HuGsoN
02-03-08, 22:50
http://img409.imageshack.us/img409/4020/stav3.jpg (http://imageshack.us)
Temat: Trądzik, pryszcze... pomoc
<b>Ten poradnik napisałem sam, nigdy nie brałem SSA, ale mam problem z tym paskudnym zwyrodnieniem,
takze postanowiłem, że podzielę się informacjami co do walki z czerwonymi plamkami.</b>
Postanowiłem, że umieszczę go w tym dziale, ponieważ każdy zapewne wie, że nadaje się tutaj tak samo,
jak np. do Zdrowia dlatego, że branie SSA w większości przypadków powoduje tą zmorę.
Nie tylko sterydy powodują pojawienie się go na różnych częściach ciała, również
inne zmiany hormonalne w okresie pokwitania itp.
<b>Wyróżniamy następujace typy:</b>
* trądzik chlorowy
* trądzik młodzieńczy
* trądzik niemowlęcy
* trądzik różowaty
Najczęściej spotykany jest trądzik młodzieńczy, po samej nazwie możemy określić okres występowania.
Jest on też w większości przypadkach podobny do tego po stosowaniu SSA. Jako, że ja mam
z nim problem od około 3 lat, niedawno znalazłem wreście w miarę skuteczne rozwiąznie,
lecz nie należace do najtańszych. Postaram się w skrócie przedstawić poszczególne etapy
leczenia tej choroby na moim przykładzie.
<b>Z</b>aczeło się to w wieku około 14-stu lat, okres dojrzewania i te sprawy, jak u każdego jakieś
zmiany, u mnie na nieszczęście wystąpił trądzik, byłem niemal pewnien, że mnie to nie ominie
ponieważ mój tata, jak i dziadek musiał się uporać z tym "podarunkiem od matki natury"
To zwyrodnienie powstaje pod wpływem zmian hormonalnych (nadmiernej stymulacji androgenowej)
dochodzi do nadmiernego pobudzenia czynności gruczołów łojowych (łojotoku).
<b>G</b>dy jeszcze nie był dokuczliwy poszedłem do apteki, kupiłem jakiś zestaw CREASIL. Jednak, oprócz
tego, ze moja skóra była wysuszona nic to nie dawało. Takim zestawików było mnustwo, nie mniej
niż dziesięc w ciągu pierwszego roku. Następnie gdy już nic z bezreceptowych leków nie dawało
najmniejszego poczucia ubywania "żarówek" udałem się do Pani dermatolog, która przepisała mi
równie nieskuteczny lek pod nazwą DALACIN-T, według mnie był to zwykły spirytus w butelce, z tym,
że ten był na recetpę i miał jakieś marne dodatki. Bardzo mądra Pani przepisała mi również, jako
dodatek cynk, który jest jak wiadomo podstawowym lekiem, którego na początku leczenia nie można
przeoczyć. Gdy wysmarowałem całą byteleczkę "receptowego spirytu" nie zauważyłem zmian, jedynie
na plecach zaczeły się pojawiać ( wcześniej nie było ) nieoczekiwanie pryszcze. Ot to było tyle
3 miesiące zmarnowane, 2 buteleczki Dalacinu też, nie jest tani około 70 zł z tego co pamiętam
za jedną buteleczkę. Postanowiłem poczytać w necie, znalazłem ! Kolagem Activ, białko kolagenowe
które może mi pomóc, cena mówiła sama za siebie, około 240 zł za mały pojemniczek, który jak
obliczyłem starczy mi na około 1 miesiąc. Więc gdy litonosz przyniósł mi paczkę zaczołem kurację,
która jak dotąd kosztowała najwięcej, 240 zł za miesiąc to bardzo dużo, pomijam koszty mydła.
Z mojego doświadczenia wynika, że im lepsze tym gorsze mydło, ponieważ ostrzej wysusza pory,
a to nie jest ok, ponieważ skóra zaczyna wydzielać od nowa łojotok z porów. Trafiłem w sklepie
na piankę do mycia twarzy, okazała się bardzo dobra, nie było łuszczenia skóry po myciu, twarz
pozostawała bez błysku przez 5 godzin, a nie jak wcześniej 1-1,5 h. Gdy skończyłem całą tubkę
okazało się, że są lekkie zmiany na plus, jednak nie warte tej kasy... Jednak kupiłem sobie
jeszcze jedno opakowanie, ale już nie na trądzik, lecz na rozstępy i tu okazało się lepsze w
zastosowaniu. Więc byłem w złym położeniu, pryszcze są, kasy nie ma, z dziewczynami lipa, na
basen też nie za bardzo... nie wspominając o plaży. Jednak pojechałem sobie na wycieczkę nad
Bałtyk, gdzieś wcześniej wyczytałem, że można spróbować przypiec syfy na słońcu, więc mówię
czemu by nie spróbować. 30 minut wygrzewania, 5 dni po kolei, to co potem zobaczyłem na plecach
było tym, czego się obawiałem, pryszcz na pryszczu, pryszcza rucha i dzieci narobił :) Straszna
lipa całe plecy w czerwone plamki, resztę wakacji spędziłem w koszulce...
