Panowie a jaka "spuplementacja" dla lepszej pracy nadnerczy?
bo też mam bardzo niskie wyniki dhea...
Printable View
Panowie a jaka "spuplementacja" dla lepszej pracy nadnerczy?
bo też mam bardzo niskie wyniki dhea...
i to jest kluczowe pytanie na które na ten moment nie jestem w stanie odpowiedzieć. Ktoś ma pojęcie jak poprawić nadnercza i ile czasu mniej więcej dochodzą one do ładu ?
Bez śmiesznych pytań ile czasu potrzeba....jednemu miesiac drugiemu rok, nikt nie jest wróżką ;) Dhea jest w postaci suplementu, można spróbować a na nadnercza różaniec górski, l-theanina, phosphatidylserine - podstawowe, reszta to tryb życia, praca na zmiany szczegolnie na nocki to zabójstwo dla nadnerczy.
[url]https://www.doz.pl/apteka/p35922-DHEA_Eljot_25_mg_tabletki_powlekane_30_szt[/url] lub [url]http://www.zdrowieapteka.pl/biosteron.html[/url] coś takiego na podwyższenie dhea znalazłem. Ktoś stosował ? i w jakich dawkach sugerujecie przyjmować ?
Zacząć od 10mg dziennie
OK. Jeśli chodzi o podwyższenie kortyozlu to wynalazłem coś takiego :lukrecja,Withania somnifera,Żeń szeń syberyjski,Różeniec górski,Astragalus,witamina C,Maca, Orientuje się ktoś czy coś z tego co wymieniłem i z tych co wcześniej wymienił Mateuszek będzię dobre dla mnie patrząc na wyniki badań ?
Dobra czas na konkrety. Wrzucam swój "jadłospis" do oceny lub ewentualnej korekty. Wszystkie zrobione przez mnie wyniki we wcześniejszych postach.
- fosfatydylseryna 100mg dziennie
-l -teanina 100 mg dziennie
- dhea 12,5 mg dziennie (tabletki są po 25 więc połowa)
do tego dodatkowo ziółka
rózeniec górski 200 mg dziennie
astragalus 500 mg dzienne
herbal energy treca 2xdziennie
witamina c
Tak to sobie wykminiłem. Korekty, rady lub cokolwiek będą mile widziane :)
L-teanina i fosfat 200mg dziennie na noc, różaniec 200mg 2x dziennie , witamina c 1g dziennie - jeśli to czysty kwas l-askorbinowy (lewoskrętna) inaczej do kosza możesz wyrzucić inne, reszta ziółek od treca czy inne huj wie co do wyjebania.
Reszta zależy od tego co jesz i od aktywności
[url]http://pl.iherb.com/Thorne-Research-Adrenal-Cortex-60-Veggie-Caps/18706[/url] ktoś próbował ten środek i może się wypowiedzieć ? podobno reguluj pracy nadnerczy
Przez ostatnie dwa kwadranse przeczytałem wszystkie 13 stron.
Minęło z 6 lat od kiedy przestałem tutaj zaglądać.
95% użytkowników się pozmieniało.
tych 5% miło było dalszą historię usłyszeć. Fall wrócił z Montrealu. Jak to czytasz, to trzymaj ode mnie słowa by Ci się dobrze tu wiodło. Witaj w Polsce. Łatwo nie będzie. Ale dasz sobie radę. Tylko wstrzymuj się przed tym, przed czym obaj do końca życia musimy.
Trenuję już 9 lat. Nieprzerwanie. Dziś mam 27.
Zajebiście byłem w to kiedyś wkręcony. Potem zdystansowałem się.
Ale jedno wiem. Czytałem ten temat ze stojącym chujem. Masowałem sobie jaja i tak po prostu mi stanął, nie żebym się podniecał postami a tym bardziej tragedią Dawida...
Hmmm... ostro. Walcz Dawid, walcz. Już jeden Ci dobrze powiedział. Ale nie ja jestem od rad więc nie będę wskazywał który.
