Ładuj codziennie czosnek przed snem zapobiegawczo
Printable View
Ładuj codziennie czosnek przed snem zapobiegawczo
obeszlo sie bez antybiotykow,jedynie jakies sinuprety itp..
no czosnek od wczoraj jem codziennie cala glowke,pol z chlebem i pomidorem na sniadanie i drogie pol przed snem
i do tego 1g wit c,chociaz z tylu pisze ze max 2 tabsy dziennie (jeden 200mg),ja wziolem 5 zeby ten 1g chociaz byl,niektozi to laduja nawet po 4-5g i nic im nie jest,nadwyzke sie poprostu wysika,oczywiscie po zdjeciu koszulki standardowo nie obeszlo sie bez tematu supli prochow i silowni,i głoszenia kazań ,ale to jak zawsze..
[QUOTE=.rocky;405125]czosnek od wczoraj jem codziennie cala glowke,pol z chlebem i pomidorem na sniadanie i drogie pol przed snem[/QUOTE]
Na śniadanie czosnku nie polecam, później nikt nie będzie chciał z Tobą gadać :)
Swoją drogą całą główkę opędzlować.... Szacun
siemano
prawie juz jestem zdrowy,po tygodniu przerwy chcialbym od jutra polecec takim planem (w calosci wziete z animal.paka):
PON: Pull
Martwy ciąg
Wiosłowanie sztang (mało powtórzeń, duży ciężar - ciężko)
Podciąganie na drążku podchwytem
Szrugsy
Uginanie sztanga
Uginanie hantlom o kolano
ŚR: Push
Ławka Płaska sztangą
Ławka Skośna sztangą
Rozpiętki na skośnej
Pompki na poręczach (ciężko)
Militarne stojąc
Wznosy hantli bokiem siedząc
PT: Legs
Przysiady (ciężko)
Suwnica
Martwy na prostych
Uginania na maszynie
Wspięcia na palce stojąc
Wspięcia na palce siedząc
teraz ile dac serii na kazde cwiczenie i ile powt,jak z progresja,ile kg tygodniowo dorzucac,tylko w zlozonych,czy izolowanych tez?
kilka cwiczen oczywiscie bym zamienil ze wzgl na brak np suwnicy albo czegos innego
cel to czywiscie sila i masa,wiec jak panowie moge z takim czyms pojechac??
czemu w tym p/p sa nogi osobno?
takie założenie,w kazdym tak jest
chyba ze podsunie ktos jakis fajny fbw,5x5,15-10-5 jaki kolwiek dobry na mase/sile
bo niewiem czym jutro leciec a malo czasu mam a od splitu zygac mi sie chce juz
rocky p/p/l super plany pomiędzy splitami. serie, powtórzenia, rodzaje progresji.. to jak kto woli, weź sobie klasycznie na jedno ćwiczenie 5 serii 5 powtórzeń (lub 4x6, też dobra opcja.) Wypierdol wszystkie izolowane - to nie jest split. jak masz cały dzień na witke to sobie możesz na koniec uginać o kolano, ale w tym planie chodzi o to żeby był ogień na najbardziej rozwijających ćwiczeniach.
Progresje ustal z góry: weź sobie od swojego maxa (np 100kgx6powt) oblicz 80%cm i ruszaj z takimi ciężarami, dokładając co tydzień 2,5% - w tygodni dojdziesz do swoich maksów.
PON: Pull
Martwy ciąg 4x6
Wiosłowanie sztangi 4x6
Podciąganie na drążku podchwytem z obciążeniem 4x6
Uginanie sztanga 2x8
ŚR: Push
Ławka Płaska/skos sztangą 4x6
Militarne stojąc 4x6
Pompki na poręczach z obciążeniem 4x6
Rozpiętki na skośnej 2x8
PT: Legs
Przysiady 4x6
Martwy na prostych 4x6
suwnica/jak nie masz cokolwiek innego 4x6
łydki do bólu.
wydaje się mało, ale chodzi o to, żeby było boleśnie i krótko, jak Ci za mało, to dodaj serii np. do mc, podciagania, ale nie dodawaj ćwiczeń.
a przedramiona albo szrugsy moglbym gdzies wrzucic? akurat na nich mi tez zalezy bo male sa
tam gdzies u Ciebie widzialem ze jechales tym ppl,generalnie daje on troche tez masy czy tylko sila zapierdala,tak jak pisalo wielu?
