-
musialem sie przeniesc do siebie bo moj "wsciekly" pies spac nie mogl ze jem.
Z duza wiekszoscia sie zgadzam, nie ze wszystkim ale to oczywiste ze w przypadku kazdego jakies ale sie pojawi
-
-
[quote=fallenursus;507226]po 18stej nie jemy.[/quote]
to co ja teraz zrobie??!!!
-
[QUOTE=USgorn;507227]to co ja teraz zrobie??!!![/QUOTE]
Odłóż to heh
-
Wczoraj zaczełam 4 tydzień programu MI40, ten miesiąc będzie mega ciężki, bo już o wiele większa intensywność, przerwy jeszcze krótsze, drop setów i gigantserii jeszcze więcej. Jak narazie mam tylko 1 HIIT tygodniowo i 3 razy tradycyjne poza siłownią których zupełnie nie odczułam..bo albo sobie potańcze, albo zrobię marsz do domu z pracy i wykorzystuje ten czas na myślenie, a dziś np poszłam na lodowisko gdzie mega się bawiłam, super pozytywne emocję. Cardio w moich oczach teraz jest czymś zupełnie innym - przyjemnem rodzajem aktywności, jak przypomne jak kiedyś się męczyłam na maszynach do aerobów nienawidząc każdą sekundę cardio, teraz to się przewróciło z głowy na nogi. Czekam z niecierpliwości na następne lodowisko, lub marsz do domu by pomedytować jednoczęśnie lub posłuchać muzykę którą lubię.
HIIty ułożone treningiem siłowym z elementami wykańczających ćwiczeń w stylu burpees/pompka/wyskok , boksowanie , wykroki chodzonę..duży wykroków itd. Na czas z przerwami,że wychodzi bardzo fajny HIIT który mija też szybciej i efektywniej niż bieg lub rowerek.
Wczoraj pod czas siłowego wykończone barki z tricepsem, pod czas HIITu biceps i klata z burpessami. Dziś planowanie miały być dwójki z plecami, ale dostałam te swoje kobiece nie fajne dni na początku których myślałam że z łóżka się w ogóle nie wytargam (facetom nie zrozumieć ten ból aż do mdlenia). Ale się naćpałam przeciwbólowych bo już nie mogłam znosić tego kozmaru hehe, i po godzinie podniosłam dupsko i pojechałam na stadion narodowy gdzie sobie 40 minutek latałam na łyżwach pod Violin dubstep, ładnie mnie trzepało hehe. Mimo że dobre 2-3 lata nie stałam na łyżwach bardzo szybko nogi złapały kontakt z lodowiskiem. Ale chyba po raz 2 w życiu w swojej historii z lodowiskiem, zaliczyłam mega fajny upadek pod czas nagrywania filmiku hehe, dosyć na nie małej szybkości zachaczyłam lód przednim hamulcem na łyżwach i pół lodowiska przejechałam na brzuchu , dobrze że mam z 2 stron dobre poduszki bezpieczeństwa hahaha :smile: Na kolanku będzie krwiak 100%. Ale nic, cardio efektywniejsze wyszło, tak adrenalina skoczyła ze UHUHUHU :smile:
Enjoy:
[video=youtube;lroBPLsE--4]https://www.youtube.com/watch?v=lroBPLsE--4[/video]
P.S. Na Stadionie Narodowym wyjebane w kosmos zrobili miasteczko z lodowiskami, górkami lodowymi itd, miazga. 4 lodowska (w tym 1 dla dzieci), górki z lodu do zjeżdzania w takich "talerzykach" to nazywam. I jakieś nawet linki były, widziałam jak koleś nad głowami zjężdzał. Do tego Ice Bar i restauracja, jakieś show robią też, zabawy itd. Można cały dzień spędzić bardzo miło, zleci jak nic w chwile.
-
2 załącznik(i)
[QUOTE=USgorn;507227]to co ja teraz zrobie??!!![/QUOTE]
OPS..a ja OMG OMG OMG... posiłki.. 02:00 w nocy, 05:00 w nocy...a potem kolacja o 09:00 rano haha :P
[ATTACH=CONFIG]9243[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]9244[/ATTACH]
właśnie już na tyle organizm się przyzwyczaił czerpać energie z tłuszczy, że jak w dni treningu nóg na noc idzie 80 gr węgli rano nadal jest ketoza :smile: Czuje się świetnie jak nigdy z tym rodzajem zywienia.
