Zobacz pełną wersję : Gainer Mass vol. 2
Witam ponownie, Ci, którzy mnie pamiętają zapewne wiedzą, że niedawno założyłem temat odnośnie gainera. Oto link - http://e-kulturystyka.info/showthread.php?p=80813#post80813
Minęły jakieś 3 tygodnie, może 4, w których to regularnie ćwiczyłem i brałem gainera rozpuszczanego w mleku. Dosyć niedawno zaczął mnie boleć brzuch, raz nawet około 2h po wypiciu gainera cierpiałem na wymioty. Nie jestem do końca pewien, czy to po nim, jednak w każdej chwili czuję dolegliwości żołądka.Jest to bardzo niemiłe uczucie.
Co o tym sądzicie? Wraz z bólem zatraciłem chęć do czegokolwiek, jestem zawsze ospały i ciągle narzekam... Bardzo chciałbym to zmienić.
Pił ktoś może tego gainera co ja i miał podobne dolegliwości? Może ktoś słyszałem kiedyś o bólach brzucha po gainerze? Będe bardzo wdzięczny za pomoc.
bralem tego gainerka i jest dobry, co prawda rowniez mialem wariacje zoladkowe ale nie tak powazne, kiedy zaczalem rozpuszczac w wodzie bylo ok
bralem tego gainerka i jest dobry, co prawda rowniez mialem wariacje zoladkowe ale nie tak powazne, kiedy zaczalem rozpuszczac w wodzie bylo ok
Tak więc odłożyć mleko na bok i zacząć rozpuszczać w wodzie? Naprawdę, nie wiem co się dzieje. Gdy wstaje z pozycji siedzącej, przyjmując pozycje wyprostowaną coś ciąży mi na żołądku. Tak jakby mój żołądek chciał wbić się w ziemie. Jest, hmm... O wiele cięższy od reszty ciała. Brzmi dziwnie, fakt, jednak inaczej tego opisać nie potrafię...
zmien na wode i sie przekonasz czy dziala to na ciebie czy nie, a jak nie to jest jeszcze pelno gainerow na rynku
zmien na wode i sie przekonasz czy dziala to na ciebie czy nie, a jak nie to jest jeszcze pelno gainerow na rynku
Wiesz, 150zl droga nie chodzi. Kupilem tego gainera bo bylem pewien, ze jest dobry. Zjadlem jakies 800g tego swinstwa i bylo dobrze, az do teraz. Postaram sie odlozyc gainera do konca tego tyg. i zobacze, czy bole przejda, a najwyzej pozniej poeksperymentuje na sobie z gainerem + woda.
Dzieki za alternatywe.
nie chodzi bys go wyzucil a dokonczyl i zmienil ;)
1. ile go jesz na procje??
2. sprobuj z woda jak kolega mowi.
3. niekotrzy reaguja tak na duze ilosci wegli o wysokim IG. Ja np. nie moge jesc tych gainerow gdzie jest pelno cukru jak np. mega mass z weidera
Mass XXL jest w porządku, to dobry produkt, przynosi porządane efekty. Ja tylko po pierwszym szejkerze miałem małe mdłości (wchodził okropnie) i troche się zdziwiłem bo to był mój pierwszy kontakt z gajnerem i pomyślałem, że jesli będzie się to powtarzać to będe musiał go odsprzedać komuś ale to był tylko jeden raz. Zjadłem tego prawie 5kg i super sie czułem. Po pewnym czasie już tak się do nieo przyzwyczaiłem, zę przychodziła pora, ze poprostu miałem na niego chęć, mozna powiedzieć, że potrzeowałem go, takie małe uzależnienie hehe
Facet ze sklepu rozpisał mi 3,5 miarki na 350 ml. płynu. Jakieś 60/65% dopuszczalnej porcji dziennie, tak mi się wydaje.
Zacząłem pić go z wodą, od razu żołądek pracuje lepiej. Mleko odstawiłem na bok i aplikuje go sobie - na stałe - z wodą. Mleko będę czerpał ze śniadania.
Co by nie powiedział, problem rozwiązany, mimo faktu, że z wodą smakuje o wiele gorzej aniżeli z mlekiem. Czego się jednak nie robi dla zdrowia?
Dziękuję za pomoc.
wiec dobrze podpowiedzialem:) dziekuje za SOGI, temat przydatny skoro nie tylko ja i ty mielismy takie troche problemy z mlekiem + gainerem (w tym wypadku mass xxl)