a ja dieta u ciebie wyglada teraz?
Printable View
a ja dieta u ciebie wyglada teraz?
bez jakiejś tam finezji, standardowa
dziennie idzie ok 1,5kg miesa, tluszzu sladowe ilości, węgle 200-500gr - zależy od dnia, taka intuicyjna rotacja
co kilka dni zapodam jajecznice z 10jaj żeby podladowac trochę tłuszczu
i calosc podzielona na 5posilkow w ciągu dnia i tyle, to wszystko
Rock ja wiem że ci teraz mózg na 16 000RPM pracuje ale nie tędy droga, masz za mało czasu imho. I zalewa cię już.
mylisz ze ze nogi w klasyku nie są ważne , o reszcie sie nie wypowiadam
ciągi z kolan, ciezar początkowy 200kg ..
ostatnio trochę stracilem wyrazistość, ale znam tego powody, z saa obecnie sam test
[video=youtube;ySjTCgp2uVU]https://www.youtube.com/watch?v=ySjTCgp2uVU[/video]
niewychodze na razie nigdzie, niemam na to teraz spokojnych warunków, ciagle cos mnie wybija z rytmu
nie raz już probowalem podporzadkowac zycie pod hobby ale to poprostu nie bylo mozliwe, wiec jak narazie musze podporzadkowywac hobby pod zycie, takze wracam do mojego starego swiata, do nalesnikow, algidy, i codziennych treningow na pełnej :))
a ile siana leci na to wszystko nawet nie napominam,to jakas masakra, nizej wrzucam urywki z dzisiejszych plecow, a wśród nich jak widać robie wyprosty plecow zamiat ciagow bo jeszcze nogi czulem, dzień dobry robie bardzo sporadycznie wiec nie jestem pewien co do swojej poprawności wiec szpece i szpecalisci możecie się teraz popisac wiedzą, ciezar na sztandze zaledwie 100kg a było później mega ciezko
[video=youtube;iG2DzWHnnp4]https://www.youtube.com/watch?v=iG2DzWHnnp4[/video]
[video=youtube;OaAUGxuqBbA]https://www.youtube.com/watch?v=OaAUGxuqBbA[/video]
ostatnioe miesiące bardzo ostro przyciskałem nogi, przysiady już śnią mi się po nocach, mam koszmary z nimi, ale wkoncu widze ze cos zaczyna z tymi nogami się dziać
legs day 2x week minimum, trening:
box sq 5setow/siłowo-nogi na szeroosc brkow
sq pelny do ziemi 4sety/hiperka- nogi szerej niż barki
wypychanie suwnicy 4sety/hiperka
zbieranie grzybkow z hantla jednonoz na dwojke 4sety
lydki robie co 2 dni, przy nogach je odpusczam, albo robie w domu wieczorem jak trochę odżyje po nogach
ww 200-250gr, fat i bialko do oporu, ze nawet nie licze
[IMG]http://s24.postimg.org/8205c7f2t/20140921_105103.jpg[/IMG]
[IMG]http://s3.postimg.org/suqdxhsgj/20140921_112645.jpg[/IMG]
hej miśki
jeśli ktoś tu jeszcze wchodzi to z tego miejsca go pozdrawiam 8-)
poki co ciagle sobie wegetuje, czyli treningi dalej ciężkie, jedzenie w miare poważne, soku zero, w sensie sam test,wiadomo, by przetrwać, i odpaliłem letro 5mg ed
obecnie chce się lekko wyszczuplić, lece sobie na 1-2woreczkach ryzu, 1,5kg kury, i olej rzepakowy na max, mam 8zl za litr ze wsi wiec nie zaluje i chleje z gwinta ile wlezie :) a poważnie to ok 120gr tł leci
z istotniejszych spraw, dostaje od pazdienrika nowa prace, za fajne pieniazki, także wiele mi to ułatwi, będę mogl bez presji skupic się na tym na czym mi zależy, na dobre jedzenie, srodki, i reszte moich dziwnych zachcianek, także nie będę musial z niczego rezygnować ani przeliczać nowych butow na kilogramy kury
przed chwila skonczylem ogladac generation iron, swietny dokument,
zeby ktos tu zagladal to musisz placic takze do pazdziernika ;p
dajesz rade pic ten rzepakowy? Krotki czas tylko walilem jednak smak odrzucajacy troche.
To co rozpisales to wszystko co jesz przez caly dzien? Bardzo malo kcal jak na takiego byka
rzepakowy jest najpyszniejszym olejem jaki pilem, polanie nim miesa, warzyw, ryzu, daje taki fajny orzechowy posmak jedzeniu
no kcal niema dużo, ale już się dawno przestałem tuczyć, na tej diecie co teraz jednak jest jeszcze sila na treningach a tym się glownie kieruje