Swoją drogą przyznaj się... Tobie nie o testosteron chodzi, nie o wyniki, tylko o fujarę. Jakby Ci stawała, to odzyskałbyś zapał do wszystkiego. Skoro tak pierdolnij se kiedyś tą viagre czy ten lek na "t". No co Ci szkodzi.
Aha, zauważyłem od początku tematu, że Ty strasznie zawsze pytaniami sypiesz. W moim przypadku tego nie rób, na żadne nie odpowiem, bo nigdy nic nie brałem. Byłem grzeczny. Nie paliłem zioła, nie biłem teścia. Więc w niczym Ci nie pomogę. Za to trochę więcej przesiadywałem na sex forum - tak dla poznawania panienek - i tam zawsze był ktoś taki jak Ty. I każdy mówił to co jeden z forumowiczów. Że małymi krokami to możesz se pójść do łazienki umyć ząbki. Jak komuś nie staje, to czasem trzeba jebnąć z grubej rury i od razu viagrę wziąć. Nic nie radzę, powtarzam tylko to co przeczytałem. Swoją drogą jak masz młodszą siostrę to podeślij do mnie. Jak ją zerżnę to potraktuję Cię jak szwagra. Wtedy bardziej Cię wesprę. Myślisz że żartuję a ja mówię serio. Spójrz na datę mojej rejestracji... Wtedy nawet fallenursusa tu nie było, a samo forum nazywało się inaczej. To ja byłem w "lobby" za nazwą e-gym. Hihi. I za koszulkami z logo niebiesko-czerwonym także. Oj tak. Stare dobre czasy. Miało się wtedy huja w głowie na punkcie siłki. Ale tak jak mówię. Nie żałuję. Nawet jak nigdy nie przekroczyłem w muskulaturze imponującego poziomu.
[COLOR=#333333]"Ale jedno wiem. Czytałem ten temat ze stojącym chujem. Masowałem sobie jaja i tak po prostu mi stanął, nie żebym się podniecał postami a tym bardziej tragedią Dawida... " WTF ??
"[/COLOR][COLOR=#333333]Swoją drogą przyznaj się... Tobie nie o testosteron chodzi, nie o wyniki, tylko o fujarę. Jakby Ci stawała, to odzyskałbyś zapał do wszystkiego. Skoro tak pierdolnij se kiedyś tą viagre czy ten lek na "t". No co Ci szkodzi " Oczywiście, że chodzi o fujarę. Od początku to wprost pisałem. Żeby wszystko dobrze działało to w dupie miałbym wszelkie wyniki, cykle , protokoły,nadnercza, kortyzole itp. i nie byłbym na tym forum. Viagry, cialisy, sildenafile i inne gówna brałem nie działają.
"[/COLOR][COLOR=#333333]Swoją drogą jak masz młodszą siostrę to podeślij do mnie. Jak ją zerżnę to potraktuję Cię jak szwagra. Wtedy bardziej Cię wesprę." dzięki Bogu nie mam młodszej siostry :))))) Pytań do Ciebie też nie mam żadnych :)[/COLOR]
Za to ja mam jedno. Był kiedyś czas gdy Ci stał bez problemu?? Pamiętasz takie lata? Nie wiem, młodości, nastoletniości? Kiedy się to pojebało. Od roku 2010? 12?
Z tymi wycieczkami w stronę sióstr to koleżko trochę przystopuj. A jak dyga Ci od czytania postów, to przetasuj :)
Viagra to lek dla ludzi, u których są chęci ale ciśnienia w hydraulice brakuje - to tak z grubsza.
przypadkiem trafilem na ten temat
pomyslalem ze cos napisze bo czytalem o kilku przypadkach ze ludzie leczyli libido, impotencje hormonami etc. a okazalo sie ze problem lezal w receptorach dopaminy
slyszales o PIED Porn-Induced Sexual Dysfunction? ostatnio coraz wiecej psychologow i seksuologow rozpoznaje problem
"In the last decade or so, addiction researchers have discovered that too much dopamine stimulation has a paradoxical effect. The brain decreases its ability to respond to dopamine signals (desensitization). This occurs with all addictions, both chemical and natural. In some porn users, the response to dopamine is dropping so low that they can’t achieve an erection without constant hits of dopamine via the Internet.
