-
1 załącznik(i)
[QUOTE=USgorn;502796]
heh no rewolucja bedzie na zmiane ladowania weglami, tluszczami i bialkiem ;p
nie przejmuj sie bylo minelo a to tylko jeden dzien wiec nie ma co sobie wyrzutow robic bo Cie kortyzol zje ;p
no ciezko bedzie na samych batatach i indyku tak dluzszy czas to wkoncu Ci jedzenie przestanie wchodzic.
Dobra 10 zdrowasiek i w niedziele nie spoznic sie na msze i zostajesz rozgrzeszona. I z bogiem i nie zapomnij dac na tace jak bedziesz wychodzila ;p[/QUOTE]
hheh juz mam wytłumaczenie za swój grzech, rozchorowałam się, więć organizm potrzebował pewnie tego oleju, ponieważ sssanie oleju jak tam działa? - antybakteryjnie hehe :P Mam angine kuźwa. Ale sumienie i tak dalej męczy, aż dziś się śniło że jestem taka mega mega gruba, a moja mama mówi : "to wszystko te twoje ładowania" OMG, wiecie naprawdę trzeba mi leczyć głowę haha. A jeszcze .. przypomniało mi się że leży z 10 batoników Matrixów tych co dawno mi wysłał tajemniczy sponsor :smile: I bożiuuuu jak mi się chciało 1 zjeść, więc postanowiłam że lepiej indyk z olejem niż rzucić się na batonik czy nie daj boże 2,3 hehe. Trzeba ich się pozbyć, oddam siostrze niech je, ona i tak jak wieszak :smile:
Dzięki za rozgrzeszenie :*
W sobotę jedziemy z siostrą na ukrainę, rodzice mają 25 rocznicę ślubu i robią 2 wesele, będzie dużo rodziny, znajomych itd OMG dlatego juz zaczyna się śnić jak mi mówią że jestem gruba :smile: Bo jak tam jadę zawsze od wszystkich się chowam, a tym razem sie nieda :smile: Znowu będzie duzo pytań...będę musiała słuchać zdania "wielkich znawców" na temat diety i treningów. Muszę się naćpać czymś by było mi wszystko jedno i bym mogła zachować spokój, może trawki kupię i se zapale skoro pić nie mogę heh :smile: Ale w sumie będzie fajna uroczystość , wszystko w ukrainskiej stylizacji, wyszywana koszulka itd
coś takiego:
[ATTACH=CONFIG]8945[/ATTACH]
tylko do takiej koszulki może będę miała gorset pod piersi, który sobie zamówiłam - jeśli dojdzie wymiana do piątku :( :( :( Szpile i leginsy, taka sobie unowocześniona ukrainka ehehe, ciekawie jak będe wyglądąć ... :smile:
-
[QUOTE=xxmłodyxx;502802]Moze j skorzystam z takiego ladowania ; p[/QUOTE]
ty już wystarczająco duzo grzeszyłeś hehehe :P
-
hehe jak juz rozpoznanie bedziesz miala zrobione to nawet raz na jakis czas sobie zrobi celowo dzien zaplanowany na jakis cheat wtedy zawsze bedzie to mniej stresujace. Zreszta Dominik pewnie o taki dzien zadba tak samo jak w Paryzu ;p
No to fajna imprezka sie szykuje :) to mowisz masz rodzine takich "znafcow"?
jak chcesz to Ci moge wyslac tylko mysle ze bedzie ciezko zeby najpierw doszlo do PL a pozniej jeszcze do Ukrainy dojechac ;p
Bedzie Slowianski styl :)
-
[QUOTE=USgorn;502839]hehe jak juz rozpoznanie bedziesz miala zrobione to nawet raz na jakis czas sobie zrobi celowo dzien zaplanowany na jakis cheat wtedy zawsze bedzie to mniej stresujace. Zreszta Dominik pewnie o taki dzien zadba tak samo jak w Paryzu ;p
No to fajna imprezka sie szykuje :) to mowisz masz rodzine takich "znafcow"?
jak chcesz to Ci moge wyslac tylko mysle ze bedzie ciezko zeby najpierw doszlo do PL a pozniej jeszcze do Ukrainy dojechac ;p
Bedzie Slowianski styl :)[/QUOTE]
tak Dominik tak może zadbać że utyje jeszcze z 10 kg z takimi cheat meal-ami hehe :smile: "Płaciłam" za ten cheat meal w Paryżu cały tydzień.. :(
rodzina najbliższa , czyli rodzice i siostra to już się znają lepiej bo ich nauczyłam, i sami się stosują tego co im mówię powiedzmy w 50%, z niektórych rzeczy nie chcą rezygnować :smile:
co możesz mi wyslać heh?