Gdy wróciłem do domu, poszedłem do najlepszej apteki w Wawie i zapytałem, poradzono mi krem
pod nazwą NO-SCAR, też do najtańszych nie należał, około 100 zł na pojemniczek, chyba 50 ml,
który starczał na 1 miesiąc, ale zato po pierwszym cyklu jakie efekty, na twarzy rewelacja,
natomiast nadal plecy, nie będę smarował ich kremem za 100 zł, ponieważ bym zbankrutował po
2 tygodniach. Oto w ten sposób pozbyłem się w większym stopniu plam na twarzy, potem jeszcze
przeszedlem 2 cykle na tym samym kremie, jednak już 3 nie dawał oczekiwanego rezultatu,
z kremem tak samo jak z kreatyną, działa na początku. No to nadeszły ferie tego roku, postanowiłem,
że udam się do Pani dermatolog, jednej z najlepszych w Warszawie, Pani Ciesielskiej.
Było to około 1 tygodnia temu, zdecydowałem się, że wezmę proszki o nazwie IZOTEK, na moją wagę
powinienem brać około 5ciu dziennie, jednak dermatolog przepisała mi jedną, wcześniej musiałem
pokazać morfologię z rozmazem, oraz cukier, choresterol, wszystko było ok. Cena tego leku
to około 130 zł za 30 caps, ale teraz gdy wziołem już 7 wiem, że warto jest wydać tą kasę.
Natomiast nie jest to sobie ot taki lek dla każdego, trzeba podpisać oświadczenie, że
zapoznało się z treścią profilu leku, a jak nie ma się 18-stu lat musi to zrobić rodzic.
Do tego również mam krem do twarzy duac ( mocny ) na wieczór, oraz rano przed pójściem do
szkoły muszę stonować twarz wodą bromową. Jeszcze na noc mam krem ( duży i ekonomiczny )
akneroxid, który ma wodę utlenioną ( koszulki mogą świecić ) i strasznie śmierdzi.
Po jednym tygodniu stosowania jestem bardzo zaskoczony, zredukowałem o połowę syfy na plecach
a na twarzy już prawie nie mam. W dodatku po wodzie bromowej skóra jest bardzo miła w dotyku,
także można śię smiało całować z Panną :) Oto moje dotychczasowe sprawozdanie z przebiegu leczenia.
Kilka przykładowych leków wartych polecenia:
<b>Trądzik tylko na twarzy delikatny</b>
Krem NO- SCAR, oraz pianka do mycia twarzy.
<b>Trądzik występujący na plecach, twarzy itp, ale delikatny</b>
Na plecy Akneroxid, twarz jak wyżej.
<b>Trądzik mocniejszy na różnych częściach ciała.</b>
Na twarz DUAC wieczór, rano woda bromowa tonizacja,
również pianka do mycia twarzy.
<b>Trądzik ostry, wszędzie.</b>
Tu już należy pomyśleć nad włączeniem leku IZOTEK, bądź innego
ale ten jest najlepszy i najbardziej polecany. Jednak są też
skutki uboczne stosowania, o nich później.
<b>Gdy tądzik, jest bardzo tragiczny, pozostaje dermatolog.</b>
<b>IZOTEK</b>
Wskazania: ciężkie postaci trądziku, szczególnie trądzik guzkowy, skupiony lub trądzik obarczony ryzykiem pozostawienia trwałych blizn.
Przeciwwskazania: nadwrażliwość na izotretynoinę lub pozostałe składniki preparatu, niewydolność wątroby, ciąża i okres karmienia piersią, hiperwitaminoza A, hipertrójglicerydemia, przyjmowanie tetracyklin.
Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: pacjentka nie może być w ciąży; konieczne jest stosowanie skutecznej antykoncepcji od czwartego tygodnia przed planowanym rozpoczęciem kuracji, w trakcie jej trwania oraz przynajmniej przez cztery tygodnie od chwili zakończenia. Testy wątrobowe oraz oznaczanie poziomu lipidów we krwi powinny być wykonywane u wszystkich pacjentów przed rozpoczęciem leczenia, po pierwszym miesiącu kuracji, a następnie co trzy miesiące aż do zakończenia terapii. Przyjmowanie izotretynoiny może powodować obniżenie nastroju pacjenta lub nasilić depresję. Pacjenci przyjmujący izotretynoinę nie powinni stosować innych preparatów zawierających witaminę A. Podczas przyjmowania izotretynoiny może dojść do pogorszenia widzenia nocą i spadku tolerancji szkieł kontaktowych. W trakcie terapii izotretynoiną nie jest wskazane leczenie trądziku antybiotykami, preparatami o działaniu złuszczającym, stosowanie naświetlań, długie przebywanie na słońcu.
Dawkowanie i sposób stosowania: lek podaje się podczas posiłku w 1-2 dawkach dziennie. Leczenie rozpoczyna się od podawania przez 4 tygodnie dawki 0,5 mg/kg mc./dobę, a następnie dostosowuje się ją indywidualnie.
Działania niepożądane: większość działań niepożądanych jest zależna od wielkości dawki. Najczęściej występują objawy hiperwitaminozy A: suchość skóry (zwłaszcza warg) połączona z łuszczeniem, rumieniem i świądem, suchość błon śluzowych (m.in. nosa i gardła), suchość spojówek i ich stan zapalny. Rzadziej występujące objawy niepożądane to: bóle mięśni i stawów, obniżenie nastroju lub depresja, hiperlipidemia, hipertrójglicerydemia, zaburzenia widzenia, odwracalne przerzedzenie owłosienia.
Opakowania: kapsułki 10 mg - 30 sztuk, kapsułki 20 mg - 30 sztuk.
Z własniego tygodniowego doświadczenia wiem, że troszkę na siłowni plecy pobolewają i mam suche usta,
delikatniejszą skórę, rany gorzej się goją... ale warto...
<b>Oświadczam, że nie jestem żadnym lekarzem, jedynie mam własne
doświadczenie i postanowiłem się nim podzielić</b>
Art napisany dla potrzeb forum, jedynie fragment o izoteku skopiowałem.
Kopiowanie karane karą pozbawienia wolności do lat 50 zgodnie z art.4545 :)
<b>Autor: moTo2o04
Temat: Trądzik, pryszcze... pomoc
<b>Ten poradnik napisałem sam, nigdy nie brałem SSA, ale mam problem z tym paskudnym zwyrodnieniem,
takze postanowiłem, że podzielę się informacjami co do walki z czerwonymi plamkami.</b>
Postanowiłem, że umieszczę go w tym dziale, ponieważ każdy zapewne wie, że nadaje się tutaj tak samo,
jak np. do Zdrowia dlatego, że branie SSA w większości przypadków powoduje tą zmorę.
Nie tylko sterydy powodują pojawienie się go na różnych częściach ciała, również
inne zmiany hormonalne w okresie pokwitania itp.
<b>Wyróżniamy następujace typy:</b>
* trądzik chlorowy
* trądzik młodzieńczy
* trądzik niemowlęcy
* trądzik różowaty
Najczęściej spotykany jest trądzik młodzieńczy, po samej nazwie możemy określić okres występowania.
Jest on też w większości przypadkach podobny do tego po stosowaniu SSA. Jako, że ja mam
z nim problem od około 3 lat, niedawno znalazłem wreście w miarę skuteczne rozwiąznie,
lecz nie należace do najtańszych. Postaram się w skrócie przedstawić poszczególne etapy
leczenia tej choroby na moim przykładzie.
<b>Z</b>aczeło się to w wieku około 14-stu lat, okres dojrzewania i te sprawy, jak u każdego jakieś
zmiany, u mnie na nieszczęście wystąpił trądzik, byłem niemal pewnien, że mnie to nie ominie
ponieważ mój tata, jak i dziadek musiał się uporać z tym "podarunkiem od matki natury"
To zwyrodnienie powstaje pod wpływem zmian hormonalnych (nadmiernej stymulacji androgenowej)
dochodzi do nadmiernego pobudzenia czynności gruczołów łojowych (łojotoku).