[QUOTE=.rocky;405659]takie założenie,w kazdym tak jest
[/QUOTE]
serio nie mam pojecia kto te bzdure wymyslil ale push/pull to trening gdzie tylko uzywasz sztangi i laweczki. nogi robisz w dniu pchania-siady i lydki.
chyba ze jakis wymyslony wariant. ale org. push/pull robi sie kopyta w puszu
no to jest wariant i chyba nie bzdurny, bo bardzo to to popularne na apaku.
szrugsy nie potrzebne, przy mc kaptury tak dostają że można spokojnie na nich mieć zakwasy,
przedramiona też nie rób - skup się na nich podczas splitów, ale w tym tren chodzi o masakre tylko na złożonych ćwiczeniach - przecież podczas choćby wiosła też ćwiczysz przedramie. więc daj serii do wiosła, a nie jakiegoś tam uginania hantli numer 7.
aha jeszcze przerwy, daj ok 90s jak stawiasz mase na pierwszy miejscu, jeśli masa/siła to 120s. co do przyrostów, to różne rzeczy ludzie sobie na forach piszą, ja się nie wypowiadam o tym tren bo przerwałem w 6 tygodniu - źle ułożyłem progresje i miałem problemy ze zdrowiem.
[QUOTE=Pumbas;405673]chyba nie bzdurny, bo bardzo to to popularne na apaku.
[/QUOTE]
w takim razie sorry Boss
pumbas co do przerw,na md czytalem ze krotkie przerwy - ponizej 1min przyczyniaja sie do wiekszej hipertofii miesniowej czyli wyrzut testa wtedy jest wyzszy a to sie rowna wiekszy wzrost w pozniejszej regeneracji,no ale pewnie przy takim planie nie dal bym rady,ok bedzie 1,5 min
Ostatnio dużo pozytywnych opinii słyszałem na temat tego treningu(sam Słodek go zachwalał), ciekaw jestem Twoich rezultatów rocky.
[QUOTE=.rocky;405670]a przedramiona albo szrugsy moglbym gdzies wrzucic? akurat na nich mi tez zalezy bo male sa
tam gdzies u Ciebie widzialem ze jechales tym ppl,generalnie daje on troche tez masy czy tylko sila zapierdala,tak jak pisalo wielu?[/QUOTE]
ja teraz vczytałęm duzo o tym i pisało ze nawet redukcje mozna tym cisnąc ostro. Zależy od intensywności
przed chwila znalazlem cos takiego:
[B][COLOR=#000000][B]Pull[/B][/COLOR][/B]
[I]4x6-8[/I]
Martwy ciąg
Wiosłowanie sztangą
Podciąganie na drążku
[I]4x10[/I]
Szrugsy
uginanie ze sztangą
[B][COLOR=#000000][B]Push[/B][/COLOR][/B]
[I]4x6-8[/I]
Wyciskanie płasko
Wyciskanie żołnierskie
Pompki na poręczach
[I]4x10[/I]
Wyciskanie sztangielek płasko
Francuz
[B]Legs [/B]
[I]4x6-8[/I]
Przysiady
Suwnica
Wykroki
[I]4x do pieczenia[/I]
Wspięcia na palce stojąc
ten jest chyba bardziej masowy,w pomocniczych cwiczeniach 10powt w reszcie od 6 do 8
dzis byl pierwszy trening PULL
zakres powt mial byc we wszystkich cwiczeniach 6-8 ale jako ze pierwszy nie udalo mi sie zmiescic w tym przedziale,raz wyszlem o jedno ponad 8 innym razem nawet nie doszlem do 6
1.podciaganie na drazku podchwyt 4 serie x6x5x5x4 pierwszy raz w zyciu robilem to cwiczenie seryjnie :o
2.wioslo sztanga podchwyt 4x9-7 w polowie dolozylem 8kg
3.Martwy ciag 4x7-5 chwyt puszczal stałe kg
4.uginanie sztangi biceps 4x6-5 stałe kg
mialem ograniczony czas wiec sobie narzucilem troche szybsze temto, w polowie ostatniego cwiczenia dziwnie wzrok mi sie wyostrzył strasznie i oslablem,ogolnie brak sil totalnie dwie ostatnie przerwy trwaly ok 3-4 min,nie wiem gdzie dac optymalnie mc,jesli dam na poczatek,nie podciagne sie potem ani razu,a potem jeszcze wioslo itp,dam na koniec - nie bedzie nie sil i chwytu
tak wiec dalem okolo w srodku.ciezko bylo dosyc bo byc moze nigdy tak nie trenowalem,ale to dobrze,moze cos jeszcze urosnie
zakwas na prostownikach pozadny,na bicu leciutki,a na najszerszych tragedia-takiego jeszve nie mialem (tylko po dwoch cwiczeniach!?)
