Czybek99
05-01-08, 15:19
Poszperałem na necie i znalazłem kolejny fajny artykuł:)
1. Mówi się, że kulturysta powinien spać co najmniej 8 godzin dziennie. Otóż można doprowadzić się do takiego stanu, że 4 godzinki snu będą wystarczające. Gdyby codziennie kłaść się spać dokładnie o tej samej godzinie, początkowo spać 9 godzin, co tydzień można skracać sobie sen o 15 minut. Po jakimś czasie będziemy spali bardzo krótko, przy czym ten sen będzie tak samo wartościowy jak poprzedni 9-cio godzinny.
2. Najważniejszą częścią snu jest ta przed północą i jest to raczej niezależne od prowadzonego trybu życia. Zegar biologiczny jest dostosowany do życia zależnie od tego kiedy wschodzi, szczytuje, zachodzi słońce, więc warto kłaść się dosyć wcześnie, np. o 22:00. Natomiast podczas skracania sobie snu należy "ucinać" końcowe 15 minut.
3. Żeby przestawić się na wcześniejsze chodzenie spać nie rób tak, że o zaplanowanej wcześniejszej niż zwykle godzinie kładziesz się do łóżka i próbujesz zasnąć. Nie warto też stopniowo przechodzić na wcześniejsze godziny. Siostra poleciła, że najlepiej jest obudzić się wcześnie rano, a wieczorem już nie będzie kłopotów z zaśnięciem o zaplanowanej porze.
4. Nie powinno się spać ile tylko się da, bo przy zbyt długim śnie chyba jakieś złe substancje płyną do głowy (czy jakoś tak) i takie coś może być dla organizmu równie niekorzystne co nieprzespana noc. Najlepiej budzić się budzikiem i tyle. Chyba każdy odczuł jak pomimo długiego snu jest się sennym przez cały dzień.
5. Żeby sen był najbardziej wartościowy nie powinniśmy w nocy odbierać żadnych bodźców z otoczenia. Czyli nie sypiać przy włączonej muzyce, intensywnych zapachach, zadbać o dobrą temperaturę. Znaczenie ma również to czy śpimy w wygodnej pozycji.
6. Sen powinien być nieprzerwany - odsypiamy to co mamy jednym ciągiem. Jeżeli w nocy są kłopoty z pragnieniem, 3,5-4 litry z pięciu nakazanych do wypicia w ciągu dnia powinny być wypite do godziny 17:00.
7. Ostatni posiłek powinien być zjedzony MINIMUM 1 godzinę przed zaśnięciem. Wiele osób je tuż przed snem puszkę tuńczyka. To jest bardzo złe. Ryba jest tłusta, a przez to ciężko strawna. Można ją zjeść w ostateczności na kolację (bo właściwe wszystkie tłuszcze powinniśmy starać się zjeść rano), natomiast 1,5 godziny przed snem zjeść porcję odżywki białkowej - jest łatwo przyswajalna dla organizmu, a przy tym lekkostrawna. Jeżeli coś będzie zjedzone mniej niż godzinę przed zaśnięciem to możecie mieć pewność, że organizm nie zdąży tego strawić do "godziny X", a podczas snu organizm zajmuje się regeneracją a nie trawieniem, wtedy to co zjedliśmy będzie czekało na strawienie w układzie pokarmowym aż do rana. Takie zalegające jedzenie przyczynia się do powstawania wrzodów żołądka (i chyba
jakichś problemów ze zwieraczem żołądka, także może to doprowadzić do kłopotów z nieświeżym oddechem).
8. Nie wolno dosypiać w ciągu dnia, ponieważ taka drzemka wcale nie regeneruje organizmu, a zakłóca wydzielanie hormonów, które jest regulowane w cyklu dobowym
1. Mówi się, że kulturysta powinien spać co najmniej 8 godzin dziennie. Otóż można doprowadzić się do takiego stanu, że 4 godzinki snu będą wystarczające. Gdyby codziennie kłaść się spać dokładnie o tej samej godzinie, początkowo spać 9 godzin, co tydzień można skracać sobie sen o 15 minut. Po jakimś czasie będziemy spali bardzo krótko, przy czym ten sen będzie tak samo wartościowy jak poprzedni 9-cio godzinny.
2. Najważniejszą częścią snu jest ta przed północą i jest to raczej niezależne od prowadzonego trybu życia. Zegar biologiczny jest dostosowany do życia zależnie od tego kiedy wschodzi, szczytuje, zachodzi słońce, więc warto kłaść się dosyć wcześnie, np. o 22:00. Natomiast podczas skracania sobie snu należy "ucinać" końcowe 15 minut.
3. Żeby przestawić się na wcześniejsze chodzenie spać nie rób tak, że o zaplanowanej wcześniejszej niż zwykle godzinie kładziesz się do łóżka i próbujesz zasnąć. Nie warto też stopniowo przechodzić na wcześniejsze godziny. Siostra poleciła, że najlepiej jest obudzić się wcześnie rano, a wieczorem już nie będzie kłopotów z zaśnięciem o zaplanowanej porze.
4. Nie powinno się spać ile tylko się da, bo przy zbyt długim śnie chyba jakieś złe substancje płyną do głowy (czy jakoś tak) i takie coś może być dla organizmu równie niekorzystne co nieprzespana noc. Najlepiej budzić się budzikiem i tyle. Chyba każdy odczuł jak pomimo długiego snu jest się sennym przez cały dzień.
5. Żeby sen był najbardziej wartościowy nie powinniśmy w nocy odbierać żadnych bodźców z otoczenia. Czyli nie sypiać przy włączonej muzyce, intensywnych zapachach, zadbać o dobrą temperaturę. Znaczenie ma również to czy śpimy w wygodnej pozycji.
6. Sen powinien być nieprzerwany - odsypiamy to co mamy jednym ciągiem. Jeżeli w nocy są kłopoty z pragnieniem, 3,5-4 litry z pięciu nakazanych do wypicia w ciągu dnia powinny być wypite do godziny 17:00.
7. Ostatni posiłek powinien być zjedzony MINIMUM 1 godzinę przed zaśnięciem. Wiele osób je tuż przed snem puszkę tuńczyka. To jest bardzo złe. Ryba jest tłusta, a przez to ciężko strawna. Można ją zjeść w ostateczności na kolację (bo właściwe wszystkie tłuszcze powinniśmy starać się zjeść rano), natomiast 1,5 godziny przed snem zjeść porcję odżywki białkowej - jest łatwo przyswajalna dla organizmu, a przy tym lekkostrawna. Jeżeli coś będzie zjedzone mniej niż godzinę przed zaśnięciem to możecie mieć pewność, że organizm nie zdąży tego strawić do "godziny X", a podczas snu organizm zajmuje się regeneracją a nie trawieniem, wtedy to co zjedliśmy będzie czekało na strawienie w układzie pokarmowym aż do rana. Takie zalegające jedzenie przyczynia się do powstawania wrzodów żołądka (i chyba
jakichś problemów ze zwieraczem żołądka, także może to doprowadzić do kłopotów z nieświeżym oddechem).
8. Nie wolno dosypiać w ciągu dnia, ponieważ taka drzemka wcale nie regeneruje organizmu, a zakłóca wydzielanie hormonów, które jest regulowane w cyklu dobowym