<b>G</b>dy jeszcze nie był dokuczliwy poszedłem do apteki, kupiłem jakiś zestaw CREASIL. Jednak, oprócz
tego, ze moja skóra była wysuszona nic to nie dawało. Takim zestawików było mnustwo, nie mniej
niż dziesięc w ciągu pierwszego roku. Następnie gdy już nic z bezreceptowych leków nie dawało
najmniejszego poczucia ubywania "żarówek" udałem się do Pani dermatolog, która przepisała mi
równie nieskuteczny lek pod nazwą DALACIN-T, według mnie był to zwykły spirytus w butelce, z tym,
że ten był na recetpę i miał jakieś marne dodatki. Bardzo mądra Pani przepisała mi również, jako
dodatek cynk, który jest jak wiadomo podstawowym lekiem, którego na początku leczenia nie można
przeoczyć. Gdy wysmarowałem całą byteleczkę "receptowego spirytu" nie zauważyłem zmian, jedynie
na plecach zaczeły się pojawiać ( wcześniej nie było ) nieoczekiwanie pryszcze. Ot to było tyle
3 miesiące zmarnowane, 2 buteleczki Dalacinu też, nie jest tani około 70 zł z tego co pamiętam
za jedną buteleczkę. Postanowiłem poczytać w necie, znalazłem ! Kolagem Activ, białko kolagenowe
które może mi pomóc, cena mówiła sama za siebie, około 240 zł za mały pojemniczek, który jak
obliczyłem starczy mi na około 1 miesiąc. Więc gdy litonosz przyniósł mi paczkę zaczołem kurację,
która jak dotąd kosztowała najwięcej, 240 zł za miesiąc to bardzo dużo, pomijam koszty mydła.
Z mojego doświadczenia wynika, że im lepsze tym gorsze mydło, ponieważ ostrzej wysusza pory,
a to nie jest ok, ponieważ skóra zaczyna wydzielać od nowa łojotok z porów. Trafiłem w sklepie
na piankę do mycia twarzy, okazała się bardzo dobra, nie było łuszczenia skóry po myciu, twarz
pozostawała bez błysku przez 5 godzin, a nie jak wcześniej 1-1,5 h. Gdy skończyłem całą tubkę
okazało się, że są lekkie zmiany na plus, jednak nie warte tej kasy... Jednak kupiłem sobie
jeszcze jedno opakowanie, ale już nie na trądzik, lecz na rozstępy i tu okazało się lepsze w
zastosowaniu. Więc byłem w złym położeniu, pryszcze są, kasy nie ma, z dziewczynami lipa, na
basen też nie za bardzo... nie wspominając o plaży. Jednak pojechałem sobie na wycieczkę nad
Bałtyk, gdzieś wcześniej wyczytałem, że można spróbować przypiec syfy na słońcu, więc mówię
czemu by nie spróbować. 30 minut wygrzewania, 5 dni po kolei, to co potem zobaczyłem na plecach
było tym, czego się obawiałem, pryszcz na pryszczu, pryszcza rucha i dzieci narobił :) Straszna
lipa całe plecy w czerwone plamki, resztę wakacji spędziłem w koszulce...
Gdy wróciłem do domu, poszedłem do najlepszej apteki w Wawie i zapytałem, poradzono mi krem
pod nazwą NO-SCAR, też do najtańszych nie należał, około 100 zł na pojemniczek, chyba 50 ml,
który starczał na 1 miesiąc, ale zato po pierwszym cyklu jakie efekty, na twarzy rewelacja,
natomiast nadal plecy, nie będę smarował ich kremem za 100 zł, ponieważ bym zbankrutował po
2 tygodniach. Oto w ten sposób pozbyłem się w większym stopniu plam na twarzy, potem jeszcze
przeszedlem 2 cykle na tym samym kremie, jednak już 3 nie dawał oczekiwanego rezultatu,
z kremem tak samo jak z kreatyną, działa na początku. No to nadeszły ferie tego roku, postanowiłem,
że udam się do Pani dermatolog, jednej z najlepszych w Warszawie, Pani Ciesielskiej.
Było to około 1 tygodnia temu, zdecydowałem się, że wezmę proszki o nazwie IZOTEK, na moją wagę
powinienem brać około 5ciu dziennie, jednak dermatolog przepisała mi jedną, wcześniej musiałem
pokazać morfologię z rozmazem, oraz cukier, choresterol, wszystko było ok. Cena tego leku
to około 130 zł za 30 caps, ale teraz gdy wziołem już 7 wiem, że warto jest wydać tą kasę.
Natomiast nie jest to sobie ot taki lek dla każdego, trzeba podpisać oświadczenie, że
zapoznało się z treścią profilu leku, a jak nie ma się 18-stu lat musi to zrobić rodzic.