-
a tam marudzisz tydzien zlecial i powinnas wspominac dobre ;p
heh to dobrze chociaz ze sie u Ciebie uczyc chca ;p
cos zielonego ;p
-
[QUOTE=USgorn;502879]a tam marudzisz tydzien zlecial i powinnas wspominac dobre ;p
heh to dobrze chociaz ze sie u Ciebie uczyc chca ;p
cos zielonego ;p[/QUOTE]
dobrze wspominam, męczyłam się tydzień poi powrocie i tym ciastku, wiesz jak mnie mąka kokosowa podlewa to wyobraż co było, bo ciastku..skotchu, czekoladzie.. sushi hehe, oh było tego sporo , same grzechy :smile:
no cos tam sie uczą i innych juz uczą hehe
aaa zielonego to takkkkk , prosze bardzo hehehe
-
wyspowiadac sie bylas ? ;p
niedlugo otworzycie interes rodzinny Ty bedziesz glowno dowodzonca ;p
-
3 załącznik(i)
Chora :( zatoki zatkane, gardło boli wrr wrrr wrr, wredny wirus. Dziś dzień OFF był od treningu, ale w sumie się nabiegałam nie źle. Musiałam jechać na inny koniec warszawy oderbać awizowana przesyłkę ze stanów od podopiecznej. I zbieg okoliczności był taki że okazałam się przy największym outlecie w okolicach warszawy, normalnie tam bym za nic komunikacją miejską nie jechała bo duzo przesiadek i 1.5 g drogi w 1 stronę, 30 km..ale tak los chciał, więc zaszalałam :smile: zrobiłam napad na sklep NIKE, ubrałam się na sezon jesienno/zimowy :smile:
[ATTACH=CONFIG]8966[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8967[/ATTACH]
butki zajebissteee - wygodne, sporotowy styl ale na koturnie tak jak lubię, torba do butków oczywiście musi być, i cieplejsze bluzy. <3 Kocham NIKE <3 Chumor dziś podniesiony mimo tego że zapomniałam szamke ze sobą wziasc i 7 godzin nie jadlam, myslalam ze w drodze powrotnej zemdleje :smile:
Jutro ide odebrac goresik i na miejscu przymierzy mi Pani który rozmiar mi będzie pasował. Tak jak wspominałam zamawiałam klasyczny by móc za bluze nawet do pracy do zpileczek załozyć i się ładnie sciągnąć :smile:
[ATTACH=CONFIG]8968[/ATTACH]
Dzis testowałam ryż basmati, 2 godziny mineło po posiłku i jest giciorrrrrr, nic nie swędzi nie podlewa, mogę jeść ryżżżż yupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, całe szczęście bo juz po tych zakupach na bataty w tym miesiącu by mnie nie starczyło hehe
Jutro mimo wrednego wirusa pojde zrobie lajtowy trening by wypocić trochę, obiecuje się nie męczyć... starczy wczorajszych martwych ciągów.. zrobiłam w 10 seriach heh.. rozgrzewka taka sobie.. :smile: Juz macham 100 kg na 10 powtórzeń, wcześniej było maks 6, nie wiem skąd ta siła się bierze serio..chora zmeczona.. chyba tylko w psychice.
W sobote wyjazd na ukraine i pare dni treningi odpuszcze bo i tak będe miała intensywny grafik tam, najwyżej pobiegam sobie w lasku który mam blisko domu , pooddycham świerzym czystym powietrzem
-
2 załącznik(i)
Gorsecik jest, zajebiistyyyyy, tylko ruszać się i oddychać ciężko, będę musiała posiłki co godzine jeść bo co 3 objetościowo nie dam rade w tym gorsecie wepchnąć hehe
[ATTACH=CONFIG]8969[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]8970[/ATTACH]
dzis spotkałam najomych na siłce więc bylo bardzo wesoło :smile:
[video=youtube;01lrX35VwfQ]https://www.youtube.com/watch?v=01lrX35VwfQ[/video]
[video=youtube;q1FznVltoDE]https://www.youtube.com/watch?v=q1FznVltoDE[/video]
-
nice bardzo Ci ladnie w tym gorsecie ;)