Recent behavioral addiction research suggests that the loss of libido and performance occur because heavy users are numbing their brain’s normal response to pleasure. Years of overriding the natural limits of libido with intense stimulation desensitize the user’s response to a neurochemical called dopamine."
jesli myslisz ze mozesz to mogloby byc zrodlem Twoich problemow polecam ta stronke : [url]http://www.yourbrainonporn.com/porn-induced-ed-start-here[/url]
jak Ci nie lezy angielski ktos to probowal tlumaczyc na polski [url]https://uzaleznienieodporno.wordpress.com/[/url]
w 3 miesiace mozna sie zrebotowac jesli akurat to bylo przyczyna problemow
Witam po dłuższej przerwie czy ktoś mógłby polecić jakiegoś dobrego endo lub androloga najlepiej z okolic Warszawy (Rabi odpada)? dużo dobrego słyszałem o dr Zgliczyńskim ktoś miał jakiś kontakt z nim i czy jest w stanie powiedzieć czy warto lub ewentualnie podpowiedzieć kogoś innego?
a w jakiej sprawie chcesz isc do endo
szukam kogoś kto byłby w stanie mi pomóc.
z htz ?
htz lub ewentualnie każde inne leczenie, które by poskutkowało.
idz do prof. boguslawy baranowskiej na klaudyny ona cie wyleczy.
1577586 - a Ciebie wyleczyła? już nie jesteś na HTZ?!
Myślałem ze juz wszyscy na tym forum dobrze wiedzą że lekarze w PL to strata czasu i pieniędzy, no ale jeśli macie tyle sary to goodluck, szukajcie wiatru w polu
mi wyszlo w badaniach po testach w klinice ze nie mam hipo tylko mam niedoczynnosc przysadki zwrotne testy wykazaly ze moje lh i fsh sa bardzo dobre co wykluczylo hipogonadyzm natomiast wyszedl testosteron nieco nizej normy poczatkowej i zlecono mi prolke przez 3 miechy bralem raz na szesc tygodni zastrzyk domiesniowo na probe a od poniedzialku dostaje 1 zastrzyk na 2 tyg. nie kazala mi sie martwic doktor o plodnosc bo ja mam i jej nie strace na powyzszym leczeniu.
czyli z hipo mnie wyleczyli bo baranowska mi kiedys to zdjagnozowala 12lat do tylu. doktor powiedziala ze wtedy moglem miec wysoka prolke co wplynelo na wyniki.
[QUOTE=Mateuszek1234;518543]Myślałem ze juz wszyscy na tym forum dobrze wiedzą że lekarze w PL to strata czasu i pieniędzy, no ale jeśli macie tyle sary to goodluck, szukajcie wiatru w polu[/QUOTE]
a co według Ciebie nie jest stratą czasu i pieniędzy? jaka alternatywa ?
Dawid - to czego brakuje naszym lekarzom - wiedza.
hej Dawid29,
też mam podobny problem z niskim testosteronem, kiedyś też się przebadałem na maxa i lekarz stwierdził że taka to uroda itp., teraz znów wracam do tematu badań od nowa, reasumując to rozumiem, że Ty przebadałeś się wzdłuż i wszerz, zrobiłeś wszelkie badania jakie są tylko możliwe, nawet korzystałeś z terapii fallenursusa i dalej to samo? tak się Ciebie pytam, bo się zastawiam czy jest sens jeszcze raz poświęcać czas na to i kupę nerwów w dodatku, pozdrawiam i dzięki z góry za odpowiedź.
a ten niski testosteron powoduje u Ciebie co ? bo w sumie nie napisałeś. Ja zrobiłem wszystkie możliwe badania. Wyszło mi tylko, że mam zajechane nadnercza które na ten moment suplementuje (adrenal cortex, hydrokortyzon,dhea) niestety sytuacja bez zmian a na htz jestem od 10 grudnia 2015. Gdybym mógł cofnąć czas to na teścia bym nie wchodził wcale.
