-
witaj spowrotem, przykro mi ze masz tyle problemow ale jestem pewien ze to nie bialaczka, pomysl koniecznie nad dietka, bardzo fajnie dziala na wzmocnienie i oczyszczenie z toksyn Pau D'arco tanie i poprawia super. Mama moja jjest/byla strasznie zatruta rtecia i innymi toksynami i pau jej pomoglo, plus nisko-wegle/cukry, baaardzo duzo warzyw swiezych/na parze.
Sam biore Pau D'arco i moje problemy ze skora przechodza, no oczywiscie jem mniej cukrow zeby nie karmic drozdzy/yeast menace/Candosis ale to ja;)
Ciesze sie ze masz super lekarza, niestety w Pl zeby znalezc pozadnego trzeba slono placic, reszta ma wywalone, ja w Edim nie mam dobrego lekarza,inni sa ze tak powiem;)
Poczytaj o tym np :[url]http://coolwellbeing.org/general-health/general/candida-the-silent-menace/[/url]
Wierze gleboko ze sie wyleczysz, jestes bardzo mocna osoba ktora zniszczy to cholerstwo!!
Bedzie dobrze i lecimy dalej z tym tematem;)
-
[QUOTE=gl;494479]witaj spowrotem, przykro mi ze masz tyle problemow ale jestem pewien ze to nie bialaczka, pomysl koniecznie nad dietka, bardzo fajnie dziala na wzmocnienie i oczyszczenie z toksyn Pau D'arco tanie i poprawia super. Mama moja jjest/byla strasznie zatruta rtecia i innymi toksynami i pau jej pomoglo, plus nisko-wegle/cukry, baaardzo duzo warzyw swiezych/na parze.
Sam biore Pau D'arco i moje problemy ze skora przechodza, no oczywiscie jem mniej cukrow zeby nie karmic drozdzy/yeast menace/Candosis ale to ja;)
Ciesze sie ze masz super lekarza, niestety w Pl zeby znalezc pozadnego trzeba slono placic, reszta ma wywalone, ja w Edim nie mam dobrego lekarza,inni sa ze tak powiem;)
Poczytaj o tym np :[url]http://coolwellbeing.org/general-health/general/candida-the-silent-menace/[/url]
Wierze gleboko ze sie wyleczysz, jestes bardzo mocna osoba ktora zniszczy to cholerstwo!!
Bedzie dobrze i lecimy dalej z tym tematem;)[/QUOTE]
zapoznałam się z Pau d'Arco, zamówię sobie, napewno nie zaszkodzi. Nad dietką? :smile: cały czas trzymam dietkę :smile: 100 gr węgli do których doszłam i nie zamierzam narazie zwiększać to nie jest w cale dużo. Zostanę teraz przy zrównoważonej dietcę w której będzie normalna ilość ww/ białka/ tłuszczy, bo wszelkie inne kombinację nie pomagają ani odporności ani tarczycy. Oczywiście produkty nie przetworzone, zresztą jak śledzisz widzisz jak się odżywiam :P
Dziękuję! Dam radę jakoś przetrwać ten "magiczny" okres w życiu, nie 1 i napewno nie ostatni :smile:
-
[QUOTE=N3ver_quit;494550] magiczny okres w życiu na pewno nie ostatni :smile:[/QUOTE]
[IMG]http://i57.tinypic.com/193tp4.jpg[/IMG]
-
[QUOTE=Pikaczu;494499]antybiole antybiole antybiole.już ostatnio trafiłem ten który działa ale za krótko brałem.teraz wale po podwójną dawke%-)[/QUOTE]
no to nie fajnie :( długo już nie możesz tego się pozbyć :(
-
[QUOTE=fallenursus;494552][IMG]http://i57.tinypic.com/193tp4.jpg[/IMG][/QUOTE]
a to się niedługo okaże :P
-
[QUOTE=N3ver_quit;494554]a to się niedługo okaże :P[/QUOTE]
a tam sie okaze to jest pewne ;)
-
[QUOTE=N3ver_quit;494554]a to się niedługo okaże :P[/QUOTE]
[IMG]http://i59.tinypic.com/23uzfw4.jpg[/IMG]
-
[QUOTE=USgorn;494556]a tam sie okaze to jest pewne ;)[/QUOTE]
chyba każdy już o czym innym myśli tu i mówi... haha :smile:
-
Przedwczoraj i wczoraj robiłam treningi , w czwartek pośladki + długłowy, wczoraj barki + brzuch
Ogólnie mam problem, nie wiem jak trenować nie instensywnie, kurdę po prostu nie umiem, nie potrafie robiąc dłuższe przerwy spokojnie stać, więc sobie tanczę pod muzyczkę hahaha :smile: Dziś i jutro odpoczywam od treningów - nuda. Czuje się codziennie źle, ale bez treningu jeszcze gorzej, trening chociażby humor podnosi i pomaga zapomnieć o problemach....