szama z dzis
4 jaja owies,graham z tuna,serwatka mleko lniany,kurczak curry pieczony kartofel warzywo,schab basmati (smacznijszy niz brazowy)warzywo,4 jaja+cynk
[ATTACH=CONFIG]4480[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]4484[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]4483[/ATTACH]
dzis mialem isc na trening ale zasiedzialem sie troche za dlugo na dworze i wrocilem glodny o 18,a na silowni juz bokserzy za 3 godz skoncza-o 21 na silke, nie za ciekawie, wiec dzis pierdole to,ale szama zato ok,zadnych slodyczy, jedynie jeden posilek na miescie,
ojj cos slabo mi to idzie
mam dla was zacnego niusa otoz dzis sie miezylem i gdzies mi przepadl 1 centymetr z lapy, jest 41 a 2 tyg temu przed treningiem 42,dzis i wtedy bylo miezone rowno przed lustrem,na szczycie,nie wierze ze przez 1 tydzien ostrego opierdalania sie i jednej soboty z % straciłem 1/42 łapy,chociaz mozliwe,malo jadlem. kurwa
dobra dosyc gadania jutro znow ruszam,ale juz serio z tym ppl,bo narazie przez 2 tyg zrobilem tylko jeden trening pull opisany wyzej,czyli nie za ładnie.
z pasem sie naszczescie zatrzymalo juz nie tyje tak tragicznie,od 2 miechow jest 97/8
dzis juz bylo bez lipy,chociaz nie do konca
PUSH
-wyciskanie hantli plasko 4x7-6 w planach byla oczywiscie sztanga ale bylem jednak sam
-hantle skos+ 4x7-5 jak wyzej..
-wyciskanie zolnierskie 4x8-6 chyba nie umiem wyciskac zolniersko,po kilku powt wchodzilem na zwykle wyciskanie z przed glowy,wiec juz tak robilem,chyba mala roznica,a moze dac tu zza glowy?
-francuz sztanga 4x6-5
wiec tak niby wyszlem spompowany ale mialem wrazenie jak bym ani jednej partii nie dowalil pozadnie,ale byc moze nie o to tu chodzi
szama poza jednym wafelkiem OK
mysle czy by nie sprobowac jednak zwyklego splitu ktorego nie robilem od 2 lat (czyli nigdy) wiec moglo by dobrze ruszyc bo ten ppl nie podoba mi sie jakos,bardzo slaby zakwas i trening tylko 3 dni w tyg,nie lubie tak.
dam tu cos co przed chwila sam mniejwiecej rozpisalem:
Niedziela
Klatka+triceps
-wycisk sztangi plasko 4s
-wycisk sztangi skos+ 4s
-dipsy tricepsowe 4s
-francuz sztanga 4s
Wtorek
Plecy biceps
-podciaganie podchwyt 4s
-wioslo sztanga 4s
-mc 4s
-uginanie sztangi 4s
Czwartek
Barki+kaptury
-wyciskanie sztangi zza glowy 4s
-unoszenie hantli bokiem lub lezac bokiem na skosnej lawce 4s
-unoszenie z opadu 4s
-szrugs hantlem 4s
Sobota
Nogi+przedramie
-prostowanie siedzac 4s
-przysiad 4s
-wspiecia
-prostowanie-uginanie nadgarstkow/nawijanie ciezarka/skrety
zakres powt 6-8,ale w bazowych cw pokusił bym sie o zejscie czasem do nawet 4-5powt
i jak??
jak na split to zaniedbane małe partie
bo staralem sie nie przeladowywac planu izolacjami,a jak mam wiecej niz 16 serii ogolnie na treningu to wychodze poza godzine a mam czas ograniczony
oj te dodatkowe dajmy na to 30min nic by Cię nie kosztowało raczej chyba co?
no raczej zbawi,pozatym nie lubie dlugich treningow
dzis przed treningiem oprocz ryby i makaronu zjadlem miske swiezego surowego szpinaku,same liscie i tak mnie brzuch rozbolal ze siedze teraz pijac tylko wode i raczej nie pojde
niewiem czy to od tego ale juz 6 godzine od ostatniego posilku jestem zapchany jak bym zjadl 3 min temu, dzis od rana jestem na dwoch posilkach i jestem taki niezdrowo napchany ze juz dzis razcej nic nie zjem,a surowy szpinak jadlem dzis po raz ostatni w zyciu,ja pierdole co to jest,dodam ze ten szpinak byl razem z makaronem tunczykiem i olejem,moze by sie czyms przeczysic? mleko i mieso zeby to wysrac jakos co kolwiek zeby poczuc troche luzu w brzuchu,albo jakos sprowokowac wymioty bo nie wytrzymie jak mi ten przesyt zostanie do wieczora to nocka z glowy nie zasne
dobrze Ci tak hehe. jakieś wymioty, sranie wtf idz zrób hiita, kilka sprintów i masz szpinak z głowy.
wez nawet nie mow wstac mi sie nie chce z pufa jak bym mial 15kg w samym zoladku,zaraz sobie zaczne wkladac paluchy w gardlo musi podzialac
rzygej!!