-
no nic dziwnego rano nadal tluszczyk organizm lubi bo na tych 80 gr wegla by daleko nie zajechal szczegolnie ze mozg dziala Ci na wyzszych obrotach teraz ;p
nie ladnie Julka tak w nocy podjadac ;p
No i dobrze ze bawisz sie aktywnoscia fiz a nie tylko cardio na maszynie bo tak trzeba ;p myslalem ze bedzie bum na filmiku ;p
-
[QUOTE=USgorn;507419]no nic dziwnego rano nadal tluszczyk organizm lubi bo na tych 80 gr wegla by daleko nie zajechal szczegolnie ze mozg dziala Ci na wyzszych obrotach teraz ;p
nie ladnie Julka tak w nocy podjadac ;p
No i dobrze ze bawisz sie aktywnoscia fiz a nie tylko cardio na maszynie bo tak trzeba ;p myslalem ze bedzie bum na filmiku ;p[/QUOTE]
Boom usunełam hahahaha :P
Kolanko boli kurdę, jestem pierdoła :smile: Ale dobrze że tylko lekki uraz a nie coś poważniejszego, po jutrze znowu idę na lodowisko, siostrę z jej chłopakiem wyciągam więc razem polatamy :smile:
O tak...mózg kurde działa fajnie hahaha, obroty maks i humor zajebisty. Dziś na przystanku sobie tańczyłam , ale zwalam to na fajną muzykę hahaha :P Ale ja ...jak mi się chciało tańczyć normalnie szok, dobry dzień :smile:
No dziś znowu w nocy podjadam hehehe :P
-
Dziś w 2 gigantseriach byly zabite barunie z trickiem, a tu macie wczorajszy łyżwy, było dużo upadków bo wydziłam hahaha
Juto idę kupić swoje łyżwy, bo na powyżyczanych można połamać nogi, do tego się bardziej opłaca kupić swoje niż za kazdym razem wypożyczać i płacić 10 zl. Chce wykorzystać następne 2 miesiace otwartego lodowiska do takich aerobów zajefajnie jest :smile:
Enjoy:
[video=youtube;rmf2cpROe7I]https://www.youtube.com/watch?v=rmf2cpROe7I[/video]
A tu mam dobrego nauczyciela, chłopak mojej siostry, szmiga jak wariat zajefajnie to wygląda
[video=youtube;N1itwysDOfo]https://www.youtube.com/watch?v=N1itwysDOfo[/video]
-
6 załącznik(i)
Ostatnio zabiegana bardzooo więc za bardzo nie mam jak się rozpisywać co do treningów, powiem tylko że jestem zachwycona i zadowolona bardzo. Wczoraj były plegarki z dwójkami, dziś znowu dwójki, klata z gigantserii i bicek z trickiem w superseriach. Znowu w uj drop setów w te superserię i gigantserię wplecione. Miażdzą. Dziś robiliśmy trening z Taborem moim treningiem.
Co tu dużo mówić, Tabor i Gabor wymiatają hahaha, jutro jak pozgrywam filmiki to wrzucę naszę męki :smile:
A dziś jak narazie parę zdjęć i mój filmik z ciekawą kombinacją w superserii na dwójki i pośladki.
Filmik:
[video=youtube;XRuh32tuos0]https://www.youtube.com/watch?v=XRuh32tuos0[/video]
Zdjęcia z dziś (jakoś ujowa bo z filmików to sciągałam) P.S. Tabor ma lepszy tyłek, popadam w kompleksy LOL, jest do czego dążyć
[ATTACH=CONFIG]9283[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]9281[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]9282[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]9284[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]9285[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]9286[/ATTACH]
Tabor: "Wrzucaj filmik na fb , ale nie oznaczaj mnie , bo będą się śmiać ze mnie że jakieś ćwiczenie na podłodzę robię" hahaha.
BTW ćwiczenie w superserii z technicznymi ugiganiami ud leżąć domęczą dwójki i dupę strasznie.
Muszę mu takich sztuczek nie pokazywać bo nigdy nie nadrobię w tyłku haha