Po pierwsze: czemu jestes taki zdeterminowany aby udowodnic swoja racje - skoro wszysyc pokazuja Ci ze jej nie masz?:) i nie mowie Ci tego aby Cie rozzłościć, tylko po to aby zrozumieć o co chodzi... po drugie słowo wyimaginowane nie koniecznie dobrze okresla moje wypowiedzi, jesli chcesz moge na prv napisac Ci co ono oznacza. Po trzecie: czemu niechcesz rozmawiac o piłce? Zamiast bronic Real'u jedziesz na Barce... zbraklo Ci argumentow? i pytam na serrio... moj klub = moj ukochany klub:) a nie to ze jestem jego wlascicielem, to tez postanowilem Ci wyjasnic, abys sie wiecej tego nie czepial:) Ciesze sie ze martwisz sie o moje zdrowie, jednak poza alergia nic mi nie doskwiera... serdecznie pozdrawiam... i Visca el Barca <fiufiu>