PDA

Zobacz pełną wersję : Naderwanie klatki.



szycha98
06-03-08, 17:10
Witam mam na imię Paweł i jestem tu nowy chciał bym prosić o podzielenie sie własnymi doświadczeniami odnośnie naderwania klatki piersiowej i sposobu leczenia w miarę szybkiego tego urazu.Jakieś 1,5 roku temu nabawiłem sie tego urazu byłem zarówno u ortopedy ogólnego który przeprowadził badanie usg klatki pokazując mi bliznę po naderwaniu i skierował mnie na zabiegi rehabilitacyjne jak i u ortopedy sportowego który stwierdził że wszystko zmierza w dobrym kierunku do powrotu do formy sprzed urazu i kazał mi stopniowo obciążać klatkę chodzić na basen i rozciągać mięśnie klatki.Stosowałem sie do zaleceń obu specjalistów poprawa nastąpiła jednak przy obciążaniu klatki bark mnie boli i mięśnie klatki są jakby luźniejsze i nie napinają się jak wcześniej pod obciążeniem byłem ponownie u specjalisty jednak stwierdził że wszystko jest w porządku i sam już nie wiem co mam robić .Proszę o podzielenie sie własnymi doświadczeniami lub wiedzą odnośnie danego urazy z góry dziękuje .
http://www.fit-shop.pl/images/ca_morpheus_gray/statusicon/user_offline.gif http://www.fit-shop.pl/images/ca_morpheus_gray/buttons/quote.gif (http://www.forumkulturystyczne.eu/newreply.php?do=newreply&p=12166)

Prezydent_1c
06-03-08, 19:58
Spokojnie. Nie wszystko odrazu. Stopniowo powinno przechodzić. Ja przy uszkodzeniu kostki w wakacje czuję ból do tej pory (tylko w trakcie ćwiczeń). Jednak wiem że przejdzie on bo w 2 miałem podobną kontuzje (podobną czyt. taką samą :D)która dochodziła do siebie rok ...

pablo91prg
06-03-08, 21:26
Spokojnie. Nie wszystko odrazu. Stopniowo powinno przechodzić. Ja przy uszkodzeniu kostki w wakacje czuję ból do tej pory (tylko w trakcie ćwiczeń). Jednak wiem że przejdzie on bo w 2 miałem podobną kontuzje (podobną czyt. taką samą :D)która dochodziła do siebie rok ...
hehe a ja musiałem po skreconej kostce dojsc do siebie po 3 dniach ;P