PDA

Zobacz pełną wersję : Co to za lordoza?:/



vlk
26-05-06, 00:18
Mam klopot. Dretwieje mi reka. Z przeswietlenia RTG wynika ze mam ZNIESIENIE LORDOZY SZYNEJ.
Niebawem wyrusze do lekarza, ale jedyne czego sie boje to tego ze zaordynuje mi przerwe w chodzeniu na silownie.
Klopoty z lordoza mialem juz wczesniej. Chodze na silownie dopiero kilka miesiecy, ale nie wybrazam sobie bez tego zycia (takie drobne uzaleznionko). Dzieki silce schudlem i czuje sie lepiej. Niestety klopot z kregoslupem i reka nie minal. Mieliscie kiedys cos takiego?

pakernia.pl
26-05-06, 17:42
Fizjologicznie kręgosłup jest w kształcie litery S, zniesienie lordozy to jest jakby wyprostowanie tego skrzywienia. Może od tego drętwieć ręka. Ćwiczenia są nawet wskazane, natomiast lekarz i trener powinni Ci je trochę skorygować pod tym kątem... i tutaj ostrożnie bo najprawdopodobniej lekarz będzie mówił co innego niż trener :twisted:
Pozdrawiam, mam nadzieję że pomogłem

vlk
26-05-06, 18:10
Dzieki za informacje. Okazuje sie , że co lekarz to inne zdanie. Wracam właśnie od ortopedy.
Dobra wiadomość jestaka
- mogę ćwiczyć !!!!!!!!
Jest też druga:
- nie mam lordozy, w opisie zdjęcia rtg był błąd!!!

Jest też niestety gorszy news:
- za drętwienie palców odpowiada zespół rowka łokciowego. Czekają mnie lasery i inne takie. Ale ortopeda powiedział wprost: - to i tak nic nie da. Konieczna jest operacja.
kcuf kcuf kcuf
Ja nie chceeeeeeeeeeee.

pakernia.pl
26-05-06, 18:20
sugerowałbym wizytę u jeszcze innego lekarza, bo może się okazać, że np kardiolog stwierdzi arytmię serca a internista zwali na niskie ciśnienie kwi... przed operacją jednak zastanowiłbym się dobrze...
mnie nagminnie drętwiej lewa ręka... od niewygodnej pozycji przed kompem
pozdrawiam

vlk
26-05-06, 19:37
No ja tez za duzo pisze. Klopot w tym, ze mi czasem dretwial jeden palec. Teraz juz dretwieja dwa, nie zawsze sie mnie sluchaja i nie do konca chca zginac. Dzisiaj pan doktor stwierdzil poczetek zaniku miesni w czesci dloni :/ i generalnie nastroil mnie super pozytywnie.
Na bank pojde do jeszcze jednego lekarza, jak nie dwoch!

wklein
28-05-06, 00:35
vlk, zobacz tu co napisałem http://e-kulturystyka.info/viewtopic.php?t=865
Pierwsze to lekarze wiedzą co robią i nie ma co na nich psioczyć tylko spokojnie im wszsytko powiedzieć co i jak sie robi, mogę sie założyc że masz tak jak opisałem w tamtym temacie.
Mysle że nie powiedział o zaniku mięsni tylko nerwu który sie odradza około 1 cm na miesiąc (nie pamiętam dokładnie)
Są na to dokładne testy i badania ile masz go uszkodzonego
za drętwienie palców odpowiada zespół rowka łokciowego. Czekają mnie lasery i inne takie. Ale ortopeda powiedział wprost: - to i tak nic nie da. Konieczna jest operacja.
Własnie za te 2 najmniejsze pale odpowiada jeden nerw którego pewnie uciskasz siedząc przy kompie. Na początku drętwieje Ci jeden potem obydwa potem dojdzie do tego że nie bedziesz mógł utrzymać kubka z herbatą. Ale to przechodzi i to bez operacji.
Niech Ci zrobi ten test na przewodność czy jakoś tak to sie nazywa. Jak bedziesz u niego powiedz ile czasu spędzasz przy kompie dziennie i w jakiej pozycji to znacznie ułatwi sprawę.
a i pamiętaj za takie rzeczy to odpowiada NEUROLOG i do niego sie udaj
To jest ja z mechanikami nie każdy mechanik samochodowy naprawi Ci pralkę

pakernia.pl
28-05-06, 02:07
z neurologiem racja napewno, polecam moją mamę <rotfl> z zanikiem nerwu a nie mięśnia też prawda, tylko odrasta raczej 1cm na rok a nie miesiąc :/ a badanie lepiej zr&#243;b przewodnictwa anie przewodzenia <rotfl> wracając do tematu lekarzy... jestem jedynym farmaceutą w rodzinie, reszta lekarze... i naprawdę jeśli coś Ci wyjdzie, zr&#243;b ponowne badania u innego doktora ;-) lekarz też czlowiek, może się pomylić... a po kiego masz się lekami faszerować ;-) albo laserem ;-) laser jest fajny, ale dla Rycerzy Jedi ;-) a zabiegi (czytaj wycinanie, ucinanie itd) to chirurdzy lubią najbardziej ;-)
pozdrawiam

vlk
28-05-06, 08:58
Pojde do lekarza na bank...
Teraz chcialbym tylko znalezc jakiegos dobrego. Jak juz mam placic to wole raz.:/
Co do zaniku, moze macie racje...mi wydaje sie ze slyszalem to co napisalem. Nie wazne.
Milej mi sie zrobilo jak doczytalem, ze krojenie nie jest konieczne. Do dzisiaj pamietam ten blysk w oku pana doktora kieyd mowil, ze tylko operacja mi pomoze.
Moze sprawy jeszcze dobrze sie uloza. Czy skoro pracuje glownie przed kompem to w przypadku takich dolegliwosci bede mogl liczyc na jakies zwolnionko lekarskie. :roll: Cieplo sie robi, na silowni mniej ludzi przychodzi :razz:

Edit - do ortopedy skierowal mnie lekarz ogolny, lordoze stwierdzila pani dr radiolog. co powie neurolog;) ??