Zobacz pełną wersję : Redukcja- (oblanego tłuszczem)
PudzianTeam
18-01-08, 23:06
Witam jestem zalany tłuszczem wazw 102 kg i mam 285 cm wzrostu i 21 lat. Jaki trening byl by najlepszy na redukcje i spalenie tego ochydztwa???
Naprawde juz nie daje rady :(
Krzychu999
18-01-08, 23:11
285cm wzrostu nie wierze
...
PudzianTeam
18-01-08, 23:14
285cm wzrostu nie wierze
...
Oczywiście pomyłka mam 185 cm wzrostu.
dieta na redukcje i do tego trening polaczony z aerobami
PudzianTeam
19-01-08, 09:06
dieta na redukcje
Tzn jak ma wyglądać taka dieta na redukcje??
i do tego trening polaczony z aerobami
Chodzi o trening na silowni + aeroby: Takie jak bieganie, jazda na rowerze tak ?
Krzychu999
19-01-08, 12:11
dieta na redukcje wysoko białkowa , nisko weglowodanowa i z ujemnym bilansem kalorycznym
PudzianTeam
19-01-08, 13:09
-2000 kcal
-silownia 5 x w tygodniu
-dodatkowo jazda na rowerku 5 razy w tygodniu
Taki jak narazie mam plan.
Powodzenia ... ja na samej diecie wysokobiałkowej i bieganiu 2 razy w tyg po pol h zrzucilem w 10 miesiecy 32kg :) trzeba tylko chciec! ;)
PudzianTeam
19-01-08, 20:17
Powodzenia ... ja na samej diecie wysokobiałkowej i bieganiu 2 razy w tyg po pol h zrzucilem w 10 miesiecy 32kg :) trzeba tylko chciec! ;)
No to gratuluje :)
Mam nadzieje że mi się też uda :)
mówie ci bieganie jest najlepsze na zbedne kilogramy.
tylko biegaj przed sniadaniem (tzn. rano i nic nie jedz) to beda najlepsze efekty, bo takto wzmocnisz tylko miesnie
-2000 kcal
-silownia 5 x w tygodniu
-dodatkowo jazda na rowerku 5 razy w tygodniu
Taki jak narazie mam plan.
a nie zarypiesz się czymś takim?
Ja bym ci radził około 5 razy w tygodniu Godzina areoba(rowerek, bieżnia itp) po tym odrazu brzuszki/spięcia , a potem troche ćwiczeń z ciężarami. Ja przynajmniej takim treningiem dośc szybko zrzuciłem tłuszcz
PudzianTeam
20-01-08, 10:49
No myślę ze się nie zrypię :)
Ćwiczyłem juz tak ok 2 lata temu przy wadze 80 kg bylo spoko teraz chcialbym narazie wrucic do starej wagi 80 Kg w zupelnosci jak narazie i chyba wogole mi wystarczy.
Na silownie uwielbiam chodzic dlatego jej nie ogranicze a np 40 min dziennie na rowerku to chyba tez nie tortura :)