-
6 załącznik(i)
Trochę mnie nie było.. juz zdąrzyli mnie w sobotę zabrać karetką do szpitalu chorób zakaźnych, chcieli zamknąc ale się nie dałam, na szczęscie tylko bardzo stan się pogorszył chwilowo przez skutki uboczne na niektóre leki które teraz mam, ze 2 doby nie jadłam bo wszystko wracało, czułam się mega źle..ale całe szczęscie tylko pomęczyłam się 2 doby. Miałam zastój żólci - od czasu zawodów, mimo że miałam już w diecie tłuszczy, nadal mi zółc normalnie nie chciała się wydzielać,tak się przyblokowało - DO CZEGO PROWADZĄ DIETKI BEZTŁUSZCZOWE..., teraz mam leki na to by pobudzić, no więc pobudza na tyle że zółc ze wszystkich dziur leci :smile: :smile: :smile:
Wczoraj i dziś już dobrze w miare się czułam, więc wczoraj zrobiłam plecki z aerobami a dziś nogi i pośladki + aeroby. Jutro jadę znowu na ukrainę na niektóre zabiegi i już po cały komplet leków do ćpania :smile: Tu swoją drogą też na wszelkie ziołowo - babcinowe metody staram się pomagać ciału wyprowadzać toksyny, się oczyszczać i wzmacniać odporność. Białaczki całe szczęście jeszcze nie mam..tylko cały czas dopóki się nie wzmocni odporność jest zagrożenie i muszę co miesiąc sie badać, bo nadal organizm wyniszcza dużo czerwonych krwinek. Białaczki niema..zato jest zapalenie mięśnie sercowego też przez jakąś cholerną bakterię która, tam mi sie dostała przez osłabiona odporność :(
[ATTACH=CONFIG]8331[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8332[/ATTACH]
Przetreningowo dodaje łyżeczkę miodu z 100 gr owoców do owsianki + łyżeczkę koko oleju by obniżyć IG
[ATTACH=CONFIG]8333[/ATTACH]
Zrobiłam dziś sobie zdjęcie plecków..i "trochę" się przeraziłam..jestem mega masywna..ale wiem..teraz co innego na 1 miejscu.. i to jest zdecydowanie nie rzeźba..ale mimo to ciągle chcę znowu na redukcję (choroba psychiczna..), bo mięska sporo narosło i się chce zobaczyc jak będzie wyglądało po wyrzeźbieniu się... eh Spasiona świnka :( Czuje się mega bezsilna w tej sytuacji bo musze się godzic z tym całym zallaniem, dysmofort osiąga poziomu zenitu..
[ATTACH=CONFIG]8334[/ATTACH]
Dzis zaserwowałam sobie mega fajny posiłek: 30 gr makaronu vermicelli, 200 gr krewetek duszone z czosnkiem i cebulką w 50 ml mleka kokosowego + przecier z pomidorów + sok z cytryny + przyprawy: kurkuma, curry, papryka, pieprz, sół rozówa himalajska
[ATTACH=CONFIG]8335[/ATTACH]
Torba na jutro prawie spakowana..co prawda na moje rzeczy nawet miejsca nie zostalo przez paczuszkę dla rodziców :smile:
[ATTACH=CONFIG]8336[/ATTACH]
Jadę..i oby nic nowego mi nie wyskoczyło..chcę w końcu by zaczeła się jakaś poprawa w zdrowiu..bardzo chcę :(