwiowym [B]1-2 minuty / 4-6 serii / 2x w tygodniu[/B] zupłenie wystarczy jak przy każdym izometrycznym ćwiczeniu, później jak przy 2 minutach już nie czuć bez obciążenia, kłaść talerze po 5 kg/ później 10 kg/ i tak można dalej ...w nieskończoność hehehe. W moim wypadku to co jest na zdjęciu po 10 kg jednak było za mało, następnym razem położe po 15 lub 20 kg. Robię dużo izometrycznych ćwiczeń i uważam że nie powinno się skupiać tylko i wyłącznie na dzwiganiu ciężarów, poza tym wzmocnione mięśnie głebokie pomagają w tym by ciężary były większe przy ciężkich wielostatowych ćwiczeniach.
A tak ogólnie to po prostu lubię się czuć silna, szybka, wydolna, i hmmm rozciągniętą ;) Jeśli się nie rozciągać po treningach siłowych, z czasem się robią straszne przykurcze, więc warto te 5-10 minut poświęcic na wyciszenie organizmu i porozciągać ćwiczone partię mięśniowe.
Taka mała lekcja dziś od Pani Treneiro :P :smile:
-
Julka daj znac kiedy to bedzie w tv to postaram sie sobie nagrac jak nie uda mi sie akurat obejrzec live
-
Dla mnie tez nagraj bo mam tylko Holenderska tv ;)
-
Digital copy cza poprosić i tyle :).wbić na yt
-
obowiązkowo dam znać jak tylko będzie już zmontowane wszystko i będzie info co do czego, narazie czekam na info w ogóle kiedy będzię 2 cześć nagrań gdzie cały dzień za mną będą chodzić z kamerą.
-
Amatorka, ja bym chodził ze 3minimum :o
Wait what???