Zobacz pełną wersję : Czy biceps można trenować codziennie ?
Deathbreaker
07-12-07, 17:00
Czy można bicka trenować codziennie ? Tzn. chodzi mi o to czy go nie przetrenuję... Z tego co słyszałem to biceps potrzebuje tylko 14 godzin na regenerację , więc wysnułem wniosek że można go jechać codziennie... Co wy o tym myślicie ?
tez slyszalem ze biceps sie szybko regeneruje ale nie az tak... daj mu minimum 2-4 dni
Dominiczek17
07-12-07, 17:08
Osoba która udzieliła ci takich informacji na temat czasu regeneracji bicepsa jest chyba mało kompetentna... Czas odpoczynku bicepsa po treningu o małej intensywnosci wynosi minimum 2 dni a przy duzej 5. JAk bedziesz jechał codziennie tego bica to zapomnij o efektach wzrostu!! poprostu spalisz miesnia...
Deathbreaker
07-12-07, 17:11
Osoba która udzieliła ci takich informacji na temat czasu regeneracji bicepsa jest chyba mało kompetentna... Czas odpoczynku bicepsa po treningu o małej intensywnosci wynosi minimum 2 dni a przy duzej 5. JAk bedziesz jechał codziennie tego bica to zapomnij o efektach wzrostu!! poprostu spalisz miesnia...
No właśnie do tej pory biceps jechałem co 2-3 dni i się chciałem dowiedzieć czy mozna cześciej... Ale widzę ,że nie można :PP
Ja jak kupilem sobie hantelke - poczatek mojej przygody z ciezarami, cwiczylem codziennie. "Rozpisalem" sobbie kilka cwiczen i robilem je codziennie :P
Deathbreaker
07-12-07, 18:04
Ja jak kupilem sobie hantelke - poczatek mojej przygody z ciezarami, cwiczylem codziennie. "Rozpisalem" sobbie kilka cwiczen i robilem je codziennie :P
I jak efekty... ? Mnie tak od zeszłego roku przybyło około 5 cm w bicepsie (pamiętam , że było jakoś tak 30,5 a teraz jest 35 cm) - ale regularnie zacząłem ćwiczyć jakieś 2 - 3 miechy temu jak zobaczyłem efekty , wiem ze mało ale i tak jestem zadowolony z przyrostów , jeszcze musze popracować nad klatką piersiową i będzie git (no i plecy też) ;];];] I nie brałem krety itp. Może od przyszłego roku zafunduje sobie jakiś cykl , albo poćwiczę na sucho jeszcze... Zobaczymy czy coś kasy dostane ;P
Deathbreaker: Trudno mowic o efektach. Mialem wtedy 15 lat (ponad 2 lata temu). Cwiczylem "tak sobie". Co moglem zdzialac 1 hantelka. Pomachalem troche na bicka, francuskie, co wiecej... przenoszenie za glowe (na krzeslach ;P) i takie tam pierdolki. Pewnie niektore z nich nawwet nie mozna okreslic kulturystycznymi :P. Mialem ekspander, czasami porozciagalem. O pompkach nawet nie myslalem. Wiesz, "trening" taki dla siebie. Dzieciak mial frajde :). Milo tak powspominac... To byly czasy... Gimnazjum - brak zmartwien, malo nauki, duzo czasu :) W bicku moze przybyl z 1cm... ;P
NIE MOZNA, KONIEC TEMATU, dziekuje
dominiaczek, wywal tego avatara bo Ci bana posle, ;-)