zdrowie a trening

[MILAN]

Czy dobrym rozwiązaniem jest trening przy przeziębieniu czy lekkiej chorobie, jak Cie rozwala gorączka, z nosa ci leci ;p czy jak sie kaszel męczy, no bo dużo łatwiej jest zmęczyć mięśnie, przy osłabionym organizmie, ale czy to nie ma negatywnego wpływu na zdrowie?

Bo tak mnie wczoraj rozkładało, ale nie na tyle, żebym nie miał siły zejść piętro niżej na moją siłke, mniej siły ale za to ładnie skatowane mięśnie, ale przy okazji to tak waliło odemnie ciepłem i potem i chwilami drobne zamroczenie ;D
Dziś sie czuje w miare przyzwoicie, ale mnie interesuje czy taka opcja ma więcej plusów czy minusów?

[milo90]

ja jak mam mały katar i pójde na siłke to mi przechodzi:) Przy powaznym przeziebieniu jednak bym nie radził. Niedość ze organizm musi poradzić sobie ze zwalczeniem choroby to ty go jeszcze męczysz... organizm dłuzej bedzie sie regenerował, a wiec choroba bedzie dłuzej trwała, a po ćwiczeniach bedzie wiekszy katabolizm.
P.S
Podczas przeziebień radze jeść wiedzej węgli, organizm walcząc z chorobą wydziela sporą ilość ciepła która sie bierze właśnie z utleniania glukozy

[MILAN]

czyli jedna porcja gratis gainerka na chorobe ;D

a no fakt masz racje, katabolizm większy, zapomniałem o tym.

No ja też nie raz po treningu czuje się lepiej.
Jak już zacząłem cykl na krecie to niechce przerywac, a czuje, że przezwycięże przeziębienie, jedyne co mi sie nasuwa na myśl, to dobrym rozwiązaniem jest ćwiczyć w dzien, bo z wieczora jak ja to lubie, to gorączka sie nasila wiadomo.
pzdr