-
nie nie,
to juz wole poczekac na te lepsze dni :P
-
Ja mam dobre dni chcesz moje ?
-
bardzo blisko załamania.. to zazwyczaj pomagało, teraz coś nie działa
[video=youtube;ZOy0YgUDwDg]https://www.youtube.com/watch?v=ZOy0YgUDwDg[/video]
-
konsultacje na pw moge prosic zaraz wyskrobe? Dominika i ziomka holenderskiego podpowiedz juz znam i jest to logiczne ale jednak zawsze Ty jako kobieta bedziesz miala punkt widzenia inny to powiesz czy jednak nie inaczej sadzisz. Dobra juz nie pierdololole tu tylko napisze na pw o co chodzi ;p
-
[QUOTE=USgorn;501963]konsultacje na pw moge prosic zaraz wyskrobe? Dominika i ziomka holenderskiego podpowiedz juz znam i jest to logiczne ale jednak zawsze Ty jako kobieta bedziesz miala punkt widzenia inny to powiesz czy jednak nie inaczej sadzisz. Dobra juz nie pierdololole tu tylko napisze na pw o co chodzi ;p[/QUOTE]
masz odpowiedź wszystko jest bardzo proste według mnie i za dużo się przejmujesz drobiazgami :smile: :P
-
no ale jak wyskocze dzien pozniej to nie bedzie to debilnie wygladalo ? ;p
-
Japierdolekurwamacprzybijtescia
-
1 załącznik(i)
ahaha this is funny
[ATTACH=CONFIG]8836[/ATTACH]
-
-
Ok..starczy tego płakania , ja jak zawsze pomarudzę pomarudzę dołki, deprechi a i tak nadal robię swoje i walczę o swoje.
Rozmawiałam ze swoją lekarką, ona powiedziała że dokładnie to miała na myśli kiedy mowiliśmy o mojej odporności, o wyniszczaniu przez odporność własnych czerwonych krwinek itd itp, czyli tak zwana autoagresja -kiedy system odpornościowy traci umiejętność rozpoznawania własnego i obcego gdy antygen lub proteina wejdzie z nim w interakcje, czyli po prostu zaczyna atakować własne narządy, w tym tarczycę - czyli mam tak jak mówilam Hashimoto a nie zwykłą niedoczynność :( , stąd te wszystkie nietolerancję pokarmowe, skakanie hormonow to w jedną to w drugą stronę, zmiany na raz lepiej - raz gorzej w kółko. Teraz po/ i w trakcie leczenia imunologicznego układ odpornościowy zrobił się jeszcze bardziej agresywny, dlatego alergię mocniej odczuwalne i doszło więcej nietolerancji pokarmowych.. taki sobie shit.
Wyleczyć tego się nieda bo jak układ odpornościowy już raz zaczął atakować to już tego mechanizmu się nie odłączy.. Jest możliwa remisja poprzez wyleczenie reszty syfu który siedzi w organizmie np infekcję , no i to wszystko co robimy czyli detoks, wzmacnianie odporności, pracy watroby, nerek , itd. Plus obowiązkowo dieta eliminacyjna, unikanie wszystkiego co powoduje atak, więc droga do remisji będzie boleśna .. z duża ulością upadków, bardzo złych dni itd. Dieta bardziej rygorystyczna niż przed zawodami jeśli chodzi o ilość produktów pozwolonych.. :(