Zobacz pełną wersję : co po kreatynie?
respective
14-02-08, 14:53
witam, niedługo kończę cykl z kreatyną i zastanawiam się jakiego gainera brać przez okres odpoczynku od kreatyny aby nabrać masy
nie chodzi mi o jakieś zajebiste wyniki ale tak ok 3kg w miesiąc przy 2 średnich treningach w tyg
a potem znów bym zrobił cykl z kreatyną, co o tym myślicie i jakiego polecicie mi gainera?
najlepiej jakbys kupil jakies aminokwasy i na pompe AAKG np treckaa gainera polecam vitalmax gainer2
popatrz sobie w podwieszonych gainery w pigulce czy jakos tak tam sie nazywa i tak sobie wybierzesz co ci najbardziej odpowiada ja bym ci polecil gain bolic ale to juz twoj wybor
Wez sie za miche.
Gainer to dodatek do diety a nie jej substytut pomysl o tym. Mozesz jesc mase odzywek ale dieta do podstawa od tego powinienes zaczac.
respective
14-02-08, 15:41
Wez sie za miche.
Gainer to dodatek do diety a nie jej substytut pomysl o tym. Mozesz jesc mase odzywek ale dieta do podstawa od tego powinienes zaczac.
diete mam ułożoną i bez niczego też mialem efekty od samej diety
Wiec jesli masz diete dobrze ulozona i masz efekty to gainer Ci nie jest potrzebny. Chyba ze gdybys akurat jakiegos posilku zjesc nie mogl to wtedy gainera wypijesz.
Frank jestes naprawde madry, ty napewno masz super diete i nie potrzebujesz gainerow wiec czemu nie wrzocisz swoich fotek na forum? irytuje mnie juz twoja stala krytyka "wez sie za miche" pokaz nam jak ty sie bierzesz.
1. wymiary nie zawsze swiadcza o posiadanej wiedzy
2. dieta jest podstawa w tym sporcie i to jest chyba oczywiste. gainery zostaly zrobione po to aby w latwy szybki sposob uzupelnic diete. ale jak masz diete dopieta na maxa nie potrzebujesz gajnerow taka prawda.
Jesli uwazasz inaczej prosze bardzo ja sie bede trzymal swojego.
pozdrawiam
zgadzam sie z frankiem jesli ma dobra diete tak jak mowi to gitara i gainer niepotrzebny nie ma co pchac chemi na sile
Gainer = chemia dziwne poglady tu panuja. Ok frank masz racje ale co jezeli on trzyma diete dopieta na maxa i do tego doladuje jeszcze gainera? lepszy przyrost taka prawda wiec nie plec glupot ze nie jest potrzebny jezeli ma super diete. A co do wymiarow i wygladu to chyba najlepsze odwzorowanie wiedzy bo jezeli ktos mowi ze powinno sie robic tak a nie inaczej to jego sylwetka to jedyny dowod ze to skutkuje, wiec teksty ze wyglad nie swiadczy o wiedzy sa bezsensowne. Oczywiscie lekaze trenezy dietetycy nie posiadaja nic nadzwyczajnego w swoim wygladzie lecz niestety sa oni profesjonalistami i sa oczytani i testuja swoje pomysly na kulturystach i stamtad czerpia wiedze, wiec watpie zebys ty swoja na kims testwoal badz sam ja wysnol na wlasnym przykladzie skoro twierdzisz ze wyglad nie oznacza poziomu posiadanej wiedzy.
Jesli doda do diety dopietej na maxa gajnera to sie po prostu zaleje.
Nie koniecznie to co mowisz jest prawda. Jest wiele osob ktore sa duze bo kolega kolegi powiedzial ze tak maja cwiczyc i takie tabletki lykac bo tak bedzie dobrze, ale sam nie ma pojecia dlaczego ma robic tak a nie inaczej. Do tego dochodzi kwestia genetyki oraz ilosci pieniedzy wydawanych na ten sport (nie kazdego stac zeby sobie kupic xpanda co 2 miechy).
Wiele mozna sie nauczyc z wypowiedzi inncy osob na inncyh forach, a nie tylko cala swoja wiedze opierac na sobie doswiadczeniach.
Zgadzam sie z tym, lecz jestem zwolennikiem wiedzy opartej na doswiadczeniu a nie poczty pantoflowej. Co do zalania sie po gainerze? watpie poprostu mam swoje zdanie na ten temat, mnie bynajmniej nigdy nie zalalo.
Ja uwazam ze mniejszy nie zawsze znaczy glupszy bo wiele razy sie juz o tym przekonalem. Co do wiedzy opartej na doswiadczeniu zgadzam sie z Toba, ale doswiadczenia nie mierzy sie w kilogramach.
moze skonczmy ten spam juz.
Punisher:Możecie pisać, bo to nie jest dla mnie spam. Dyskusje mile widziane:D
Musze przyznac z bólem ze masz duzo racji w swoich wypowiedziach nawet czasami sam sie zastanawiam czy twoja propozycja nie bedzie lepsza, ale irytuje mnie to ze pojawiasz sie na forum i w dwa dni nabijasz 50 postow i w kazdym poscie masz odmienne zdanie i w kazdym zaczynamy dyskusje. Jestesmy tutaj zeby pomagac, a odnosze wrazenie ze z kazdym postem staramy cos sobie udowodnic wiec jezlei niemasz nic przeciwko pozwole sobie napisac. PEACE!
Jestesmy tutaj zeby pomagac(...)
I dyskutować ! :D
Owszem, dyskusja doprowadzi nas do wyciagniecia wnioskow i dojscia do najlepszego rozwiazania.
Spoko Paton. Jesli ktoras z moich wypowiedzi Cie urazila to przepraszam. Po prostu co do niektorych kwesti mam odmienne zdanie i je wyrazam- wcale nie mam zamiaru sie tu z nikim klocic.
pozdrawiam.
respective
15-02-08, 12:32
ja jednak się zgodzę ze słowami Patona, co z tego że zna się teorie skoro się jej nie stosuje? Ja jestem dopiero początkujący w kulturystyce i na pewno jeszcze sporo się nauczę.
Jak się zna teorię to fajnie, ale stosując ją można dojść do wniosków, że jednak inne metody są lepsze niż te, o których mówiła teoria.
Tak masz racje. Ale chodzi mi o to, ze nie koniecznie osoba ktora jest wieksza ma wieksza wiedze. Sa osoby ktore przez 2 lata treningu zrobia to samo co inne w 5, ale nie dlatego ze maja wieksza wiedze/doswiadczenie, tylko dlatego ze maja lepszy gen, wiecej hajsu laduja w ten sport.
respective
15-02-08, 14:05
ale osoba ćwicząca 2 lata ma spore pojęcie na ten temat i wie gdzie popełniła błąd... Żeby ktoś mógł mieć efekty po 3 miesiącach musi najpierw usłyszeć opinie osoby która ćwiczyła 2 lata i zdobyła w ten sposób doświadczenia ucząc się metodą ''prób i błędów''
Łatwiej na pewno jest osobie mającej np 20 lat zbudować muskulaturę, niż osobie która lat ma 14 czy nawet 16.