-
oj poprostu sie w srodowisku krasnali obracasz ;p Dominik przyjedzie to sie lepiej poczujesz wymiarowo chociaz nie wiadomo bo on teraz redukuje to nie wiadomo co z niego zostanie ;p
-
[QUOTE=yaro09;504037]Ty wez nie narzekaj, bo i tak swietnie wyglądasz. Do bikini fitness to wydaje mi się, ze musiałabys się baaardzo wysuszyć, a wtedy zostałyby ze tak powiem tylko skóra i kości (wiesz ocb) wiec bez sensu. Warto pchać się tam gdzie ma się predyspozycje :) niestety naturalnego wyglądu i innych cech się nie wybiera, sam chciałbym w pewnych kwestiach inaczej wygląda, ale nic się nie da z tym zrobic:)[/QUOTE]
dzięki za balsam na duszę :smile:
no też tak myślę. A chyba każdy chciałby coś mieć inaczej niż się ma, ale piękno naszego sportu właśnie polega na tym że sami budujemy i poprawiamy na ile możemy swoje ciało i proporcję
-
E tam fuck it. 270kg podniose 5 razy. masuj spokojnie.
-
[QUOTE=USgorn;504039]oj poprostu sie w srodowisku krasnali obracasz ;p Dominik przyjedzie to sie lepiej poczujesz wymiarowo chociaz nie wiadomo bo on teraz redukuje to nie wiadomo co z niego zostanie ;p[/QUOTE]
Na temat Dominika i jego redukcji...Bikiniara histeryczka, długo na masie nie wytrzymał :P
-
You just wait til i get there....-_-
-
Jedziemy dalej z tym koksem hehe. Nastepny trening już na 6 reps
[B]TRENING A[/B]
[B]Nogi:[/B]
- Klasyczny martwy ciąg [B]75 kg [/B]8/8/ maks -10 , [B]NT[/B] [B]+ 1 kg[/B]
- Uginanie ud leżąc[B] 26 kg - [/B]8/8/ maks -15 , [B]NT[/B] [B]+ 3 kg[/B][B]
Grzbiet:
- [/B]Przyciąganie drążka szerokim nachwytem do klaty[B] 50 kg [/B]8/8/maks - 11,[B] NT + 1.5 kg [/B]
[B]- [/B]Wiosłowanie wąskim podchwytem w opadzie tułowia do brzucha [B]50 kg [/B]8/8/maks- 10[B], NT + [/B][B]1 kg
Klata:
- [/B]Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej ławce [B]40 kg [/B]8/8/maks[B] -[/B] 14[B] , NT + 3 kg[/B]
- Rozpiętki na maszynie siedząc [B]25 kg [/B]8/8/ maks - 10[B], NT + 1 kg [/B][B]
Barki:
- [/B]Wyciskanie hantli siedząc [B]12.5 kg[/B] 8/8/ maks- 10, [B]NT + 1 kg[/B]
- Unoszenia sztangielek do przodu stojąc [B]9 kg [/B]8/8/maks-12 , [B] NT + 2 kg[/B]
- Unoszenia do bokow w opadzie tułowia młotkowym [B]12.5 kg [/B]8/8/maks- 14, [B]NT + 2 kg[/B]
[B]Biceps:[/B]
- Uginanie sztangi prostej stojąc w oparciu o ścianę [B]20 kg[/B] 8/8/maks-10, [B]NT + 1 kg[/B]
[B]Triceps:[/B]
- Francuzkie wyciskanie sztangi prostej leżąc [B]20 kg [/B]8/8/maks - niegatywne
[B]Brzuch:[/B]
- Allachy [B]91 kg[/B] 8/8/maks- 1[B]0[/B]
-
-
[QUOTE=USgorn;504057]widzialas Fallusa ?[/QUOTE]
hehehe nie :P
-
znalazl sie ;p [url]http://nl.tinypic.com/view.php?pic=332c7wn&s=8[/url]
-
Ogólnie dziś mega słabiutko w martwym ciągu 75 kg na 10 reps wstyd, ale robilam ciagi na koniec treningu bo siłka zawalona była i wszystkie gryfy zajęte, więc całe ciało było przemęczone -hehe to takie moje wytłumaczenie by nie czuć się loserem :smile:
Od dziś wchodzę na 2 tygodnie na ketozę, po tym po 14 dniach carb backloading - węgle tylko w ostatnim posiłkju przed snem. Ogólnie metod z tym dużo jest, ale ta mi bardzo się spodobała, mam dosyć węgli, wzdęć wiecznych, alergii itd itp. Juz po takim czasie zdecywodanie jestem w stanie stweirdzić że mój organizm nienawidzi weglowodany nie tylko ze względu na alergie a i na układ pokarmowy, wszystko jest pięknie kolorowie dopóki nie zjem nawet batatów. A na carbbackloading kupuje enzymy.
Taki rodzaj przygotowania się do carb backloading i potem jedzenie ww tylko przed snem Craig Preisendorf w serii filmików opisuje bo sam to robi. Bedzie polegalo na tym że najpierw trza przełączyc organizm na pozyskiwanie energii z tłuszczy - ciał ketonowych, dlatego na 14 dni węgle out, do 30 gram w wypadku kobiet tylko fiber, BCAA out też bo zwiększa poziom glukozy co może nie dać wejść w ketozę. Będę tylko pure leucine + pure glutamine potreningowo i przed snem pić bo skonsultowaniu się z Craigiem. Białko i tłuszcze maja byc w proporcjach 1:1, czyli od dziś mam 160 gram białka i 160 gram tłuszczy, 10-20 gr wegli z kapusty pekińskiej czyli 500gr-1 kg dziennie w zależności od tego czy będę potrzebować się dopychać czymś :smile:
po 14 dniach wracam do teraźniejszych makr BTW 200/100/100, w zasadzie nie do końca bo teraz mam 100 gr wegli dziennie Craig mowi też by jednak zacząć od 50 gr ładowanie przed snem, ale docelowo, w zależnosci od tego na ile mocna koma będzie po spozyciu takiej ilości węgli w 1 posiłku, zwiększyć do swojego mozliwego maksu powiedzmy do tych 100 gram ktore jem teraz. Musi ten sposób pomóc nie przybierać na masie-na off season, dużej ilości tkanki tłuszczowej, po całym dniu bez wegli ciało ma wessać wszystko tam gdzie trzeba czyli do mięsni.Podoba mi się to bo A- nie lubie węgli bo one nie lubią mnie, B- lubie tłuszcze :smile:
Szukam sposobu na siebie, bawie się w makra i czuje że jednak robie dobrze bo tylko w taki sposób znajde ten idealny sposób na siebie.
A więc dzis juz 1 dzień, okołotrenongiowo 40 gram proteins/40 gr fats, reszta 4 posiłki po 20 gram bialka i 20 gram tluszczy. Przygotować się proszę, bo będę bardzo marudna i spiąca pzez jeszcze 3-4 dni dopóki nie wejdę w ketozę.
Juz w tym tygodniu będzie glutation jej będę sie kuć :smile: Zrobiłam dziś badania przed glutationem by móc później porównać jak skończe przynajmniej 2 cykle. Jutro znowu zamawiam wszystkie swoje witaminki i inne bzdety na kompleksowe leczenie tego złosliwego organizmu. Dojdzie to się pochwale, planuje cały zestaw z NOW FOODS zrobić