Do tego również mam krem do twarzy duac ( mocny ) na wieczór, oraz rano przed pójściem do
szkoły muszę stonować twarz wodą bromową. Jeszcze na noc mam krem ( duży i ekonomiczny )
akneroxid, który ma wodę utlenioną ( koszulki mogą świecić ) i strasznie śmierdzi.
Po jednym tygodniu stosowania jestem bardzo zaskoczony, zredukowałem o połowę syfy na plecach
a na twarzy już prawie nie mam. W dodatku po wodzie bromowej skóra jest bardzo miła w dotyku,
także można śię smiało całować z Panną :) Oto moje dotychczasowe sprawozdanie z przebiegu leczenia.
Kilka przykładowych leków wartych polecenia:
<b>Trądzik tylko na twarzy delikatny</b>
Krem NO- SCAR, oraz pianka do mycia twarzy.
<b>Trądzik występujący na plecach, twarzy itp, ale delikatny</b>
Na plecy Akneroxid, twarz jak wyżej.
<b>Trądzik mocniejszy na różnych częściach ciała.</b>
Na twarz DUAC wieczór, rano woda bromowa tonizacja,
również pianka do mycia twarzy.
<b>Trądzik ostry, wszędzie.</b>
Tu już należy pomyśleć nad włączeniem leku IZOTEK, bądź innego
ale ten jest najlepszy i najbardziej polecany. Jednak są też
skutki uboczne stosowania, o nich później.
<b>Gdy tądzik, jest bardzo tragiczny, pozostaje dermatolog.</b>
<b>IZOTEK</b>
Wskazania: ciężkie postaci trądziku, szczególnie trądzik guzkowy, skupiony lub trądzik obarczony ryzykiem pozostawienia trwałych blizn.
Przeciwwskazania: nadwrażliwość na izotretynoinę lub pozostałe składniki preparatu, niewydolność wątroby, ciąża i okres karmienia piersią, hiperwitaminoza A, hipertrójglicerydemia, przyjmowanie tetracyklin.
Specjalne ostrzeżenia i środki ostrożności dotyczące stosowania: pacjentka nie może być w ciąży; konieczne jest stosowanie skutecznej antykoncepcji od czwartego tygodnia przed planowanym rozpoczęciem kuracji, w trakcie jej trwania oraz przynajmniej przez cztery tygodnie od chwili zakończenia. Testy wątrobowe oraz oznaczanie poziomu lipidów we krwi powinny być wykonywane u wszystkich pacjentów przed rozpoczęciem leczenia, po pierwszym miesiącu kuracji, a następnie co trzy miesiące aż do zakończenia terapii. Przyjmowanie izotretynoiny może powodować obniżenie nastroju pacjenta lub nasilić depresję. Pacjenci przyjmujący izotretynoinę nie powinni stosować innych preparatów zawierających witaminę A. Podczas przyjmowania izotretynoiny może dojść do pogorszenia widzenia nocą i spadku tolerancji szkieł kontaktowych. W trakcie terapii izotretynoiną nie jest wskazane leczenie trądziku antybiotykami, preparatami o działaniu złuszczającym, stosowanie naświetlań, długie przebywanie na słońcu.
Dawkowanie i sposób stosowania: lek podaje się podczas posiłku w 1-2 dawkach dziennie. Leczenie rozpoczyna się od podawania przez 4 tygodnie dawki 0,5 mg/kg mc./dobę, a następnie dostosowuje się ją indywidualnie.
Działania niepożądane: większość działań niepożądanych jest zależna od wielkości dawki. Najczęściej występują objawy hiperwitaminozy A: suchość skóry (zwłaszcza warg) połączona z łuszczeniem, rumieniem i świądem, suchość błon śluzowych (m.in. nosa i gardła), suchość spojówek i ich stan zapalny. Rzadziej występujące objawy niepożądane to: bóle mięśni i stawów, obniżenie nastroju lub depresja, hiperlipidemia, hipertrójglicerydemia, zaburzenia widzenia, odwracalne przerzedzenie owłosienia.
Opakowania: kapsułki 10 mg - 30 sztuk, kapsułki 20 mg - 30 sztuk.
Z własniego tygodniowego doświadczenia wiem, że troszkę na siłowni plecy pobolewają i mam suche usta,
delikatniejszą skórę, rany gorzej się goją... ale warto...
<b>Oświadczam, że nie jestem żadnym lekarzem, jedynie mam własne
doświadczenie i postanowiłem się nim podzielić</b>
Art napisany dla potrzeb forum, jedynie fragment o izoteku skopiowałem.
Kopiowanie karane karą pozbawienia wolności do lat 50 zgodnie z art.4545 :)
<b>Autor: moTo2o04