Zobacz pełną wersję : białko
mam pytanie czy białko musi być rozpuszczone całkowicie czy mogą być jakieś kawałki ??
mieszam łuszkom niemoge urzyć miksera (rodzice nic niewiedzą)
to kup sobie szejker kosztuje koło 8 zł i w nim sie bardzo dobrze miesza, chyba ze masz Ostrowie to raczej calosc sie nie zmiesza
ej kup szejker albo bidon jak masz i najpierw bialko potem mleko i wstrzasnij kilka razy
to kup sobie szejker kosztuje koło 8 zł i w nim sie bardzo dobrze miesza, chyba ze masz Ostrowie to raczej calosc sie nie zmiesza
Ja mam Ostrowię i jakoś cała mi sie miesza,trzeba tylko chcieć.Pozdro!!!!
Ostrowia bardzo dobrze się rozpuszcza.
rodzice nie wiedza a ile masz lat :P
paweleeekkk
12-12-07, 17:07
Moi też nie wiedzą. I sie nie dowiedzą.
Bo im nie przetłumaczysz mimo że tłumaczyłem milion razy.
Dla nich teza jest jedna: "ODŻYWKI=KOKS" i jak zjem to umre po czasie. :D
Moi też nie wiedzą. I sie nie dowiedzą.
Bo im nie przetłumaczysz mimo że tłumaczyłem milion razy.
Dla nich teza jest jedna: "ODŻYWKI=KOKS" i jak zjem to umre po czasie. :D
heh kilku kolesi ma tak wszyscy pelnoletni ale rodzica przetlumaczyc sie da :P
Moi tez mowili ze to sterydy ale jak kupilem i juz mialem to co mogli zrobic?;PP
To najlepsza metoda;d
Reman dużo można zrobić mojemu kolesiowi matka wywaliła pol kg krety do kibla. Przez tydzień się nie odzywał do matki :D
paweleeekkk
12-12-07, 21:33
Ja pierdole... 0,5Kg... :D
Też bym się obraził... :)
A reman nie masz 100% racji bo właśnie jest ryzyko ujrzenia prochów w kiblu... :(
Dlatego nie ryzykuje. Dobrze jest jak jest. :D Nie muszą wszystkiego wiedzieć...
no wlasnie, gainer to najgorsze co moze być, a jesli coś jest w tabletkach to jeszcze gorzej
Nie ma się z tym co ukrywać, a trzeba tłumaczyć co to jest i zwiększać świadomość ludzi. Bo mnie osobiście już denerwuje jak podczas picia gainera słyszę że stracę wątrobe od kumpli którzy właśnie idą wypić pol litra czystej.
Ile wy macie lat zeby takie akcje miec w domu...
No to na silke trzeba brac albo do kumpla ,jak nie ma innego wyjscia:)
paweleeekkk
13-12-07, 14:13
Ja mam w szafce w pokoju. :)
I nie biore do kumpla czy gdzies tam tylko żre normlanie. Z tym że nie wiedzą. :)
A co do tłumaczenia to już sobie dałem spokój, zawsze to samo. :)
A mama pielęgniarka to wiecie...
U mnie było podobnie jak zaczołem chodzić na siłkę :D poszedłem do lekarki z matką powiedziałem co kupiłem lekarka powiedziała ze wie co to pogadała stwierdziła ze zagrożenia niema :D matka sie uspokoiła ;p natomiast ojciec cały czas glindzi zezaduzo ze po co (zaczoł jak kupiłem BCAA i glutamine) no to wydrukowałem mu co biore poszedł do lekarza sasiada wytlumaczyl mu co to i sie odczepił :D ale cały czas synku 1 tabletkę mniej :p
Street Fighter
13-12-07, 15:16
taki sobie ;)