Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Głowa :D



Gebrand
12-11-07, 12:38
Mój problem jest następujący. Pewnego razu ćwiczyłem i poczułem mocny ból w tyle głowy, po jakimś czasie ustał. Mniej więcej od tego momentu (chodź pewien niej jestem) przy dotknięciu głowy w okolicach skroni (trochę nad nią i na prawo) czule lekki, krótko trwały ból trochę bardziej przy uchu. Jak temu zaradzić, i czy waszym zdaniem jest to efekt tamtego bólu ?

ubermas
12-11-07, 12:50
Wow ziom, idz lepiej do lekarza. Mysle, ze tu ci nikt nie pomoze. Z makowa nie ma zartow. Pozdro

Gebrand
12-11-07, 18:26
Mi sie wydaje, ze coś nadwyrężyłem podczas tego ćwiczenia wtedy, i od tego to jest...Czekam na dalsze sugestie, ten ból nie jest jakiś mocny, tak jak mówię jest chwilowy i słabiutki, ale jest...

sławo
12-11-07, 18:39
ale tak jak wyżej napisano

to jest forum kulturystyczne i chłopaki doradzą ci to o treningu suplach czy diecie

ale takie poważne sprawy trzeba zostawić odpowiednim fachowcom

Prezydent_1c
12-11-07, 19:15
Może być to guz mózgu np. Ja jak koledzy i chyba każdy na forum radze do lekarza isc

Korzon
12-11-07, 21:15
Ja też kiedyś przy wyciskaniu odczuwałem ból w tyle głowy, a precyzując w potylicy. Okazało się, że w wyniku choroby miałem powiększone wezły chłonne i to powodowało ból.

Punisher
12-11-07, 21:55
Powiedz przy jakim ćwiczeniu odczułeś ten ból?

Gebrand
13-11-07, 18:36
na bicepsy sztangą, ale z guzem mózgu to przesada, poczytałem trochę w necie i nie znalazłem nigdzie niczego co odpowiadało by mojemu opisowi, zapytałem mamę która kiedyś studiowała medycynę xD, powiedziała, ze może to byc jakiś nerw, bo tak precyzując to ten ból jest taki dziwny, nie można nazwać go bólem w sumie, nawet nie wiem jak to opisać pożądanie, po zatym nie boli mnie głowa, nie ma problemów z wymową, wzrokiem, nie widać żadnych zmian fizycznych na głowie....

Punisher
13-11-07, 18:54
A to nie wiem... Jak ból się powtórzy to bym poszedł do lekarza..

pey
13-11-07, 20:09
Chyba wszyscy odpowiedzą Ci że najlepszy jest lekarz. Idź a napewno poprawisz sobie humor bo nerwy zżerają w takich sytuacjach - nie wiadomo czy ćwiczyć, czy wykonywać gwałtowne ruchy....Nie trać czasu i zdrowia i bujaj do fartucha niech Cie zbada. I nie zapomnij napisać co to było jak będziesz wiedział. Pozdrawiam

Gebrand
23-11-07, 17:17
Wszystko samo minęło. Poczytałem na forum neurologicznym i wyszło, ze było to przewianie nerwu trójdzielnego najprawdopodobniej.