Ten niski testo to powoduje u mnie:
1. Lipomastia, nie mylić z ginekomastią, mam to od chyba 5 klasy podstawówki jak nie 4
2. Zjazdy energii - ale to pewnie już sprawa wtórna, czyli pewnie nadnercza, ale dość uciążliwe to zjawisko jest.
Co do zjazdow energii to ostanio zaczałęm się suplementować czymś takim jak electroVit firmy activlabfarma, pani mi to dała w aptece pod kątem zachowania równowagi sód potas w organizmie, bo brak takiej równowagi może być też przyczyna problemów - tak piszą na innych forach. W każdym razie po braku tego specyfiku, nie piciu kawy ani zielonej herbaty nie mam spania po pracy w typowych godzinach dla zjechanych nadnerczy, czyli od 15 do 17. Do tego piszą żeby dla takich zmęczonych nadnerczy zero siłowni, kawy, herbaty, ograniczyć cukry, tłuszcze roślinne też zero, skorobia też ma być odstawiona, o tym można w necie przeczytać.
Co do zajechanych nadnerczy to pewnie też to mogę mieć:( i piszą że nadnercza produkują hormony, z których potem też jest wytwarzony testo, czyli mamy przyczynę....
Mam pytanie, kto Ci zdiagnozował, że masz zajechane nadnercza? lekarz? i te specyfiki co napisałeś to są na receptę ??
wyniki były takie, że sam zdiagnozowałem. Ze specyfików , które opisałem tylko hydrokortyzon jest na recepte. Biorę bo wyszedł bardzo niski kortyzol dobowy. Czy nadnercza są Twoim problemem nie wiem, ale jeśli chcesz zbadać to szykuj 5 stów i zamawiaj dobowe wydzielanie kortyzolu i dhea ze śliny. ponoć jedyne miarodajne badanie nadnerczy.
dasz mi namiar gdzie to badanie mogę zamówić? gdzie Ty zamawiałeś???
Witam chciałbym zejść w ogóle z teścia. Pytanie do ludzi ogarniętych temacie. jestem na dawkach htz. 100mg cypio co tydz plus 250j hcg co 3 dzień. Odstawić wszystko po prostu ? przez jakiś czas brać tylko hcg ? włączyć clomid ?
dlaczego chcesz zejść z htz ?
Dlatego, że jestem już na tym ponad rok i nie odczułem nawet przez moment różnicy w żadnym aspekcie. Więc dalsze branie teścia uważam za bezcelowe.
W takim razie problemu szukałbym w głowie, nawet jak samopoczucie nie uległo zmianie to testosteron działa na szereg innych ważnych rzeczy jak np skóra czy kości.
ze skórą czy z kościami nigdy problemów nie miałem także pozytywnego wpływu i tak bym nie odczuł. ewidentnie problem leży gdzie indziej. Spróbowałem nie udało się. Trudno. Pytanie do Was jak bezpiecznie z tego teścia zejść. Jechać na samym pregnylu czy dodać clomid ?
ktoś, coś ?
Chcesz odstawić to poprostu odstaw
chodzi o to, żeby to było bezpieczne dla mojego zdrowia. Czy przez jakiś czas powinienem jechac na hcg solo czy dodac cloma ewentualnie? gdzieś tam na innym forum polecają mi nolvę i proviron (nigdy nie brałem ani jednego ani drugiego) z tego co mi fallen pisał kiedyś jak się schodzi z htz to nie ma żadnego odbloku, ale wole się upewnić
Pany co jeszcze zbadac procz testo wolnego i całkowitego przed wizyta u androloga bo czuje ze jak pojde bez badan to zapłace za 5 minut wizyty i kaze przyjsc na druga wizyte z badaniami. LH FSH ?