Pytanie nasuwa sie same.. Mianowicie: Gdzie jest granica?, jeżeli chodzi o odżywki które są dopełnieniami do naszego rozwoju fizycznego a tzn "koksami"
Tę granice wyznacza sobie każdy sam indywidualnie. Jej przekroczenie oznacza nieodwracalne zmiany najpierw przede wszystkim w MÓZGU, a dopiero pozniej w wątrobie. Bo trzeba pamietac, ze po koks siegają tylko i wyłącznie osoby, które maja obsesje na punkcie swojego wyglądu. Inaczej ujmując-są zakompleksieni
granica jest jak serce nie daje rady a watroba juz przestaje działac
na głowe wchodzi gdy sa spadki