[ATTACH=CONFIG]4507[/ATTACH]
nie kumam jakbym mial sie zrzygać to wolalbym biegnąc sprintem, niczym nieugiety maratonczyk, a nie z paluchem w gardle gdzieś tam w kiblu :XX
PLECY+BICEPS
-podciagnie drazek podchwyt 4x6,5 potem 2 powt 5 sek przerwy kolejne 2 powt itp nie mam sily w podciaganiu
-wioslo sztanga podchwyt 4x9-6
-mc 4x6-4
-supinacja hantlami siedzac 4x7-5
nei chcialo mi sie dzis,ostatnio cos czesto mi sie nei chce i treningi sa takie se byle zrobic,przy mc juz przerwy lecialy nawet do 3min,puszczaly chwyty,sil juz malo ,zadyszany
nigdy nie bralem zadnego supla na pobudzenie,wiec moze czas zaczac zeby jakos lepiej to szlo,do dyspozycji mam neiwiecej niz 30zl ale da sie cos wychwycic w tej cenie?jakas kofa napewno..
za duzo dzis nei zjadlem
4 jaja owies
2 udka ryz warzywo
trening,po -serwatka
omlet 2 jajka 4 bialka owies warzywo
serwatka lniany mleko
4jaja/twarog zobaczy sie
za 30zł to na pobudzenie możesz sobie właczyc dobrego pornola przed albo fajny plakat kupić do siłki jakiejś laski. chyba ze próbke boostera ; )
bez przesady,na allegro widzialem kofeiny z treca po 25zl w kapsulach,guarany tez,no ale znow czego tu sie spodziewac po takim czyms
nierozumiem? chodzi ci o pobudzenie, wiec czego innego jak guarana i kofa? naj;lepiej dzialaja, chyba ze jestes oporny na kawe.
najtansze wyjscie z sytuacji,ja juz nic innego nie kupuje jesli chodzi o pobudzenie, na pompe wystarczy cos dobrego zjesc przed treningiem lub szklanke jakiegos soku.. i wychodzi o wiele taniej i pozyteczniej jak jakies meso czy jac3d.
na kofe to ci moge tyle powiedziec ze pije praktycznie co drugi dzien kawe z rana i nic kompletnie nie odczuwam,ale byc moze to troche co innego niz taka z kapsow
dozbieram jeszcze parenascie zl i wezme poprostu te dwie rzeczy co mowisz i sie zobaczy
ja akurat szamie to [URL]http://www.********.com.pl/olimp-guaranax-p-177.html[/URL], ja akurat chwycilem za 16 i kupilem 2 opakowania, z rana jak nie umiem wstac zawsze przy lozku 2 tabsy ciul ciul i jestem ready po 10min, przed tr jak ziewam to 240mg i jest o wiele lepiej. pochodz po kato napewno gdzies drapniesz, bo z wysylka ci sie nie oplaca.
calej nocy nie przespalem bo mi twarog z tluszczem tak zasiedzial ze pelny bylem az do rana ale potem zasnolem gdzies o 8 i pół spalem pol lezalem do 14,kopletnie bez apetytu i sil,o 15 zjadlem 2 jajka,potem o 17 owsianki troche i tyle na dzis wiecej nie mam ochoty nawet wsuwac,niewiem co sie ostatnio dzieje..
Bary i kaptur
-wycisk sztanga zprzed glowy 4x6,4,5,6
-uginanie na boki hantlem na skosie 4x12,12,11,10
-z opadu 4x14
-szrugs hantlem 4x7,6,6,6
tak se od tak wszystko poszlo,ziewalem co 5 min
szama ok
wrzucilem sobie dzis 2 filety po 200kg na patelnie zeby udusic z nadzieja ze bede to miec na 2 porcje,udusilem odkrylem pokrywe a tam takie male gowno, zostalo skurczone chyba 5cio krotnie,tak tego malo bylo ze nie bylo sensu dzielic,wszystko poszlo na raz. Jak dusic zeby nie tracic na objetosci miesa??albo zeby jak najmniej tracic