PDA

Zobacz pełną wersję : dieta dla wegetarianina



karmel
04-12-07, 21:24
Witam wszystkich. Pewnie czytająć tytuł tematu popadacie w śmiech ;) spoko rozumie.

A więc tak jestem wegetarianinem. Chciałbym ułożyć sobie diete na mase, ale nie wiem czym zastąpić mięso.

Moje parametry ;)

Wiek: 16

Waga: 63

Wzrost 176

Zapotrzebowanie Kcal: 2465,6

Mój staż na siłowni to 6 miesięcy, do tej pory nie stosowałem żadnej diety tylko cwiczyłem na sucho i starałem się odpowiednio odżywiać


Moja dieta:

1 POSIŁEK

- płatki kukurydziane z mlekiem

- kanapki ( chlebek razowy )

- jakieś owoce

- sok

2 POSIŁEK

- ryż lub kasza

- jakieś warzywa i owoce

- i tu teraz nie wiem czym zastąpić mięso ?

3 POSIŁEK

- kanapki z chlebem razowym

- surówka warzywna

- tu powinno być jakieś mięso ?

4 POSIŁEK ( po treningu )

- makaron

- sałatka owocowa

- napój

5 POSIŁEK

- chleb razowy

- płatki kukurydziane z mlekiem

- jogurt


Chciałbym żebyście mi pomogli w doborze odpowiednich składników. Możemy razem ułożyć dobrą diete dla wegetarianina i umieścić w odpowiednim dziale na forum, myśle że nie tylko ja jestem wegetarianinem i komuś w przyszłości się to przyda.

Pozdrawiam ;)

ReGsio
04-12-07, 21:31
może zamiast mięsa tuńczyk?

karmel
04-12-07, 21:35
kurde własnie ryb też zabardzo nie lubie, a zmuszać się codziennie do jedzenia czegoś co nie lubie nie ma sensu bo prędzej czy póżniej wymiękne

milo90
04-12-07, 21:41
jedyne czym mozesz zastapić mieso to soja, jako jedyna roślina posiada ona prawie wszystkie aminokwasy wystepujące w mięsie, jednak nalezy pamietac ze nie wszystkie!!!!

Słuchaj nie chce cie pouczac, nie wiem czym spowodowany jest ten twój wegetarianizm. Chciałem ci poprostu uświadomić ze wegetarianizm jest bardzo niezdrowy a w szczególności w tym wieku. Organizm nie potrafi syntezować wszystkich aminokwasów potrzebnych do prawidłowego rozwoju, a wystepują one tylko w produktach pochodzenia zwiezecego (np treonina, tryptofan i jeszcze kilka innych aminów) w wieku 16 lat organizm rozwija sie zarówno fizycznie jak i intelektualnie, a jak wiadomo białko to podstawowy budulec naszego organizmu (nie tylko mięsni). Jezeli naprawde masz wazne powody zeby nie jesc wyrobów zwiezecych to mówi sie trudno, zastemój to soją. Jezeli natomiast ten twój wegetarianizm to takie poprostu widzimisie to poczekaj z tym do 21roku zycia, kiedy twój organizm "unormuje" swoją prace.

karmel
04-12-07, 21:50
Nie wiem z czego się wziąl ten wegetarianizm u mnie. Już od paru dobrych lat nie jem mięsa i się dobrze z tym czuje.
Może spróbuje jutro zjeść jakiś ryż z mięsem i sosem. hehe
Naprawde nie zastanawiałem sie czemu nie jem mięsa i nie wiedziałem, że może to mieć złe skutki.

ile bym musiał pochłąnąć takich kotlecików sojowych żebym zastąpiło mi to pierś z kurczaka? z 10 ;D

milo90
04-12-07, 22:14
nie wiem jaką to ma wartość odzywczą bo sam wole jadać jednak piersi:)
ale to nigdy nie zastąpi prawdziwego miesa. Nie musisz odradzu pochłaniac całej piersi, jezeli ci to nie wchodzi to mozesz na poczatku próbować małe kęsy, a z czasem je zwiekszac, wydaje mi sie ze to poprostu z przyzwyczajenia i twoj organizm poprostu nie pamieta co to jest mieso, na poczatku moze być troche ciezko ale mysle ze powinieneś próbować je jesc. A jesz sery i pijesz mleko??

karmel
04-12-07, 22:19
Tak sery i mleko lubie. Musze zastąpić mięso soją, albo poprostu jeść mięso. Mysle, że jutro spróbuje zjeść trochę mięsa i zobaczymy. Od przyszłego tygodnia chce diete wprowadzić w życie ;D
dzieki milo za odpowiedz ;)

milo90
04-12-07, 22:20
he chciałem dodać przy okazji
Teraz bede musiał ograniczać mieso z kurczków bo mieszkam w powiecie sierpecki, a jak któs ogląda wiadomości to wie ze miedzy innymi ten powiat jest w strefie zakazenia ptasią grypą:/
naszczescie mam jeszcze troche w zamrazalce:)

Symu
04-12-07, 22:38
hehe człowieku ja właśnie teraz na twoim miejscu zacząłbym je jesć. Dzięki tym kochanym indykom mam tańszego kuraka w sklepie :D

mięso możesz zastąpić: jajami, serami, ogólnie nabiał no i roślinnymi ale tu z tego co wiem to się miesza różne roślinki typu fasola z ryżem itp., no i ta soja

Coristo
05-12-07, 13:06
Soja w zbyt dużej ilości jest rakotwórcza.

dzako18
05-12-07, 13:32
Symu dobrze mowi to jest okazja aby taniej kupic miecho bo ludzie sie beda bac jesc i cena bedzie szla w dół a jak wiadomo nie jje sie surowego tylko gotowanego wiec wirus ginie w czasie gotowania. Oczywiscie chcialem zaznaczyc ze nie ciesze z czyjegos nieszczesia np. rolnikow ktorzy stracili swoje kury

milo90
05-12-07, 21:57
Soja w zbyt dużej ilości jest rakotwórcza.

a co w zbyt duzej ilości nie jest rakotwórcze??
ostatnio wyczytałem ze nowotwory nie zależą w pełni od stylu zycia człowieka tylko od jego genetyki
jedni całe zycie palą i nie chorują na nowotwory, a inni prowadzą zdrowy tryb zycia i tak padną na raka. substancijie uznane za rakotwórcze pogą najwyzej przyspieszyć rozwój raka, jezeli jesteś na nego podatny.