Zobacz pełną wersję : za ktorym razem zdałeś prawko??
no wiec chciałem sie z wami podzielic tym ze zdałem prawko za pierwszym razem:D i zachecam innych zeby tez pisali za którym razem zdawali:D
pozdro
dzisiaj zdawlaem. Po powrocie do osrodka dostalem informacje:
"zaliczyl pan wszystkie zadania poprawnie, ale nie moge uznac proby, gdyz kilka razy podczas manewru omijania uzyl pan migacza za krotko. Przemisy mowia jasno ze migacz musi mignac kilka razy a definicja slowa kilka w slowniku jezyka polskiego znaczy powyzej 2 a mniej od 10. A ze Pan sygnalizowal ominecie pojazdu przez 2 migniecia nie moge Panu zaliczyc"
ja bym go chyba wtedy wytargał z tego auta i zatłuk:D;p
a ktory to był raz?? podejscie?:>
grzesiek2373x6
04-03-08, 18:40
dzisiaj zdawlaem. Po powrocie do osrodka dostalem informacje:
"zaliczyl pan wszystkie zadania poprawnie, ale nie moge uznac proby, gdyz kilka razy podczas manewru omijania uzyl pan migacza za krotko. Przemisy mowia jasno ze migacz musi mignac kilka razy a definicja slowa kilka w slowniku jezyka polskiego znaczy powyzej 2 a mniej od 10. A ze Pan sygnalizowal ominecie pojazdu przez 2 migniecia nie moge Panu zaliczyc"
A co on stał przed smochodem i widział ile razy to migneło?
Trzeba było powiedzieć że światłą migają nie zawsze równo migają z oddźwięiem w samochodzie i żeby sobie wysiadł i obejrzał że migło 3razy :P
Zresztą to dobra okazja żeby go przejechać :lol:
P.S
Choć rzeczywiście dwa mignięcia kierunkami przy np skręcaniu to troche mało....
Nie chce mi się iść i zdawać to coś i czekać do wakacji na egzamin...
Gratuluję:p
ja ma zamiar niedługo iść ale za bardzo mi sie nie chce ale chce to już mieć za sobą :p
przy skrecaniu normalnie ok, przyczepil sie do omijania stojacych samochodow
no wiesz... po czesci im zalezy zebys tam zawitał jeszcze raz:D:P ale co fakt to fakt ze dojebał sie do pierdoły....
*TERRORBLADE*
05-03-08, 11:28
F**k !!! dziś znowu oblałem ;/ ( to było moje 3 podejście )
Wszystko było by okej ,gdyby nie fakt że tym razem to moja wina ...
( poprzednio rzekomo wymuszałem... ;/ )
Ale już bez stresa się jechało na egzamin XD recydywa robi swoje :P haha
PS. za 10 razem gratis !!! XD buhahaha
Ja 2 razy nie zdalem jak do tej pory eh...
1- zapomnialem wlaczyc swiatel i od razu mnie ujebal :D
2- nagminnnne przekraczanie prekosci przy 50 > 53 a p terenie zamieszkania 20 > 25-27 xD
Jak teraz mnie za takie cos skosi jak predkosc to go chyba zatluke ;D
HerQleSZMC
13-03-08, 21:31
Szkodaa ze wczesniej nie obczaiłem tego tematu:( No ale lepiej późno niż wcale:) Zdawałem prawko w poprzednią środę - dokładnie 5 marca. Egzamin miałem wykupiony pełny czyli najpierw TESTY A POTEM JAZDA (oczywiście po zdanych testach). Zdałem za pierwszym razem.:)
P.S. Mała rada dla przyszłych zdających: Nie stresujcie sie...to przez stres sie w większości przypadków nie zdaje;) eloOOOOOO
Rano przed egzaminem mama sprzedała mi pewien zabobon... poszłam na egz.,wylosowała mnie pani egzaminator,która jest postrachem chyba w całym woj.łódzkim,podeszłam do samochodu i już wiedziałam,że nie zdam,więc wrzuciłam na luz. Plac,miasto - zaliczone potem komentarz,że jezdzę jak burza etc. i POZYTYWNY. Zadowolona wróciłam do ośrodka i nie patrząc kto siedzi w poczekalni krzyknęłam " dziewczyny nie zakładać majtek!" a tam chyba tylko jedna panna a reszta chłopaków.
Nie wiem ile w tym prawdy,ale zabobon o niezakładaniu majtek na egzamin pomógł :)
Hoho co pomyśleli Panowie na sali...:)
HerQleSZMC
14-03-08, 17:49
mm;) Chciałbym być twoim egzaminatorem :) i jeszcze jak by było latoo i byś była w spódniczce;) hehe nie no zarcik;)) Gratuluje: ) a u facetów to moze skarpetek nie powinni zakładać?? - moze zna ktoś taki zabobon?? eloo