[quote]PS. nie mam zamiaru sie wdawac w dalesz polemiki na ten temat[/quote]nie bedzie ;)
Printable View
[quote]PS. nie mam zamiaru sie wdawac w dalesz polemiki na ten temat[/quote]nie bedzie ;)
bijta sie bedzie mieso :D
a już myślałam,że będzie ostro
mamy cza poczekamy :D mozesie cos rozwinie :D
napewno nie publicznie na forum ;]
jak juz to live :P
taaa a później masa siniaków :???:
ciemno sie zrobiło lol
:cool:
no chlopaki, sila nas dzisiaj zostala :cool:
ja dopiero co na forum zawitalem :) ale musze szybko sie obrobic bo jutro z rana jade oddac kake do badania :mrgreen:
oo jaaaaaa
qrcze, ja zwsze to zalatwialem po znajomościach, nie chcialo mi się w pudelku zmieścić :twisted:
oja zostawcie szczegoly dla siebie....
zostawiliśmy :mrgreen:
ja mam patyczek w pudelku zeby ladnie nalozyc :mrgreen:
ale przyznam sie ze 3 dni z rzedu to nie chce mi sie tam jezdzic no ale co zrobic...
jakby byl shout box to bysmy se tam pogadali ;d
to się nazywa profesjonalnie "pojemnik na kal z lopatką" :mrgreen: a wyparzyleś wrzątkiem ??
nie no panowie trzymajmy fason :D
ale postów by malo bylo :mrgreen: ale fakt, ludzie się już trochę poznali, możnaby SB zrobić :mrgreen:
a to trzeba parzyc? :|
nie mialem czasu jeszcze przeczytac formualarza a nikt w rejestracji mi nic o tym nie mowil :P
pojemnik zalej chociaż wrzątkiem, żeby Ci dziwne sprawy nie wyszzly :mrgreen:
uswiadomiony juz zostales :D
ok przyjalem do wiadomosci :mrgreen:
a wogle to ta kaka musi byc swieza? :o
musze ja z rana nabrac do pojemnika czy wieczorna moze byc? [img]http://img80.imageshack.us/img80/1882/17bp.gif[/img]
rańsza bedzie lepsza.. ułoży sie
dobra, spadam do wyrka, jutro ciężki dzień
dobranoc :mrgreen:
ja tez wlasnie koncze posiedzenie przed kompem ;]
Dobranoc ;)
najlepsza jest ranna bo świeża i powinieneś brać tylko środek tzn początek i koniec odrzuć
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ale niezła gadka wybaczcie że piszę o tej porze ale musiałem się włączyć
dobrze ze piszesz bo jest problem...
z rana wstalem i chcialem jechac zawiezc kake ale jeba*a nie chciala wyjsc :mrgreen: i w koncu nie pojechalem ;[
i teraz pytanie moge po poludniu np nabrac jednego dnia a drugiego zawiezc? bo nie umiem srac na zawolanie ;]
:twisted: wypij rano kawkę na czczo, zapal fajkę i marsz na fotel :twisted:
kawke to moze walne ale fajek nie pale i dla kaki nie mam zamiaru nawet jednej spalic :P
ale dzieki za rade kawe walne z rana ;)
widzę, grubsza rozkmina o kakalace :P
haha ale macie problemy
po kawie zawsze pujdzie
choćby nie wiem co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
zjedz śliwki to wtedy nawet słoik litrowy Ci nie wystarczy
Nie na wszystkich śliwki podziałają :P
Największą masakrą jest chyba zjeść pół słoika ogórków kiszonych i wypić tą wode z nich... Mam pisać co się wtedy dzieje, czy ktoś już tak próbował ? :twisted:
[quote]po kawie zawsze pujdzie[/quote]na sile ale poszlo :mrgreen:
gratki :D
[quote]Największą masakrą jest chyba zjeść pół słoika ogórków kiszonych i wypić tą wode z nich... Mam pisać co się wtedy dzieje, czy ktoś już tak próbował ? [/quote]
u mnie nic się nie działo :mrgreen:
mogę kiełbasę popijać mlekiem też mi nic nie ma :razz:
[quote=sławo]mogę kiełbasę popijać mlekiem też mi nic nie ma :razz:[/quote]
O mleku i kiełbasie to jeszcze nie słyszałam :mrgreen:
W każdym razie wolę nie próbować :razz:
czeresnie i mleko, sliwki i mleko, kac i woda z kranu. efekty te same :D
sorki, na mnie to nie dziala :mrgreen: zresztą ja jestem generalnie mleko i piwożerny :mrgreen:
[size=2][ [i][b]Dodano[/b]: 2006-06-12, 23:44[/i] ][/size]
no i jak tam śiochy?? :mrgreen: temat zamiera :twisted: